1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Reszka.78 - komentarze
Autor Wiadomość
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #391  Wysłany: 2019-03-15, 16:06  


Dzień dobry

No niby sporo się ruszam i to na dworze, bo jednak z psicą trzeba pochodzić, ale może masz rację, że powinnam jeszcze coś pomyśleć :)

Mama do mnie zadzwoniła i dzisiaj tego USG mieć nie będzie, bo przez strajki porobiły się korki i lekarz nie może dojechać do przychodni, a już ileś osób czeka. Więc musiała się zapisać na przyszły tydzień. Ech, a tak się cieszyła, że może czegokolwiek się dowie. No nic, trzeba czekać. W poniedziałek idzie też zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu i poprosi o jakieś skierowania czy na badania czy do lekarzy pierwszego kontaktu. W KOŃCU, bo nieźle zaniedbała i kontrole i ogólnie jakieś badania. Z jednej strony mogę zrozumieć, bo jest właściwie zdrowa, a mało kto zdrowy regularnie łazi po lekarzach, a z drugiej jest i po poważnej operacji i po poważnej chorobie i powinna się kontrolować pod tym względem.

Pozdrawiam serdecznie :)
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #392  Wysłany: 2019-03-19, 15:41  


Dzień dobry :)

Chciałabym się pochwalić, że weekend i wczorajszy dzień minęły bardzo miło, piękna pogoda troszkę porozpieszczała, psica powyciągała na spacer. Humory dopisują :)Co prawda kolano mamy nadal dokucza, ale na szczęście od wczoraj bierze Opokan i smaruje nową maścią Difortan, owija szalikiem i mówi, że jest lepiej :) Wczoraj wieczorem jak leżała na lewym boku i oglądała telewizję, to podłożyła sobie jasiek pod to kolano i powiedziała, że całkiem przestało boleć :) Dzisiaj też mniej boli :)
Przez te trzy dni w zasadzie obyło się bez złych myśli i innych takich. Wczoraj troszkę przed samym snem przyszły dwie myśli niechciane. Pierwsza to "mama umrze", ale goniłam w diabły. No i ja tak popatrzyłam na śpiącą mamę i pomyślałam "możesz już odpocząć i iść spać", a przecież tak się czasem mówi do osób które no nie oszukujmy się odchodzą. Trochę się tych myśli przestraszyłam, nie będę oszukiwać, ale tłumaczę sobie, że to tylko nerwica i natrętne myśli. Ale dzisiaj jest dobrze i tego się trzymam :)

Pozdrawiam serdecznie i pięknego popołudnia życzę :-D
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #393  Wysłany: 2019-03-19, 16:25  


Trzeba czasu. Tak trzymać!!!
Pozdrawiam :)
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #394  Wysłany: 2019-03-19, 19:45  


No dokładnie, dokładnie :) I tak jest więcej tych dobrych dni, niż tych złych i tych dobrych myśli niż tych złych, a to jest najważniejsze :)

Zabrałam się za robienie jajek na Wielkanoc, mam już całe trzy nieduże jajeczka ;) co prawda to siedzące zajęcie, ale działa pozytywnie, nawet nie mam przy tym żadnych niepokojów, które jeszcze miałam w zeszłym tygodniu :) W piątek pewnie pojadę do hurtowni pasmanteryjnej głównie po szpilki bo te znikają w tempie ekspresowym przy takiej robocie, jak znam siebie dokupię trochę wstążek i kilka dużych jajek, chociaż małych i średnich mam już całą reklamówkę :lol: Mama natomiast zatrudnia się przy mnie jako Naczelna Przycinaczka Wstążek :lol:

Pozdrawiam :)
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #395  Wysłany: 2019-03-20, 16:20  


To dobrze, rób te "jaja", jak to Cię uspokaja😀Może i ja wrócę do szydełkowania, też mi to dobrze robiło.
No widzisz kochana, i ja nieraz miewam chwile złe😑, a zwłaszcza jak jest przejście z zimy na wiosnę i z lata na jesień 🙄Ale odpukać, jakoś daję radę, tego i Tobie życzę😃Buziaki
:cmok:
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #396  Wysłany: 2019-03-20, 20:55  


