Takie sny potrafią być naprawdę czymś okropnym.. Bardzo dziwne jest to że zdarzają się właśnie podczas wielu sytuacji w których dzieje się coś niedobrego. Do tej pory nie jestem tego w stanie zrozumieć..
Mi po śmierci taty śnią się czasem jakieś wspomnienia z nim związane. Jest to naprawdę bardzo realistyczne, ale jednocześnie mam świadomość, że on nie żyje. Jest to strasznie dziwne uczucie i naprawdę przygnębiający sen. Bardzo trudno jest sobie poradzić ze stratą najbliższej osoby.
Na mnie sny bardzo silnie działają. Niestety wszystkie sytuacje stresujące i to co dzieje się codziennie oddziałuje właśnie w moich snach. Zawsze w czasie choroby i ciężkich starć z nią mam bardzo złe sny. Jednak kiedy się one zmieniają, wiem wtedy że to już czas na odpoczynek i wiem, że wszystko idzie w dobrą stronę.
Mnie na długo zanim moglibyśmy jeszcze cokolwiek przypuszczać śniło się że tata nie żyje chyba trzykrotnie, sny te były bardzo realne.Po kilku miesiącach okazało się że tata ma raka złośliwego płuca. Dzisiaj śniło mi się że tata zmarł jutro o 13. Dokładnie pamiętam 30.01.2017 r. godz. 13.00 teraz nie wiem czy powinnam iść jutro do pracy czy nie zostać lepiej w domu?Sen był tak realny,że nie potrafię o niczym innym myśleć.
etm35,
Boisz się panicznie taty śmierci, wciąż o tym myślisz, wciąż żyjesz taty chorobą i niestety to co dzieje się w ciągu dnia plus nasze strachy przekłada się na nasze sny.
Oczywiście wszystko przy chorobie taty może się wydarzyć i wiesz dokładnie, że tato może jeszcze pożyć z tą chorobą trochę czasu jak i może nastąpić NZK i może taty zabraknąć, zresztą jak każdego.
Jeżeli obawiasz się jutrzejszego dnia i miałabyś w pracy czuć lęk to weź sobie wolne dla "świętego spokoju"
Takie sny mogą wiele znaczyć. Trzeba zapamiętywać każdy szczegół i najlepiej odszukać ich konkretne znaczenie w senniku. Bardzo dobry jest ten Ja bardzo często z niego korzystam, bo na prawdę się sprawdza i mogę przewidzieć co się stanie w moim życiu.
Ja osobiście bardzo wierzę w swoje sny i swoje przeczucia .Pamiętam je rzadko natomiast te które już pozostają w umyśle zawsze są jakąś wskazówką ...to znaczy nie dosłownie ale w ich przesłanie ...Kilka dni przed śmiercią taty - śniło mi się , że wypadły mi wszystkie zęby ...i pokazywałam je tacie na ręce....Kilka dni przed śmiercią babci - miałam podobny sen z jej udziałem ...Może to zabobony - ale wiem że jak śnią mi się złe rzeczy związane z daną osobą to coś niedobrego wisi w powietrzu a ja sama chodzę niespokojna ....
_________________ Tatko odszedł 22.11.2013
Babcia odeszła 20.04.2016
Dawno nie było mnie w tym temacie...
Dzisiaj w nocy przyśniła mi się zmarła babcia. Przyszła do mojego i mamy dawnego mieszkania razem z moją ciotką (ciotka żyje) i od progu babcia zaczęła mówić, że musi zrobić miarę bo trumnę musi zamówić. I tak wychodziło jakby z mamy chciała tą miarę brać. Mamy chyba w domu nie było. Ja zaczęłam płakać, że babciu przecież ty nie żyjesz, a ona tak się upierała na to branie miary. I kilka razy jej powtarzałam że przecież nie żyje. I się obudziłam.
Powtarzam sobie, że sen mara, Bóg wiara, ale takie nieprzyjemne wrażenie po tym śnie, nie opuszcza mnie dzisiaj cały dzień.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum