1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika
Autor Wiadomość
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #151  Wysłany: 2017-08-23, 20:08  


Dobry wieczór, czy po karboplatynie z caelyx też wypadają włosy? Mama strasznie schudła a jutro czeka ją kolejny wlew. Mało chodzi bo neuropatia się pogłebiła. Jest słaba, czasem miewa wymioty...skóra i kości :cry:

[ Dodano: 2017-08-24, 16:58 ]
ze względu na stan zdrowia podano samą karboplatynę i przekazano nam dobre wieści, że po 1 szym wlewie nie ma wodobrzusza a markery spadły z 340 na 160 (pani doktor powiedziała że dobry znak bo chemia działa)

Natosmiast dziwi mnie jedno, ze karbolatynę z caelyx miała brać co 4 tygodnie a zapisano mamę już na 14 września, co by znaczyło że bedzie dostawać tylko karboplatynę? Nie było kogo zapytać bo pani doktor skończyła pracę.
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #152  Wysłany: 2017-10-26, 17:12  


Dzień dobry, mama od 24 sierpnia dostaje samą karboplatynę, co 3 tygodnie. Wygląda to tak:

24 sierpnia karboplatyna ( dawka 245) markery 166,1

14 września karboplatyna ( dawka 260) markery 102.8

5 października karboplatyna ( dawka 320) markery 83,6

dzisiaj karboplatyna (dawka 317) markery 105,6

Z racji tego że jestem chora mama była z tatą na wlewie i okazało się ze 16 listopada dostanie ostatni raz karboplatynę. Co dalej, jesteśmy w trakcie czekania na wyniki badań genetycznych, potem o ile okaże się że jest mutacja kolejnym etapem będzie zakwalifikowanie się do nowego programu leczenia. Problem w tym, że tu czas gra olbrzymią rolę, bo przecież w ostatnich wynikach mimo podawania karboplatyny jest wzrost markera.

Nie mogę niczego się dowiedzieć bo leżę z grypą. Jak to dalej będzie wyglądać, co z mamy leczeniem? Mama jest słaba :cry: Co mogą mamie podać, jak leczyć ( dodam ze 25 lipca chemie zaczeła dwuskładnikową -caelyx z karboplatyną jednak ze względu na straszne osłabienie zrezygnowano z podawania pierwszego leku). Proszę o pomoc.

[ Dodano: 2017-10-26, 17:50 ]
I dlaczego 16 listopada bedzie ostatnia chemia, nie mozna podać dalej albo czegoś innego? Myślalam ze jest kilka schematów leczenia, że pociągną ten ale skoro markery rosną podadzą co innego. Czekania na wyniki i kwalifikację to raczej wyrok? -nie mam pojęcia ile trwa cała ta procedura.
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #153  Wysłany: 2017-11-15, 10:11  


Witam z kolejnym problemem. Dzisiaj pojawił się dziwny objaw, duże palce u nóg zsiniały i są zimne. Jak temu póki co zaradzić, co zdziałać zeby poprawić ten stan? Jutro mama ma kolejny wlew, więc zapyta lekarza. :uuu:

[ Dodano: 2017-11-15, 10:35 ]
dokładnie to wygląda tak, jakby paznokcie robiły się czarne, nie skóra.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #154  Wysłany: 2017-11-15, 10:49  


nuta napisał/a:
jakby paznokcie robiły się czarne, nie skóra.

Oj a jak ciśnienie, sprawdź?

pozdrawiam
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #155  Wysłany: 2017-11-15, 11:32  


121/67 puls 80
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #156  Wysłany: 2017-11-15, 17:16  


To ciśnienie dobre, puls też bez tragedii. nuta, nie wiem co jest powodem sinienia. Nie będę ukrywać, że to przeważnie zły objaw i dlatego pytałam o ciśnienie. Nie wiem zatem co jest u Was powodem, trzeba obserwować i z lekarzem porozmawiać jakby nie minęło. Mam nadzieję, że nie wróży niczego złego ale i tego nie można wykluczyć.

pozdrawiam
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #157  Wysłany: 2017-11-17, 10:28  


Okazało się że paznokcie będą odpadać od chemii. 28 listopada mama będzie mieć TK i potem zdecydują o jakiejś chemii doustnej??? Mogę spytać co to za chemia i czy jest skuteczna? Jak z objawami ubocznymi?

Nie wiem co w obrazie TK będzie decydujące o podaniu takiej chemii ale tak mi powiedziano. Markery ostatnio wzrosły o 20 jednostek, wczorajsze badanie wykazało że spadły o 5. Rosną, spadają- czemu taka mieszanina-raz wzrost, potem spadek.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #158  Wysłany: 2017-11-17, 13:00  


Może chodzi o topotekan?
http://onkologia-online.p...hycamtin™
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #159  Wysłany: 2017-12-11, 14:33  


Dzień dobry, chciałabym prosić o poradę. Po 8 kursach karboplatyny skierowali mamę do przychodni pomimo, że markery ponad normę. Co to oznacza? Liczyłam na dalsze leczenie, bo marker utrzymuje się prawie na tym samym poziomie/ z niewielkimi wahaniami.

[ Dodano: 2017-12-11, 18:10 ]
Marker 70, w obrazie TK stabilizacja choroby, ostatni kurs karboplatyny 4 stycznia i poradnia
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #160  Wysłany: 2017-12-12, 12:22  


nuta,
Czyli ostatnia karboplatyna jeszcze przed Mamą?
Myślę, że lekarze nie planują dalszego leczenia bo karboplatyna generalnie nie dała spektakularnych efektów - owszem, przystopowała nieco objawowy postęp choroby i to jest cel, który miał być osiągnięty. Leczenie paliatywne musi być korzystne i możliwie najbardziej komfortowe dla pacjenta. Jeżeli uzyskano stabilizację choroby i pacjent ( chwilowo) nie odczuwa ani skutków leczenia ani choroby to należy po prostu dać odpocząć organizmowi. Wlewanie kolejnych cytostatyków nie jest teraz absolutnie niezbędne, nie wymaga tego stan Mamy. Być może przydadzą się gdy choroba znowu ruszy - chociaż trudno przewidzieć czy organizm Mamy będzie w stanie jeszcze takie leczenie kontynuować.
Niech Mama odpoczywa, korzysta z tego czasu bez kroplówek, skutków ubocznych.
Pozdrawiam najserdeczniej, M.
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #161  Wysłany: 2017-12-12, 18:43  


Rozumiem. Faktycznie mama czuje się dobrze ( pomijam neuropatię), po chemii nie ma wodobrzusza i może swobodnie oddychać. Jest jednak coś co mnie męczy- strach że po tej ostatniej chemii choroba znowu zacznie hulać. Dziękuję*
 
nana1 


Dołączyła: 17 Gru 2012
Posty: 92
Skąd: Białystok
Pomogła: 29 razy

 #162  Wysłany: 2017-12-12, 20:06  


Nutko, to prawda, co napisała Marzena. Jeżeli w wyniku chemioterapii nastąpiła stabilizacja choroby w obrazie TK, to nie ma wskazań do podawania następnej chemii, mimo tego, iż marker nie mieści się w normie. Rozumiem też Twoje obawy, że bez chemii choroba znowu zacznie "hulać". Pewnie tak będzie, za jakiś czas. Porozmawiajcie z lekarzem o hormonoterapii. Niektórym pacjentkom przy stabilizacji i podaniu hormonoterapii udaje się utrzymać w ryzach rozwój choroby nawet przez rok, pod warunkiem, oczywiście, że hormonoterapia zadziała.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2017-12-12, 20:55 ]
nana1,
To, co prawda piękne imię, ale nie jestem Marzena :-D ;)


_________________
nana1
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #163  Wysłany: 2017-12-13, 14:47  


Dziękuję bardzo.

Porozmawiam na temat hormonoterapii z lekarzem. Nie miałam pojęcia o czymś takim. Moje obawy dotyczą też wodobrzusza, zeszło po chemii i pewnie wróci po zakończeniu.
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #164  Wysłany: 2018-04-18, 12:59  


Witam ponownie,

Markery znowu w górę a w obrazie TK mamy:

Płyn w jamie opłucnowej i otrzewnej, zmiany guzkowe w zaułku szczeliny m. płatowej skosnej, MTS. Wszczepy w otrzewnej i obraz węzłów porównywalne z badaniem poprzednim.

Co znaczy ten opis?
 
nuta 


Dołączyła: 15 Sty 2016
Posty: 194
Pomogła: 5 razy

 #165  Wysłany: 2018-04-19, 15:51  


Dzisiaj zdecydowano o kolejnej chemii, termin 8 maja. Nie powiedziano jaki rodzaj chemii dostanie mama, ale ona jest już tak słaba i mam obawy czy podoła :uuu:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group