Betsi, absolutnie nigdy nie wątpiłam że miałaś czy że nadal masz złe chwile. Jesteś niesamowicie dzielna, podobnie jak Emes, moja "forumowa siostra" Małgolisia, Marzena, Liszka, Ola itd. itd. mogłabym wymieniać bez końca. Podziwiam Was bardzo i chwalę przed mamą jakie jesteście wspaniałe :)
Ja akurat uwielbiam przewiośnie, przedjesień i przedzimię :lol: Ale domyślam się o co Ci chodzi.
Damy radę, po prostu nie może być inaczej i już! :)

Któregoś dnia spróbuję porobić zdjęcia i wrzucić kilka moich "wyrobów" :lol:

Ściskam i ślę buziaki _itsme_ :cmok:
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #397  Wysłany: 2019-03-20, 21:59  


Teraz mam też ciężki okres. Ale damy radę- tak mawiał mój mąż :-( :)
Dobranoc 🤗
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #398  Wysłany: 2019-03-20, 22:58  


Damy radę, będzie dobrze Betsi :tull:

Śpij słodko i niech Ci się przyśni coś pięknego (chociaż spóźnione) :-D

Też mówię Dobranoc Wszystkim co na forum :)
 
emes 


Dołączyła: 04 Sty 2019
Posty: 94
Pomogła: 20 razy

 #399  Wysłany: 2019-03-21, 21:41  


To czekamy na pokaz jajek ;)
Dzięki, że zostałam wymieniona w tych dzielnych, ale wątpię czy słusznie... Zwłaszcza gdy pomyślę sobie o czekającym mnie jutro pogrzebie kuzyna męża :-( Wierz mi, wcale nie czuję się dzielna, ale nie iść nie wypada.
_________________
Gdyby miłość mogła uzdrawiać, a łzy wskrzeszać... byłbyś z nami Tato (*) 27.01.2019
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #400  Wysłany: 2019-03-22, 19:33  


Dobry wieczór

Emes, wiem, że w tej chwili nie czujesz się dzielna, ale jesteś wierz mi. Jesteś wspaniała kobietka. Mam nadzieję, że czujesz się w miarę dobrze, po tej smutnej uroczystości. Chciałabym móc Cię przytulić - jakkolwiek by to nie brzmiało.

Mama jest po badaniu USG. Nie wiem czy wpisać wyniki tutaj, czy w mamy temacie, ale wrzucę tu.

Prawidłowa ilość płynu w zachyłku nadrzepkowym.
Błona maziowa pogrubiała w obrazie usg. Przerost fałdów błony maziowej.
Struktury kostne tworzące staw kolanowy prawidłowe w obrazie USG.
Cechy chondromalacji III?IV st SRU.
Więzadło właściwe rzepki prawidłowe w obrazie USg.
Troczki rzepki prawidłowe.
Szprara stawu wąska w USG, hiperechogeniczne zmiany o charakterze osteofitów - przedział przyśrodkowy i boczny.
Chrząstka szklista z ubytkami ciągłości CFM, CTM.
Cechy chondromalacji IV st CFM, III/IV st CTM, III/IV st CTL, III st CFL
Więzadło poboczne piszczelowe i strzałkowe jednorodne bez mian w obrazie USG.
Łąkotka przyśrodkowa niejednorodna - zmiany degeneracyjne części środkowej i rogu tylnego z ich horyzontalnym uszkodzeniem. Łąkotki stabilne w badaniu dynamicznym.
ACL w badaniu dynamicznym napięte prawidłowo.
W dole podkolanowym owalna hipoechogeniczna zmiana o charakterze torbieli Bakera o wym. 2,76x 1,22 x 1cm

Pozdrawiam :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-03-22, 20:24 ]
Sprawy merytoryczne prosze umieszczać w dziale mamy, tam starałam się odpowiedzieć.

[ Dodano: 2019-03-22, 20:35 ]
Dziękuję Marzeno, dlatego tam wrzuciłam. Ale jako, że Emes poprosiła o danie znać, to wynik zamieściłam najpierw tutaj. Wiem, niewłaściwie postąpiłam. Przepraszam :)

Żeby nie było, że mówię tylko o problemach i złych myślach, to od dwóch dni jest właściwie tak jak było przed obudzeniem się nerwicowego potwora :) TFU TFU - żeby nie zapeszyć. Może nie jestem w 100% zrelaksowana, ale zrobiło się naprawdę dobrze i tego się trzymam :)

Pozdrawiam :)
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #401  Wysłany: 2019-03-23, 11:53  


Tego się trzymaj 👍
Piękna pogoda, braki posadzone🌺Ptaszki ćwierkają, aż chce się żyć 😁
Miłego dnia życzę kochana :)

[ Dodano: 2019-03-23, 11:54 ]
PS. Bratki :-D
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
emes 


Dołączyła: 04 Sty 2019
Posty: 94
Pomogła: 20 razy

 #402  Wysłany: 2019-03-24, 08:30  


Jakoś przeżyłam, ale łatwo nie było, bo po pierwsze to młody facet (58 lat), a rozpacz córek rozdzierała mi serce, bo na wszystko patrzyłam jeszcze przez pryzmat pogrzebu taty...
Tak jak napisała marzena66 w wątku twojej mamy wąska szpara stawowa i osteofity mogą wskazywać na zwyrodnienie. Czy mama jest może umówiona do ortopedy?
Cieszę się razem z tobą z lepszego samopoczucia i trzymam kciuki, żeby już tak zostało :)
_________________
Gdyby miłość mogła uzdrawiać, a łzy wskrzeszać... byłbyś z nami Tato (*) 27.01.2019
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #403  Wysłany: 2019-03-24, 12:05  


Dzień dobry, Słoneczka moje :)

Dni piękne, ptaszki świergolą po krzakach, kwiaty kwitną, jest pięknie i dobrze. Wczoraj przez chwilkę coś próbowało mnie dopaść, ale szybko znikło :)

Emes wiadomo, że to bardzo trudna, przykra czy nawet w pewnym sensie traumatyczna sytuacja była, zwłaszcza, że u Ciebie Słoneczko, wszystko jest tak na świeżo. Jesteś wspaniała i nie daj sobie nigdy wmówić że jest inaczej :)

Jeszcze nie zapisałam, bo mama chce pogadać z jakąś swoją znajomą z pracy, która ma znajomą, której mąż? albo brat jest ortopedą. Bo na NFZ to kurcze czekać można i czekać i się zestarzeć :) A prywatnie... no cóż, wizyta swoje kosztuje. Ale ostatecznie, ją zapiszę gdzieś prywatnie. Niech najpierw pogada z tą znajomą.

Pozdrawiam serdecznie i pięknego dnia życzę :mrgreen:
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #404  Wysłany: 2019-03-24, 20:15  


A jak nie prywatine kochana jak nie dasz rady(ja też jakoś nie chodziłam) , to mów sobie, że dasz radę sama😀Bo dasz, a jak coś, że nie to pisz :sun:
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #405  Wysłany: 2019-03-27, 21:45  


Dobry wieczór :)

Będzie dobrze, coś dzisiaj rozmawiała na ten temat, zobaczymy jak się wszystko rozwinie.
Z rzeczy mniej przyjemnych. Mama od poniedziałku walczy z ciśnieniem, a przynajmniej z bólami głowy. Chociaż mówi że ma taką ciężką i tak jakby ją cała boli, więc jak dla mnie to raczej napięciowe. Poza tym ta pogoda taka, że tylko leżeć w łóżku tak naprawdę. Wczorajsza śnieżyca też na bank wpływa na samopoczucie. No i niestety nasi sąsiedzi nad nami mają psa, który urządza koncerty od 6 rano, gdy wychodzą. Więc mama już od tej pory często nie śpi.

Ja natomiast zalatana :lol: Od trzech dni, przesiaduje u sąsiadki - starszej pani - i uczę ją robić jajka :lol: więc jest wesoło. Dzisiaj mi się poskarżyła, że ledwo żyje, głowa ją boli i oczy, ale wczoraj do pierwszej czy do drugiej w nocy jajka robiła, a ma około 85 lat :lol:

Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy życzę :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group