1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Autor Wiadomość
ewelamarcin 



Dołączyła: 31 Lip 2014
Posty: 65
Pomogła: 3 razy

 #151  Wysłany: 2015-06-30, 08:58  


Dziękuję,
wiem że nie musi niczego złego oznaczać, jednak jest to jakieś odchylenie od normy, dlatego w mojej sytuacji oznacza czarne myśli!!!! Wizytę w C.O mam 6 lipca, ale znając moją dr. uśmiechnie się i powie że to nic groźnego. Jestem ciekawa jakie objawy może dawać przerzut do mózgu?

Pozdrawiam
 
Mediocris 


Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 23
Skąd: Bydgoszcz
Pomógł: 6 razy

 #152  Wysłany: 2015-06-30, 11:35  


Często zbliżone do udaru - niedowłady, utrata przytomności, afazje, zaburzenia czucia +- inne zaburzenia. Objawy te mogą wystąpić w różnym nasileniu, w zależności od umiejscowienia i wielkości przerzutu.

Pozdrawiam
_________________
Weryfikuj/porównuj/krytykuj moje wypowiedzi - nie jestem nieomylny.
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #153  Wysłany: 2015-06-30, 11:57  Witaj


Bedac u p. dr nie odpuszczaj, jak nie bedzie chciala dac Ci skier. na badanie glowy, aby wyjaśnić skad te bole, trzeba wykluczyć albo potwierdzić !Jesli by bagatelizowała i odstawiala wykonanie badania, ja bym poszla do p. Dyrektora na skarge lub starala sie skąd indziej wziasc skier. na bad.
_________________
anna
 
ZofiaKwiatek 


Dołączyła: 05 Lis 2014
Posty: 31
Pomogła: 8 razy

 #154  Wysłany: 2015-07-01, 12:05  


czy oprócz mutacji BRCA masz jakieś inne mutacje?
 
ewelamarcin 



Dołączyła: 31 Lip 2014
Posty: 65
Pomogła: 3 razy

 #155  Wysłany: 2015-07-01, 20:21  


Witam,
BRCA1 mutacja w genie 5382insC,
BRCA2, CHEK2, NBN- ok.
A dlaczego pytasz Zofia?Głowa boli nadal :cry: :cry: :cry:
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #156  Wysłany: 2015-07-01, 20:39  


ewelamarcin,
Bierzesz Tamoksyfen, tak? Niestety te leki hormonalne lubią dawać przeróżne nieciekawe objawy. Porozmawiaj ze swoją panią dr o tych bólach głowy, niech pokombinuje.
Pozdrawiam ciepło.
 
ZofiaKwiatek 


Dołączyła: 05 Lis 2014
Posty: 31
Pomogła: 8 razy

 #157  Wysłany: 2015-07-02, 10:57  


zapytałam bo ja mam mutację w Check 2 missense Ie 157T, a BRCA mam OK i tez mam guzek w piersi (czekam na wynik biopsji) jestem obciążona bo mama zmarła na raka piersi w wielu 34 lat a babcia w wielu 74. Dziękuję Ci za odpowiedź.
 
ewelamarcin 



Dołączyła: 31 Lip 2014
Posty: 65
Pomogła: 3 razy

 #158  Wysłany: 2017-10-26, 21:43  


Witam serdecznie wszystkich po bardzo długiej przerwie. Nie pisałam nic bo nic nie działo się ciekawego. Do wczoraj!!!!Znowu znalazłam guzka w operowanej piersi!!!Bardzo podobny do tego z sierpnia 2014 r. Dziś zrobiłam USG! Sama nie wiem co myśleć i co robić? Jak zwykle liczę na Was kochani! Dodam że 13 października też robiłam USB i nic nie wyszło ( jestem w trakcie przygotowania do mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją - termin 17 stycznia 2018, ) Guzek jest podobnych wymiarów jak ten 2014r, jest ruchomy, też boli. Lekarz opisał to jako birdas3 i zlecił biopsje! Na jego oko wygląda to na FA ł, ale że względu ma wywiad i mutacje kazał zrobić biopsje! Boje się jej cholernie bo wiem że za 1 razem po zrobieniu biopsji natychmiast pojawiły się przerzuty do węzłów!Powiedzcie kochani czy robić tą biopsje, czy usuwać pierś w styczniu( miałam zaplanowane obie naraz) czy może szukać szybkiego terminu jeszcze w tym roku i usunąć tylko jedna pierś, czy może mamo lub rezonans?
Poniżej dzisiejsze USG.
Pozdrawiam jeszcze raz kochani



usg 26.10.2017.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2642 raz(y) 2,54 MB

 
kati007 


Dołączyła: 27 Paź 2016
Posty: 46
Skąd: katowice

 #159  Wysłany: 2017-10-27, 14:55  


Wtaj,

ja bym zrobiła biopsję. Po wyniku będzie wiadomo co dalej. Nie czekałabym z tym do stycznia.
_________________
RAK??? niespodziewany i niechciany lokator w naszym domu
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #160  Wysłany: 2017-10-29, 00:16  Witaj !


Pisałam Ci o moich obawach wcześniej, przed operacją, ja w moim przypadku kazałam usunąć całą pierś, a rekonstrukcję wykonuje sie bezpiecznie po przynajmniej 3 latach po zabiegu, pozdrawiam anna
_________________
anna
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #161  Wysłany: 2017-10-29, 07:44  


Czy rzeczywiście dano Ci wybór? Chirurg robiący rekonstrukcję będzie chciał operować przy takiej niewiadomej? Wydaje mi się to wątpliwe.
_________________
sprzątnięta
 
ewelamarcin 



Dołączyła: 31 Lip 2014
Posty: 65
Pomogła: 3 razy

 #162  Wysłany: 2017-11-09, 16:22  


Witam wszystkich,

Zaczynam walkę od nowa! Minęły 3 lata od zakończenia leczenia ( ostania chemia 23.12 2014) potem w styczniu radioterapia.
Dziś otrzymałam wynik BAG oto on:
Carcioma invasium (NST) G3
Tripel Negative B5
Ki 67- 90 % komórek
Er -
Pr-
HER 2- ujemny

Guz jest w tej samej piersi co 3 lata temu, prametry te same, tylko to Ki większe wtedy 70 %, teraz 90 %.
Przypomnę tylko że 3 lata temu miałam operację oszczędzającą ( tydzień po operacji przyszedł wynik mutacji, mam w BRCA1 ) potem leczenie AC plus Taxole, i radioterepia na węzły (wycięte były tylko 2 pierrwsze piętra, zajęte 3 węzły z 11)

W poniedziałek mam wizytę u onkologa.
Mam kilka pytań.
Czy ten guz będzie traktowany jako wznowa, czy nowy nowotwór?
Czy chemia którą dostałam 3 lata temu będzie uważana za skuteczną i dostanę ją ponownie?
Jak powinno teraz wyglądać leczenie?
Jakie mam szanse na wyleczenie?
Dodam jeszcze że w drugiej piersi na USG radiolog znalazł bardzo mały guzek 3x4 mm, trudny do oceny, znając mojego pecha to też jest złośliwy,więc co sytuacji jak w obu piersiach jest rak?
No i może czy jest ktoś na forum kto walczył 2 raz i ma jakieś dobre wiadomości?
Jesteśmy załamani z rodziną :uuu: :uuu: :uuu:
3 lata spokoju!!!
Bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Ewelina
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #163  Wysłany: 2017-11-09, 20:56  


Będzie traktowany jako wznowa miejscowa z tym że tym razem powinno być bardzo szerokie badanie czy nie ma przerzutów odległych. Sama wznowa miejscowa nie przesądza o niemożliwości trwałego wyleczenia. Ja bym na Twoim miejscu prosiła o podwójną mastektomię, nie będzie potrzeby radioterapii. Pozostaje kwestia chemii, czy teraz czy po operacji. Obecnie są tendencje do podawania chemii przed operacją - można obserwować odpowiedź guza na leczenie. Chyba nie możesz dostać tej samej chemii jak poprzednio bo chyba miałaś adriamycynę(doxorubicynę), jest to lek który można w ciągu życia przyjąć tylko w określonej dawce - jeżeli miałaś 6 cykli to zbliżyłaś się do tej życiowej dawki i dalsze podawanie tego leku może uszkodzić serce. Jesteś już doświadczoną pacjentką, idź do boju!

A tak naprawdę czy jest to wznowa czy nowy nowotwór to będzie można powiedzieć dopiero po his-pacie, albo i to nie.
_________________
sprzątnięta
 
ewelamarcin 



Dołączyła: 31 Lip 2014
Posty: 65
Pomogła: 3 razy

 #164  Wysłany: 2017-11-09, 21:43  


Dziękuje Gaba za odpoiwedź!!!W poniedziałek ma wizytę u szefa kliniki piersi CO w warszawie, zobaczymy co powie! 3 lata temu po biopsji cienkoigłowej po 2 tyg. pojawiły się przerzuty w węzłach. Teraz ten poniedziałek miałam BAG więc aż boje się co się dzieje z tymi komórkami teraz ( jak sieją się po organiźmie). BAG miałam robione w ŚCO w Kielcach, ta lekarz onkolog zaproponował aby jak najszybciej podać chemie! Jednak zdecyduje się na CO w Warszawie, mam nadzieje że też będą chcieli zacząć od chemii!
Jeszcze mam tylko jedną wątpliwość! Wiem że w Warszawie nie leczą mutantek cisplatyną! Nie wierzą w teorie dr. Lubińskiego ze Szczecina. Gaba wiem że masz gigantyczną wiedzę na ten temat, proszę podpowiedz! Warszawa czyli standardy, czy Szczecin lub Kielce i cisplatyna???

Dziękuję
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #165  Wysłany: 2017-11-10, 09:58  


Mogą nie wierzyć w cisplatynę w pierwszej linii i opierać się na sprawdzonych schematach, ale Ty już nie możesz brać doxorubicyny (jak by Ci proponowali to się stawiaj) więc łatwiej wynegocjować cisplatynę. Ale zwracam Ci uwagę że ja też nie jestem fanką cisplatyny - traktuję to jako wiedzę że taka teoria istnieje, nie jest do końca udowodniona i trzeba ją rozpatrywać jako jedną z możliwości. Jest tak dużo czynników do rozważenia że trzeba to przedyskutować z lekarzami (tak w liczbie mnogiej).
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group