KasiaKasiaKasia,
Nie zaczyna się od morfiny długodziałającej (Doltard). Właściwym postępowaniem jest zaczęcie od 2,5 mg Sevredolu co 4 godz.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Na wstępnie dziękuję: Madzia70, bogdusia i marzena66 :*
Przepraszam, że ciągle Was pytam, ale macie większa wiedzę i doswiadczenie.
Z rana załatwię wszystko i dam znać.
Pytanie: nigdzie nie ma informacji na temat osłabienia duszności przez Sevredol. Albo ja nie znalazłam
Czy z Waszego doświadczenia wynika, że działa? Duszności ustępują? Zmniejszają się?
Bo właśnie mi o te duszności chodzi. Dzisiaj miał pierwszą, i mam nadzieję, że ostatnią duszność.
Będę WAM bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Kasia:*:)
[ Dodano: 2017-01-25, 19:39 ]
Pytanie 2: Czkawka. Od rana męczy go czkawka.. Związane z czymś?
marzena66
Tak dostał chemię (osobiście bym zrezygnowała, ale nie powiem mu tego bo)
Dla niego ta chemia jest wyznacznikiem. "Biorę więc jest dobrze" Pomijam fakt, że ledwo na nią doszedł, bo dostał napadu kaszlu.
O dziwo wyniki się "podniosły". Chemię dostał. I standardowo dusza towarzystwa podczas wlewu.
Dzisiaj 4/10. Wstał na śniadanie i na obiad. Ma apetyt, mega dużo pije. Chodzi sikać co godzinę.
Wiem, że zbliżamy się do końca, i może źle to zabrzmi, ale chcę żeby to się już skończyło.
Żeby on się nie męczył i żeby ta cała niepewność się zakończyła.
Pocieszam mamę a sama w środku się trzęsę bo nie wiem jak będzie.
Co wieczór idę na spacer i wyję do księżyca. Ciągły ścisk w gardle, spięcie mięśni, bóle głowy, myślenie ciągle jak to będzie, jak spojrzę mu w oczy gdy on zrozumie, że już koniec.
Eh. Dobra nie truję już.
Trzymajcie się:*
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
Wiem, że zbliżamy się do końca, i może źle to zabrzmi, ale chcę żeby to się już skończyło.
Nie zabrzmi źle i nikt nawet tak nie pomyśli, bo każdy z nas to przeżył/przeżywa i pewnie wiele osób miało podobne myślenie do Twojego bo dość, że okrutnie cierpi chory to cierpi razem z Nim cała rodzina, cierpi bo wie, że straci lada moment kochaną osobę, cierpi bo jesteśmy bezradni w obliczu choroby, pomocy i śmierci.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
i wyję do księżyca.
Wyj jak pomaga, musisz gdzieś wyrzucić emocje.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Ciągły ścisk w gardle, spięcie mięśni, bóle głowy,
Nerwy Kasiu, stres ogromny, wyczerpanie i strach.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
myślenie ciągle jak to będzie, jak spojrzę mu w oczy gdy on zrozumie, że już koniec.
Kasiu jak przychodzi ten moment a nigdy do końca nie wiemy jak to będzie wyglądało to uwierz, że nie będziesz myślała o spojrzeniu ale o tym, żeby się pożegnać i pomóc przejść na tą drugą stronę jak najlżej. Kasiu nie myśl o tym, żyj chwilą i tym co każdy dzień Wam przynosi.
Dasz radę, zobaczysz, że w tym krytycznym momencie dostajemy ogromne pokłady sił a podupadamy już po wszystkim.
Nie trujesz, jesteśmy tutaj, żeby pomóc przejść tą trudną drogę, jesteśmy żeby pomóc, jesteśmy żeby wysłuchać.
Najbardziej się cieszę, ze "nastawiłam" mamę. Wiadomo roznie miedzy nimi bylo, ale jedbak ponad 30 lat razem. Bedzie płacz, ale przynajmniej jest świadoma tego co się dzieje.
Najgorzej żyć w ciemnogrodzie gdzie śmierc jest tematem tabu.
Spokojnyxh snów. Ja dzis lampka wina i do spania:)
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-01-25, 21:13 ]
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
myślenie ciągle jak to będzie, jak spojrzę mu w oczy gdy on zrozumie, że już koniec.
Eh. Dobra nie truję już.
Trzymajcie się:*
Kasiu, nie będziesz o tym myślała patrząc mu w oczy. W Twoich oczach będzie dużo czułości, odwagi i siły dla niego. Nawet nie wiesz skąd to przyjdzie, a uwierz mi będzie.....trzymajcie się.
KasiaKasiaKasia,
Morfina jest lekiem z wyboru (=głównym zalecanym) w leczeniu duszności wg WHO. Ta informacja jest szeroko dostępna, jeśli wpiszesz w wyszukiwarkę "morfina duszność" to wyskakuje pełno linków.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Pytanie 2: Czkawka. Od rana męczy go czkawka.. Związane z czymś?
Tak. Prawdopodobnie z naciekiem nerwu błędnego.
Podsumowując te dwa objawy - byłoby wskazanie do włączenia (zwiększenia dawki?) sterydów.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
jak spojrzę mu w oczy gdy on zrozumie, że już koniec.
Nie martw się na zapas...
Koniec może przyjść nagle, wcale nie musi być tek, że będzie cierpiał z powodu tej świadomości. Koniec może też przyjść jak przyjaciel, jak wyzwolenie z cierpienia. Jednak najbardziej prawdopodobne jest to, że z powodu duszności Tata będzie miał zaburzenia świadomości, które oszczędzą mu świadomego odchodzenia, pozwolą na zanurzenie w niebyt zanim przejdzie na drugą stronę...
Nie martw się na zapas...
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Dziękuję Wam bardzo. Noc ciezka. Nie spal. Kaszlał, czkawka, meczył sie. Mowil, ze chce juz umrzec.
Zalatwilam sevredol 20mg. Po 1 tabletce rano i wieczor.
Mam nadzieje, ze pomoze.
We wtorek wizyta domowa.
Pozdrawiam Kasia:)
[ Dodano: 2017-01-26, 08:32 ]
Pytanie:
1. Czy dawka nie za mała? Czy moze tak jak w ulotce 10mg co 4h.
2. Co na ewentualne zapacia?
3. Czy łączyć z tramalem(100) w razie potrzeby?
Z góry dziękuję;*
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
Noc ciezka. Nie spal. Kaszlał, czkawka, meczył sie. Mowil, ze chce juz umrzec
Kasiu to zapewne - jakby to brutalnie nie zabrzmiało - już niedługo potrwa.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Żeby on się nie męczył i żeby ta cała niepewność się zakończyła.
Tak właśnie tego dla naszych kochanych bliskich chcemy - żeby nie męczyli się, nie cierpieli.
W tym właśnie wyraża się nasze uczucie całe do nich.
KasiaKasiaKasia napisał/a:
Pocieszam mamę a sama w środku się trzęsę bo nie wiem jak będzie.
Nikt z nas nie wie jak będzie. Zycie pisze swoje scenariusze i niestety nie mamy na nie wpływu.
Jednak zawsze znajdujemy w sobie siły które pomagają nam przetrwać. Ty też je znajdziesz.
Trzymaj się pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum