[Adalek]

Ja też dostaję Pregabalinę na stany lękowe, ale wiem, że lek przynosi również dobre efekty przy padaczce. Moja znajoma z korytarza szpitalnego przy przerzutach do mózgu i dość częstych atakach padaczki także ją przyjmuję, tylko w większej dawce. Też toleruje ją bardzo dobrze.

[basik78]

missy, ostatnie TK było 23.10.2018-wklejam opis .

Te drżenia ,szczypania przeważnie dotyczą lewej strony ale dziś nad ranem-dodatkowo-oprócz nocy - gdy znów robiło się gorąco to prawa ręka też cierpła-i w tym momencie mąż ciężko ma jakby ze sercem.

Dawka Tegretolu-400mg na noc.

Ogólnie na padaczkę mąż dostaje
Rano
Depakina 800mg

Na noc bo o 21ej
Depakina 1000mg
Tegretol 400mg
Relanium-1/4 tabletki

Dziś byłam już u neurolog
Powiedziała bym na noc przed spaniem podała mężowi Relanium 5mg przez tydzień
Gdyby atak się powtórzył to na noc podać dodatkowo 200mg Tegretolu-czyli razem 600 mg.
Zaczyna mi się nie podobać te dokładanie leku.
Pani neurolog nie chciała mi zmienić leków bo mówiła że to nierozsądne .Nie wiem.Nie znam się.

[ Dodano: 2019-02-07, 18:06 ]
zapomniałam dołączyć-badanie z dnia23.10.2018



We wnoisku
Drobne ogniska w podprzeponowym miąższu wątroby o stabilnym obrazie w stosunku do ostatniego badania.Całość obrazu przemawia za stagnacją.

[ Dodano: 2019-02-07, 18:09 ]
dziewczyny nie słyszałam o tym leku -

Adalek napisał/a:

Pregabalinę na stany lękowe

-i nie wiem czy pytać lekarza o ten lek-chodzi mi o interreakcję-ale dziękuję za podpowiedź.

[missy]

Załączyłaś tk klatki j.brzusznej - a głowa wtedy też była robiona?

Problem z napadami padaczkowymi prowokowanymi przez zmiany przerzutowe jest taki, że niestety dosyć często są lekooporne. Po prostu żaden lek przeciwpadaczkowy nie eliminuje przeszkody mechanicznej jaką jest guz przerzutowy - można lekami niwelować, osłabiać nieprawidłową czynność części mózgu, ale nie da się wyeliminować samej przyczyny. I to przyczyny, które może zwiększać swoje rozmiary.
Dlatego pytałam o porównanie tk głowy obecnego i poprzedniego.

Co do lek.neurologa - nie neguję absolutnie decyzji lek. o pozostaniu przy dotychczasowym leku. Ale pamiętaj, że specjalistami od wszelkich problemów związanych z postępującą chorobą nowotworową są lekarze medycyny paliatywnej. Na problemach neurologicznych także sie znają. Wiem, że nie rozważałaś dotychczas opieki hospicjum domowego, ale byłaby to dla Was pomoc oznaczająca brak nieustannych wędrówek po różnych lekarzach, recepty wypisywane w domu, możliwość zgłoszenia jednemu lekarzowi kilku różnych problemów zdrowotnych, itd.
Przemyśl na spokojnie. A jeśli coś Cię w takim rozwiązaniu niepokoi to pytaj, będziemy wyjaśniać.
Ściskam, M.

[basik78]

missy, no tak się zagalopowałam w kierunku płuc że widzisz co wysłałam- w głowie jest cały czas stagnacja.
Dziękuje za odzew

[TP53]

Jeżeli wstawione TK jest aktualne i w głowie też ok to wychodzi na to że objawy występujące u męża nie są wynikiem postępu choroby i z tego trzeba się cieszyć.

[basik78]

Dołączam 2 ostatnie wyniki TK

[basik78]

Jak by co mam osobny wątek na komentarze - nie żebym się chwaliła - ale możecie pisać bez końca u mnie:
http://www.forum-onkologi...rze-vt17055.htm

[ Dodano: 2019-02-12, 09:53 ]
Po antybiotyku zrobiłam mężowi CRP- przy normach 0,00-5,00 - jest 4,10.

[missy]

Co tu dużo pisać - duży, ładny spadek. Bo było chyba ponad 70?

[basik78]

missy, -no aż jestem w szoku-jeśli tak to mam cichą nadzieję że kontrolne TK 26go lutego wyeliminuje to co najgorsze

[marzena66]

basik78,
Ładnie poszło, w płucach widocznie był ostry stan zapalny, antybiotyk zadziałał

[basik78]

marzena66, Marzenko teraz tylko żeby w płucach było czysto-CRP tak mocno się obniżyło że nie dowierzałam jak przeczytałam wynik.

missy napisał/a:

ponad 70

[marzena66]

basik78,
CRP się obniżyło, bo był antybiotyk i zlikwidował stan zapalny, jak będzie w płucach to wiesz doskonale, że dopiero ponowne TK płuc pokaże, zwłaszcza, że troche tych zmian tam było i na tą chwilę nie wiemy czy była ta gorsza wersja czy antybiotyk wszystko rozgonił. Wiesz również, że samo CRP nie jest 100 % wyznacznikiem idealnych wyników.

Oczywiście kciuki mocno cały czas zaciśnięte.

[basik78]

marzena66 napisał/a:

Wiesz również, że samo CRP nie jest 100 % wyznacznikiem idealnych wyników.

Marzenko-tak wiem - i jak mi to ostatnio powiedziano-Ciesz się umiarkowanie-i tak też jest.
Dziękuję i przytulam z okazji Walentynek

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-02-14, 13:18 ]
dla Ciebie i mężusia.

[basik78]

Nie śpię...wiem żadna nowość...ale ponad godzinę temu mój mężu poczuł się słabo...jakby duszno mu się nagle zrobiło i ręce ...na początku poczuł ,że nie dretwieją jak zawsze przed atakiem ,tylko że osłabły.
Czucie w rękach ma.

No i nie wiem czy jesteśmy przed kolejnym atakiem...czy zwalać na pogodę...
Podałam mu Relanium całą tabletke....i czekam...tylko na co...

[fifi007]