Jako, ze od prawie roku nie miałam zleconych badań krwi dla sprawdzenia przy okazji kreatyniny do rezonansu zrobiłam badania ogólne krwi....szału nie ma
OB 17
Leukocyty 4,5 tys/ul
erytrocyty 3,73 mln/ul
Hemoglobina 11.0 g/dl
hematokryt 34.5%
MCV87,5fl
MCH 27,9 pg
MCHC31,9 g/dl
RDW 12,6%
płytki krwi 215 tys/ul
PDW 16,7 fl
MPV 7,8 fl
PCT 0,17 %
GRAN 3,94 tys/ul
LYMPH 1,20 tys/ul
MON 0,10tys/ul
wynik MR
Okolica blizny po mastektomii bez zmian ogniskowych i stref wzmocnienia kontrastowego przemawiających za procesem złośliwym.
W piersi lewej widoczne są w obrębie kwadrantów górnych obszary plamiastego narastającego wzmocnienia kontrastowego - zmiany o charakterze czynnościowym. na godz 6.30 w odległości 2 cm od klatki piersiowej i 1.7 cm od powierzchni skóry widoczna jest strefa owalnego , asymetrycznego , narastającego wzmocnienia kontrastowego (krzywa typ I) o wymiarach 13x8 , w rzucie której w badaniu dyfuzyjnym stwierdza się restrykcje dyfuzji, zmiana nie widoczna na mapach ADC- zmiana czynnościowa?- wskazane wykonanie badania uzupełniającego USG tej okolicy, w przypadku braku odpowiednika w badaniu usg wskazana kontrola w MR za 6 miesięcy.
w zakresie badania doły pachowe bez cech limphadenopatii.
zalecenia Birads 3 do rozważenia PCI węzłów chłonnych prawych opisanych w badaniu usg..
Dzisiaj byłam z wynikami. miałam zrobione USG
Stan po mastektomii prawostronnej. pierś lewa- zmian ogniskowych, litych ani torbieli nie stwierdzam. w badaniu usg nie uwidoczniono odpowiedników morfologicznych zmian opisanych w NMR piersi. Loża po mastektomii bez zmian ogniskowych. W obu dołach pachowych odczynowo zmienione węzły chłonne niepodejrzane w NMR piersi. w prawym dole pachowym widoczne 3 węzły chłonne śr 5 mm owalnego kształtu z szeroką warstwą korową. W ich obrębie nie stwierdzam przepływów naczyniowych.
dostałam skierowanie do chirurga onkologa , który ma zdecydować czy wyciąć węzły w całości czy zrobić PCI.
akos6, gdyby nie to, że jesteś "szczególnie podejrzana" (rodzinny rak piersi), w wywiadzie rak wieloogniskowy, potrójnie ujemny - to przytoczone opisy aktualnych badań obrazowych w ogóle by mnie nie niepokoiły.
Szczerze mówiąc nic tam nie ma .
Jeśli zapadnie decyzja o usunięciu węzłów pachy prawej to w zasadzie, jak sądzę, byłby to zabieg bardziej "na wszelki wypadek" niż z powodu rzeczywistego podejrzenia wznowy węzłowej.
PCI oczywiście odpada, owalny węzełek o długości maks. 5 mm to nie jest właściwy "kandydat" do biopsji .
Swoją drogą jestem ciekawa jakie decyzje zapadną. Moim skromnym zdaniem raczej nie ma obecnie podstaw do interwencji chirurgicznej - no nic, zobaczymy.
pozdrawiam ciepło
Chirurg , który mnie operował przejrzał dokładnie wszystkie wyniki i stwierdził, ze jest dobrze i nic nie zamierza robić Uzasadnił to tym, że usunięto mi 25 węzłów , w których nic nie znaleziono dzięki chemii. A te węzły, które zostały są zapewne umieszczone wyżej i co najważniejsze w badaniach MR jest wszystko dobrze . także
No i poza tym owy Chirurg robi u nas również rekonstrukcje i wstępnie porozmawialiśmy. Zgodził się usunąć mi drugą pierś z jednoczasową rekonstrukcją obu ze względu na zespół dziedzicznego raka piersi (chociaż nie potwierdzonego badaniami genetycznymi). Powolutku zaczynam o tym myśleć......
Nie dam rakowskiemu drugiej szansy....
Po pierwsze w pełni zgadzam się z panem chirurgiem by węzłów obecnie nie ruszać.
Po drugie - ile razy tu zaglądałam, już od samego początku, to zawsze, za każdym razem przychodziła mi na myśl opcja profilaktycznej mastektomii drugiej piersi. I myślałam: spokojnie... podleczmy tę prawą, potem się będziemy martwić jak przekonać Panią akos6, by choć wzięła to pod uwagę...
