1. Czy dawka nie za mała? Czy moze tak jak w ulotce 10mg co 4h.
Cytat:
Zalatwilam sevredol 20mg. Po 1 tabletce rano i wieczor.
Doktor Madzia napisała
Cytat:
Właściwym postępowaniem jest zaczęcie od 2,5 mg Sevredolu co 4 godz.
Cytat:
2. Co na ewentualne zapacia?
Tu również rada ściągnięta żywcem od Doktor Madzi
Cytat:
Jeśli Xenna nie pomaga na zaparcia, to oprócz wlewek doodbytniczych (nieprzyjemne) można zastosować Bisacodyl (Dulcobis) w tabletkach (2 tabletki raz dziennie - bez recepty) lub w czopkach (1 czopek na dobę, na receptę), Laktulozę (bez recepty), Forlax (na receptę).
Cytat:
3. Czy łączyć z tramalem(100) w razie potrzeby?
Tu nie chcę się wtrącać w kompetencje lekarzy.
Cytat:
3. Czy koncemtrator tlenu mu pomoze?
Myślę, że tylko trochę ale dużo działa na psychikę, że chory ma dostęp do oddychania/tlenu a to bardzo dużo bo nie wpadnie w hiperwentylację.
Z tego co wiem, sevredol działa przez 4 godziny.
Może zacznij od mniejszej dawki 10 mg co 4 godziny, najlepiej poczekaj na odpowiedź Naszą Madzię.
Jak z czkawką ? przeszło ?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2017-01-26, 15:16 ]
Madzia70 napisał/a:
KasiaKasiaKasia,
Nie zaczyna się od morfiny długodziałającej (Doltard). Właściwym postępowaniem jest zaczęcie od 2,5 mg Sevredolu co 4 godz.
_________________ Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
1) Sevedrol 20 mg nam lekarz z hd kazał dzielić na pół i podawać co 4 godz.
W ostatnich dniach , kiedy mama już nie połykała leków, kazano nam rozpuszczać pół tabletki w niewielkiej ilości wody, podawać do ust delikatnie żeby się nie zachłysnęła oczywiście co 4 godz.
Kilka godz. przed kiedy już nie było kontaktu, siostra z hd założyła wkucie, miałyśmy podawać pyralginę w zastrzyku.
Ale to było u schyłku życia mojej mamy, kurcze ciężko jest określić przez neta w jakim stanie jest twój tata. Z uporem maniaka powtarzam o lekach i ich dawkach decyduje lekarz.
2) Na zaparcia ja podawałam: Mentholaxin, płyn,-parafina ciekła o smaku miętowym.
Po łyżce stołowej rano, wieczorem nie podawałam bo bałyśmy się nocnych rewolucji .
3) Moim zdaniem koncentrator tlenu pomaga, napowietrza i wycisza bo jak chory podpięty pod maskę lub wąsy to musi siedzieć i odpoczywać taka tlenoterapia, na pewno nie zaszkodzi.
4) To pytanie do lekarza.
_________________ Już razem: 30.05.2016, 07.11.2018.
Zawsze ze mną !
Opisze bo moze komus sie kiedys przyda.
Sytuacja wyglada tak:
1. Onkolog wypisala sevredol 20mg. Dałam ojcu 10mg o 19. Mówi, ze nie pomaga. Nie czuje różnicy. Pobolewa dalej. O północy dam mu 20mg.
2. Cholerna czkawka.
3. Zapisałam go dzisiaj do HD . Jestem mile zaskoczona. Godzina od telefonu przyjechała pani pielęgniarka z koncentratorem tlenu.
4. Musze załatwić mu coś na spanie.
5. Wzięłam urlop z pracy na 2 tyg. Musze byc 24h. Mama wraca z zagranicy za 12 dni (jest załamana, ale nie moze zjechac wczesniej).
6. Duzo spedzam czasu z ojcem. Pijemy kawke, gadamy.
7. Mam nadzieje, ze sie nie bedzie meczyl i w odpowiednim momencie go "przyśpią" morfiną.
Pozdrawiam serdcznie!!:*
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
Dawka Sevredolu za duża i podawana bezsensownie - preparat działa 4 godz.
Zaczęłabym tak, jak pisałam powyżej (2,5 mg/4h), jeśli nie będzie efektu - zwiększyć do 5 mg/4 h.
Na zaparcia dziewczyny poradziły powyżej
Z tramadolem teoretycznie można łączyć. Natomiast jeśli chcielibyśmy zwiększyć efekt przeciwbólowy - ja bym po prostu podała trochę więcej morfiny.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
2. Cholerna czkawka.
Na cholerną czkawkę powinnaś dostać Haloperidol w kroplach od HD.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
4. Musze załatwić mu coś na spanie.
Może po tym Haloperidolu przyśnie trochę
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Wzięłam urlop z pracy na 2 tyg.
Pamiętaj, że przysługuje Ci 14 dni opieki nad osobą dorosłą. Jeśli nie pracujesz w weekendy - nie daj sobie wtrynić hurtem
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Tak trzymac, Tacie teraz towarzystwo potrzebne. W tej chorobie niestety stan chorego zmienia sie bardzo szybko, dzis pijesz kawke jutro Tata moze juz jej nie chciec, dopoki pije kawke jest dobrze, natomiast trzeba zyc chwila, dniem dzisiejszym.
U nas bylo tak ze Tesc pil kawe i dymka puszczal przy telewizji, tak bylo do wieczora, bo wieczorem stan sie zalamal i nie wziol juz lekow, wyplul wszystko i protestowal, to bylo takie zalamanie, choc jak siegne pamiecia tego dnia podsypial i zamiast 5 kaw wypil moze ze dwie, to chyba byl poczatek konca.
Najwazniejsze aby Tata nie cierpial, aby nie bolalo, aby nie czul leku, nie byl sam. Jak Madzia napisala masz 14 dni opieki nad bliskim, bierz i spedzaj czas z Tata, bo nie wiadomo ile go Wam jeszcze bedzie dane spedzic.
Nie nalegaj tez w HD na "ratowanie i wzmacnianie", Ci wspaniali ludzie wiedza do kiedy wzmacniac i kiedy go "przyspac"
Sciskam mocno i zycze duzo sily.
_________________ NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
Kasiu pamiętaj żeby "nie cudować" z lekami, bo tato powie mniej boli/nie dusi/nie chcę leków i odpuścisz a wtedy ból może tak się rozhuśtać, że opanowanie bólu ponownie zajmie trochę czasu.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Mysle, ze kolejnej niedozyje po prostu.
A nasz onkolog nie powie mu "koniec" nie pomoge.
Kasiu ale chyba onkolog nie da tacie chemii jak tata będzie słaby?, przecież to mogłoby się skończyć tragicznie, przychodzi moment, że trzeba powiedzieć "koniec" leczenia.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Wydaje mi sie, ze czuje sie lepiej, ale ja wiem, ze to cisza przed burza.
Kasiu obserwując chorego, którym się zajmujemy można dostrzec postępujące zmiany, nawet jak ma jeszcze lepsze i gorsze dni i będziesz to dostrzegała na pewno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum