[szczecha]

basik78,

Cytat:

Gdy ten lek nie pomoże i znów pojawią się arytmie i ciężkie kołatania to mamy udać się do kardiologa

jak samopoczucie męża? Czy lek pomaga? Czy może jeszcze za wcześnie na to pytanie? Podobno pogoda ma się poprawić, może będzie lepiej...Jest szansa, że gdzieś się wybierzecie tego lata?
Ściskam z całego serca

[basik78]

szczecha, kochana Tobie kibicuję i życzę wspaniałych i udanych wakacji

Jeśli chodzi o męża

szczecha napisał/a:

jak samopoczucie męża?

-to jest różne-jakiś blady jest ostatnio,akurat dziś problem z kolanem;)

szczecha napisał/a:

Czy lek pomaga?

-podawałam BIBLOC przez pierwsze kilka dni (codziennie bo onkologia zmieniła dawkowanie) ale odstawiliśmy bo mąż ma już dosyć tej chemii i tych tabletek.
Było kilka dni spokoju aż do dzisiejszej nocy bo dziś znów" akcja sercowa".

Wiem-trzeba się udać do kardiologa i założyć Holtera-ale ze względów bardziej przyziemnych musimy z tym poczekać-niestety
(Ja dodatkowo od kilku mam ostre zapalenie zatok szczękowych i biorę antybiotyk-aż strach się bać co będzie dalej....)

Co do pogody szczechakochana-niestety dla nas katastrofa gdy nadchodzi lato a wakacje również odpadają z różnych powodów i musimy jakoś se poradzić z tymi przejściowymi,mam nadzieję ,tąpnięciami pod nami.

Wszystkiego dobrego kochani-wspieram Was z całego serducha jak zawsze

[basik78]

Melduję że dwie ostatnie noce i dwa słabe ataki drgawkowe za nami.
Dzisiejszy trwał chyba 10 sekund...gdy pogłaskałam męża po buzi to otworzył oczy i pytał co się dzieje i poszedł spać.
Upały niestety powodują że ręka puchnie i bolą nawet kostki w palcach.
Tak po za tym bez zmian.

pozdrowionka

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-06-08, 18:02 ]

[basik78]

Witajcie
U nas po kolejnym poparzeniu-
Mąż w dni jeszcze pochmurne poszedł do ogródka po szczypiorek-zabezpieczony-czapka,długi rękaw , maska...ale poszedł w klapkach-i zrywając szczypiorek poczuł że ciepło mu w stopy...natychmiast przyszedł do domu i na wieczór pęcherze-popalone palce w stopach .
Efekt - dwie noce nieprzespane-sącząca się rana,krew, ropa.Lekarz przepisał agrosuflan ale w ostateczności pomogło moczenie stopy w szarym mydle i polewanie wodą utlenioną.
Dziś jesteśmy po ataku-ostatnie dni klęska-ciepło daje w kość wszystkim..nagle przyszedł silny wiatr i mąż opadł z sił.
Jesteśmy po TK i wyniki będą w połowie miesiąca.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-07-02, 11:50 ]

[fifi007]

Trzymam kciuki cały czas i z całych sił

[basik78]

Nie wiem czy wszyscy już to czytali ale jeśli nie to chyba warto:)

https://www.medexpress.pl...czerniaka/72213

Przy okazji dziękuję dziewczyny za przytulasy-doleciały:)
Dziś mężu czuje się lepiej-pogoda się pogorszyła i jest czas na głęboki oddech:)

[Aniaa30]

[quote="basik78"]Nie wiem czy wszyscy już to czytali ale jeśli nie to chyba warto:)

https://www.medexpress.pl...czerniaka/72213

Hej, przeczytałam artykuł z linku i trochę nie rozumiem- Profesor mówi, że podanie immunoterapii zmniejsza ryzyko nawrotu choroby o 20% A później napisane jest coś o 44% i 30kilku. Może mi ktoś to wyjaśnić?
Pozdrawiam

[basik78]

Aniaa30, nie jestem ekspertem ale chodzi o dwie inne terapie.
Po za tym w Polsce jeszcze jej nie ma...

[basik78]

Kochani ja melduję z frontu że u nas Stagnacja

Ostatnie dni były ciężkie,pojawiają się mikroataki, ból stawów, zapominanie mnie przeraża ale jest stagnacja więc to chyba przez leczenie...i szybkie męczenie.
Na spacer już nie wychodzimy bo nogi szybko robią się granatowe od żyłek i mąż szybko się męczy.
Czasami przytyka mu uszy.
Serce trochę się uspokoiło ale podaje mężowi Bibloc 1,25mg.

Walczymy dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie

[arawis]

Basiu, nie mogę pomóc ale jestem z Wami Bardzo cieszy ta stagnacja

[crayzy]

Nie dopuśćcie wroga do swych bram!!!
Stagnacja na froncie niech się utrzymuje jak najdłużej!!
Prowadzcie rozmowy pokojowe z wrogiem i nie dajcie za wygraną!!!
Trzymam mocno kciuki!!!

[Ola Olka]

basik78 napisał/a:

Kochani ja melduję z frontu że u nas Stagnacja

I tak trzymaj! Uściski.
Pozdrawiam serdecznie

[Armands]

Zamiast stagnacji wolę stabilizację
Takim sformułowaniem lekarze określają stan mojej mamy.

Oby tak było jak najdłużej.

Pozdrawiam
Armands

[Agakon]

basik78,
Lubię czytać o stagnacji😁

[Adalek]

basik78, pozdrawiam Was ciepło, to sama radość, że stagnacja trwa