Jestem już po USG i wizycie u lekarza.
W opisie usg wątroba ,trzustka i wszystkie węzły prawidłowe.Przepiszę więc tylko to co budzi moje wątpliwości.
W pachwinie prawej przy bocznym biegunie blizny widoczny jest niejednorodny obszar płynowo-lity o wym.7x6mm-wskazane badanie kontrolne za 6-8 tyg.w obu pachwinach nie uwidiczniono powiększonych węzłów chłonnych.
Onkolog powiedział,że zrobimy kontrolę usg za 8 tygodni i wtedy zdecyduje co dalej.
Mam pytanie co to może być?
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
W pachwinie prawej przy bocznym biegunie blizny widoczny jest niejednorodny obszar płynowo-lity o wym.7x6mm
Kilka pytań:
W poprzednich USG zmiana nie była widoczna?
Poprzednie USG były wykonywane na innym sprzęcie / przez innego lekarza?
Czy poprzednie USG również obejmowało pachwinę / okolicę blizny?
To było 1 usg pachwiny po operacji i radioterapii.
Poprzednie było robione badanie PET [30.03] i wtedystwierdzono cyt.
stwierdza się wzmozony metabolizm glukozy w obrębie:
-najpewniej w.chłonnego pachwinowego prawego o wym.ok.1,5x1,8cm(SUVmax.3,58)leżącego przyśrodkowo od wiązki naczyn udowych prawych
-obszaru tkankowego o wym.ok.1,0x1,0cm(SUVmax.) leżącego przy zew.powierzchni mięśnia prostego brzucha po stronie prawej,na przebiegu blizny pooperacyjnej,
-obszaru tkankowego o wym.ok.1,0cm(SUVmax.3,48) leżącego przyśrodkowo od wiązki naczyń biodrowych zew.prawych,pod zmianami pooperacyjnymi i więzadłem pachwinowym.
Ponadto widoczny jest podwyższony metabolizm glukozy w obrębie zmian pooperacyjnych(SUVmax.3,47)
Wnioski.Opisane zmiany w obrębie obszaru biodrowego i udowego prawego mogą odpowiadać zmianom pooperacyjnym(krotki okres od zabiegu),jednakże nie można jednoznacznie wykluczyć charakteru rozrostowego.
I tylko tyle było badań od marca.
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
W tej sytuacji "na dwoje babka wróżyła". Wznowa absolutnie nie jest przesądzona.
Nie pozostaje nam nic innego jak faktycznie powtórzyć USG po 6-8 tygodniach.
Wtedy kryterium podstawowym różnicującym zmianę tkankową będącą pozostałością po zabiegu od wznowy będą wymiary tego co dziś mamy w USG.
Pozostaje się uzbroić w cierpliwość i nie nastawiać na negatywny scenariusz - tak w USG może wyglądać okolica blizny.
Może też tak wyglądać wznowa (ryzyko jest spore, bo nacieczona była torebka węzła) - jednak absolutnie nie jest to przesądzone.
Właśnie tak. Zawsze twierdzę, że nerwy nie są naszym sprzymierzeńcem. Pewnie nie jest potwierdzone naukowo, ale gdy się denerwujemy to 'raki' się tylko cieszą. A nie możemy im dawać zadowolenia .
I jeszcze, nie żyjemy po to, aby się zamartwiać i żyć w niepokoju. Czas spędzony na zamartwianiu się, to czas stracony.
Bertuniu całuski
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
podczas badania piersi USG też zaobserwowano u mnie coś takiego (nie mam wyników badań przy sobie, więc dokładnie nie przytoczę co to było) i też byłam spanikowana (u mnie usuwane było znamię na łopatce i węzły pachowe)
Ostatecznie okazało się, że to chłonka była!
I u Ciebie zapewne jest podobnie -)
Nie umartwiaj się na zapas.
Bo jestem przekonana, że to "zmarnowane" umartwianie,
bo problemu żadnego z tego nie będzie!!!!!!
A uwagi Justynki są bardzo trafne
i masz się jej słuchać!
marjanna, no własnie tez tak sobie postanowiłam.nie bede sie zamartwiac bo to nic nie zmieni.
A Justynka to super dziewczyna i będę ją słuchać(chociaz jestem starsza )
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum