Basiu - tak bardzo mi żal. Twoje słowa w wątku i te w prywatnych wiadomościach były dla mnie bardzo, bardzo ważne. Bardzo mi pomogły w pierwszym okresie szoku po diagnozie.
Umawiałyśmy się na spotkanie osobiste na zlocie u Gazdy we wrześniu. Niestety ja nie dojechałam ale zapewniałam, że poznamy się wiosną na następnym zlocie ..... Basiu - kiedyś się spotkamy , a teraz odpocznij Kochana.