LiliPolo, wiem własnie, że uszkadza nerki. Moja koleżanka ma po ifosfamidzie uszkodzone już na stałe, ale na szczęście nie cały miąższ, więc nie potrzebuje dializ.
[ Dodano: 2017-07-12, 12:49 ]
U mnie znów atrakcje. Boląca noga złamała się w kości piszczelowej w nocy z czwartku na piątek (30.06 na 01.07). W piątek założono mi gips udowy, cięższy chyba ode mnie i próbowałam jakoś funkcjonować. Zaczęłam drążyć temat i okazało się, że powinnam mieć raczej gwóźdź szpikowy, bo to złamanie patologiczne i szansa na zrost niewielka. W środę położyli mnie na ortopedię i w piątek miałam zabieg. Pozbyłam się gipsu i mogę chodzić o dwóch kulach z obciążaniem operowanej nogi. Jak dobrze pójdzie, to będę jeszcze jeździć na rowerze
.
W CT, które mili lekarze w szpitalu ortopedycznym im. prof. Adama Grucy w Otwocku też mi zrobili, niestety progresja. Guz w pobliżu trzustki ma już 21x17x14 cm
. Nie wiem, jak mi się to mieści w tej niewielkiej jamie brzusznej
.
Nie ma siły i trzeba się na ifosfamide zdecydować.