[bajkaa]

mf54,
czy możesz napisać co to znaczy "problemy z głową", "nogą i ręką"?
Niepokoi mnie to..... i to, że nic Cię boli jakoś mnie nie uspokaja.

[mf54]

Napiszę w kciukowym, bo to ciekawa historia m.inn o klauzuli sumienia pewnej lekarki

[mf54]

Najpierw merytorycznie wkleję te interesujące wyniki
Badanie TK głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy małej po podaniu 80ml środka
kontrastowego - bez objawów nietolerancji, wielofażowe.
Głowa: _
W prawym płacie czołowym, na sklepistości, widoczne są dwa ogniska położone obok siebie.
Bardziej obwodowo widoczne jest ognisko hyperdensyjne, ulegające wyraźnemu, jednorodnemu
wzmocnieniu pokontrastowemu wielkości l4x9x8 mm. częściowo przylegające do kości czaszki.i dalej napiszę w kciukowym musxę się zorganizowac
Drugie położone nieco głębiej, o morfologii bardzo słabo wzmacniającego się obrączkowatego
ogniska o śr. 18 mm. Zmianie towarzyszy niewielki, lokalny obrzęk istoty białej. Obraz TK
przemawia za zmianą meta. Poza tym mózg i móżdżek bez widocznych zmian ogniskowych.
Układ komorowy położony pośrodkowo symetryczny. Przestrzenie płynowe poza układem
komorowym W normie. Niewielkie brzeżne pogrubienia śluzówki W zatokach szczękowych i
klinowej.
Kości pokrywy czaszki niezmienione.

[beata79]

Mf54 czy masz/miałeś jakiekolwiek niepokojące objawy, że zdecydowani się u Ciebie na badanie głowy? Czy czujesz jakiś ból czy dyskomfort w głowie?

[mf54]

Przed zastosowaniem leczenia trzeba zrobić wszystkie badania nie było żadnych objawów dopiero TK wykazało zmiany o TK pisałem w drugim wątku

[basik78]

ja sie już pogubiłam troszkę.
Czy Ty bierzesz ten cotelic i zelboraf?

TK robią chyba co 8 tygodni by porównać czy lek działa i czy guzki się zmniejszają czy nie....a zanim wdrożą leczenie to TK i inne badania nie mogą mieć więcej jak 21 dni.....
Czy po prostu włączyli Ci leczenie robiąc na ostatni dzwonek TK jak mojemu mężowi a teraz są wyniki....?

Jeśli bierzesz te cukiereczki jak to my z mężem nazywamy-to jak się po nich czujesz?

mf54, pozdrawiam

[mf54]

tak biorę rano Ola pyta m co na śniadanie ja odpowiadam poproszę 4 Zelborafy na szynce 1 jajo na twardo ze sterydem w majonezie
I znowu wpadka nie merytorycznie , ale jest o 2 lekach

[Agakon]

.....wymiatasz

[basik78]

hahahahaha tzn czujesz się dobrze i jajka z majonezem Ci służą-ok

[Angelles]

My podobnymi zestawami śniadaniowymi (i nie tylko) umilamy sobie każdy dzień

[basik78]

[mf54]

Sprawa wygląda następująco Gdzieś w międzyczasie w lutym, musiałem mieć jakiś udar lub nawet 2 .Innej możliwości nie ma. Najpierw "ciągnięcie nogi i przechył na prawo, a następnego dnia, całkowity paraliż lewej strony.Nikt tego nie wyłapał. może to było wtedy jak miałem taki neipokój i atak trzęsionki lewej ręki, albo jak miałem ciśnienie krwi 90 i było pogotowie i mogłem wybrać tak jak nasz "Pierwszy" i powiedziec nie podpiszę zgody. Może spowodowal to strach przed radio terapią, i teraz już się niczego nie boję bo czerniak to mały pikuś przy czerniaku ++( z udarem).W ogóle to zapomniałem całkowicie o czerniaku, poza tym, że mam wizyty kontrolne i dobre papiery na beztroskie życie, które teraz prowadzę. Myślę, że nasz PAN, chciał to zrobic i i powiedzieć mi, człowieku, nie możesz czałe życie organizować innym życia bo robisz im krzywdę. Schudłem 15 kg. Po udarze, na wózku, (zanik mięśni narazie tylko przy kompie),ktoś musi zastąpic Hawkinsa, ale robię dobre rzeczy. Z rehabilitantem ćwiczymy co drugi dzień, już chodzę prawie bez kul, tylko trochę mnie wygina, tym bardziej, że "łeb mi spadł" a dokładniej puścił mięsień, który z tyłu od lewej łopatki, poprzez kark utrzymuje głowę w pozycji pionowej i teraz głowę mam na prawo w dół. Trudno mi ją inaczej utrzymać, dlatego leże sobie na wznak, komp a wysokim stoliku i sobie pracuję trochę w grafice, dokończę kilka programów komputerowych.(przepraszam tutaj wyjeżdżam poza meteorytykę). Dzisiaj byłem na kontroli, ale tylk krew i EKG. TK będę miał dopiero na koniec czerwca, więc nie wiadomo jak działają leki, Zresztą umiem czytać i widzę, co jest napisane na rozpisce Zelborau i Catalicu. " Cel wydania leku - lleczenie paliatywne". No i gra muzyla. Niech mnie utrzymuje w tym stanie jak najdłużej. Z rehabilitantem bierzemy za rogi ten mięsień karku, i damy radę to już będzie trochę inaczej/lepiej, ale wtedy jest możliwość, że wrócę do starych nawyków a to moim zdaniem będzie złe Dobra strona mojej sytuacji to taka, że ktoś może o tym opowiedzieć, jak to jest , czerniak i udar. Powiem tak, czerniak - jak inni piszą- to strach, z udarem to dochodzi bezsilność i niesprawność, którą trzeba pokonać, bo jak się poddasz to po tobie. wielokrotnie o tym pisałem, ludzie gonią za czymś, nie można się bać, jest tyle zagrożeń.
To tyle co miałem dzisiaj do powiedzenia

[marzena66]

mf54 napisał/a:

Gdzieś w międzyczasie w lutym, musiałem mieć jakiś udar lub nawet 2

A miałeś robione TK, RM głowy po tym lutym?, bo jeśli tak to powinno to wyjść w badaniach.

pozdrawiam, trzymaj się nasz chłopaku

[mf54]

TK będę miał 30 kwietnia, ale TK i tak nie wykaże żadnego udaru, chyba że mam zalane krwią pół głowy

[basik78]

mf54 napisał/a:

TK będę miał dopiero na koniec czerwca

-czyli co CO to inne wytyczne...bo mój mąż tk ma obowiązkowo co max 8 tygodni.

mf54 napisał/a:

bo jak się poddasz to po tobie

-i tego nigdy nie rób-choćby nie wiem co musimy wszyscy walczyć

mf54 napisał/a:

nie można się bać

ale się boimy. Ja po ataku bardzo silnej padaczki u męża do dziś jeszcze się spokojnie nie wyspałam.
Czerniak i udar czerniak i padaczka....ehhh..
Ja trzymam za Ciebie kciuki-często myślę jak się czujesz...

mf54 napisał/a:

Z rehabilitantem bierzemy za rogi ten mięsień karku, i damy radę

i czekamy na dobre wieści kiedy byk zostanie pokonany
mf WALCZ jak i my walczymy i niedługo zaczniemy się wymieniać KORZYSTNYMI wynikami-amen.