Znalezionych wyników: 57

12.06.2015 r o godzinie 7:00 Mariusz odszedł od nas...
Do końca byłam z nim ja, nasza córeczka, rodzice, teściowie, szwagierka czyli wszyscy Ci których najbardziej kochał i którzy kochali jego.
Chciałabym w imieniu Mariusza i swoim serdecznie podziękować za pomoc jaką otrzymaliśmy od Fundacji DSS i Was forumowiczów. Wiem, że bardzo ważne było dla niego dzielenie się z Wami naszą historią oraz czytanie Waszych. Nie było dnia żeby tu nie zaglądał. Szczególne podziękowania za okazaną pomoc i serce Mariusz chciałby skierować do Magdy-administratora forum, Madzi70, Jo_a oraz Krysi (przepraszam za błędy w nickach).
Pamiętajcie, że nadzieja umiera ostatnia.

Paulina

Ale ja nie robiłem powtórnego badania hist-pat.
Robiłem badanie ale już na mutacje BRAF.
Najlepiej byłoby pobrać wycinek zmiany pierwotnej i umówić się do CO w Warszawie a tam Ci na pewno wszystko dobrze określą...

Wczoraj byłem w Warszawie na podaniu drugiej dawki leku.
Sam pembrolizumab przyjmuje się pół godziny i jest podawany z 100ml soli fizjologicznej.
Po 3 dawce mam zrobić badania TK i dziś jakimś cudem udało mi się wszystko ustalić w terminie...
Ogólnie czuje się dobrze, tylko trochę szybciej się męczę ale to chyba spowodowane tym że mi się ostatnio parę kilo przytyło

pozdrawiam

Mój wpis był po to aby zwrócić Ci uwagę z czym możesz mieć do czynienia. Jeśli Cię uraziłem to przepraszam.
Teraz do konkretów...
Trzeba poszerzyć bliznę, oznaczyć wartownika(wartowniki) i znów czekać na wynik. Myślę pewnie jak większość z osób na forum, że najlepszym rozwiązaniem byłoby CO-I w Warszawie ale zrobisz jak uważasz.

Skoro dla Ciebie ważniejsza jest praca niż zdrowie to mogę tylko pogratulować...
Wycięcie węzłów tak jak i każdy inny zabieg czy operacja to sprawa indywidualna...
Najpierw poczekaj na dokładny wynik bo może (czego Ci bardzo życzę) nie będzie trzeba nic robić...

Poczytaj trochę forum...
Tak leży się w szpitalu...

Hej.
Zacznijmy od tego że nie napisałeś żadnego wyniku i nie można napisać jakie będzie dokładnie dalsze postępowanie.
Wszystkie informacje znajdziesz na necie na przykład http://www.akademiaczerni...asady-leczenia/
Napisz dokładne wyniki hist-pat i głowa do góry
pozdrawiam

Pomyłka najpierw w zmianie pierwotnej a później w wartowniku to raczej niemożliwe...

Jutro wizyta w CO i pierwsza dawka pembrolizumabu...
Jestem pozytywnie nastawiony i mam nadzieję że w końcu wszystko potoczy się po mojej myśli...
pozdrawiam

Aleksandro radioterapia nie jest traktowana jako leczenie pierwszej linii i jeśli byłaby taka konieczność (czego oczywiście nie życzę) to dostaniecie Zelboraf.
A o dostępność i refundację Zelborafu właśnie toczy się bitwa z Ministerstwem Zdrowia.
pozdrawiam

Hej.
Zrobiłem TK klatki, jamy brzusznej i miednicy a także MR głowy.
Po dwóch cyklach chemioterapii można powiedzieć że sytuacja w głowie się ustabilizowała.
Wczoraj byłem w Warszawie na konsultacji u prof. Rutkowskiego i zostałem wstępnie zakwalifikowany do programu lekowego Pembrolizumabem;)
Dziś z CO dzwoniła do mnie Pani doktor i wysyłają jakiś wniosek o lek.
Teraz trzeba poczekać około 2 tygodni na przyznanie leku.

Nie damy się!!!

Trochę aktualnych informacji...

http://www.medexpress.pl/...leczenie/56633/

Od jutra do piątku będę w Warszawie na naświetlaniach kręgu L5.
Nie pisałem wcześniej o tej zmianie, ale w ostatnim czasie zaczęły mnie boleć plecy i muszę je naświetlać.
24 lutego TK klatki, brzucha i miednicy a 27 MRI głowy.
Zobaczymy jakie będą wyniki po tych dwóch chemiach...

Od jutra zaczynam II cykl chemioterapii...
Bolą mnie lędźwie po prawej stronie, ale to nie jest raczej spowodowane chemią...
Możliwe że przerzut do L5 się powiększył i trzeba będzie naświetlać...
Wszystkiego dowiem się w piątek w Warszawie...

pozdrawiam

W poniedziałek zakończyłem pierwszy cykl chemii CVD...
Nie odczuwam żadnych skutków ubocznych i mam nadzieję że tak będzie dalej...

pozdrawiam