A tu Dzielna Kobieta pozbawiła mnie zmartwienia (jak rozpocząć podchody... ).
Dzięki Madziu
Ja już dawno myślałam o usunięciu drugiej tylko myślałam, że lekarze niechętni są do takich operacji jeśli nie ma potwierdzenia w badaniach. A tu Dr W mnie zaskoczył ...
ja też namawiam na jednoczasówkę, Asiu. Ja miałam tak operowane obie piersi, chociaż prawa nie wygląda tak jak by mogła z powodu komplikacji po operacji ( krwiak z powodu pęknięcia naczynia krwionośnego) to i tak jestem zadowolona.
Jestem po kolejnej kontroli... W sumie nic nowego.... Blizna ok, ale w węzłach po stronie operowanej wzmożone przepływy. Radiolog znowu proponował biopsję , a lekarz kontrolę za 2 miesiące....
Mam pytanko. Chemię ostatnią miałam rok temu. Od kilku dni dokucza mi ból żyły w sumie ciągnie się przez całą rękę- jakbym miała same siniaki. Wizytę mam dopiero w lipcu. Czy coś poważnego może się dziać czy mogę z tym poczekać?
Jeśli masz możliwość łatwego skonsultowania się z lekarzem, to myślę, że warto to zrobić.
Nie wiem, co to może być, może np. jakiś stan zapalny, ale dla pewności moim zdaniem lepiej nie czekać z tym tak długo.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Ponad miesiąc temu byłam u swojego chirurga porozmawiać o rekonstrukcji i usunięciu drugiej piersi. O ile z rekonstrukcją nie ma problemu to z drugą sprawą jest ogromny... NFZ nie finansuje operacji jeśli nie ma mutacji w genie...Ale ponieważ ja się raczej nie poddaję poszłam do pani genetyk, porozmawiałam, że tyle raka piersi w rodzinie, i że obecne wskazania badań profilaktycznych nie dają mi 100 % pewności bo takie badania robiłam co pół roku przez ostatnie 10 lat a rak i tak był sprytniejszy i w dostępnych badaniach niewidoczny. A ja chciałabym trochę spokoju... I Pani genetyk jechała do Szczecina i przy okazji zabrała moją dokumentację żeby skonsultować z Profesorem. Po konsultacji zadzwoniła że wskazania do operacji są jak najbardziej , ale że Profesor chciałby się ze mną spotkać. Więc 19. października jadę i zabieram ze sobą kuzynkę...
A 16. 10 mam jeszcze usg- znowu stresy...
USG bez zmian. czyli są "jakieś" 3 węzły po stronie operowanej. Niby nie wyglądają źle nie rosną itd ale Pani radiolog która wie, że jestem "niespecyficznym okazem" chciałaby żeby chirurg lub chemik zlecił mi PET. Bo węzły sa za małe na biopsję. Tyle że jeśli chodzi o PET to ja nie wiem czy aż tyle chciałabym wiedzieć ....
Jutro wizyta u profesora i zobaczymy co dalej....
Na wizycie byłam z kuzynką która również chorowała na raka piersi. Profesor po przejrzeniu dokumentacji, wysłuchaniu, powiedział ,że powinno się nas traktować jak pacjentki z mutacją BRCA-1. Czyli jak najbardziej zalecane jest u nas w szczególności usunięcie jajników i piersi również.Dostaniemy skierowanie czyli super. Profesor zaproponował nam udział w dwóch projektach, które prowadzi: segmentacja genu, oraz metylacja DNA. Może to wykaże w naszym przypadku coś więcej.
Dostałam również artykuł do poczytania "10 letnie przeżycia u pacjentek z BRCA-1 pozytywnym i negatywnym" - ale, że jest po angielsku to trochę mi to zajmie- gdyby ktoś był chętny mogę podesłać lub podac stronę na której był publikowany.
Poza tym Profesor prowadził szkolenie na temat wpływu mikroelementów na powstawanie nowotworów. Z tego co zrozumiałam ten instytut jako jedyny robi badania poziomu tych mikroelementów . Jak to u mnie wygląda jeszcze nie wiem bo wyniki badań dopiero zostaną przesłane. I w sumie nie wiem co mogę na ten temat pisać więc może jeśli to kogoś zainteresuje to proszę o wiadomość - odpowiem:)
Profesor mówił też o tym, że badania genetyczne powinny być wykonywane zawsze przed leczeniem i że niestety nie wszyscy lekarze takie badania zlecają i mało o nich mówią. A w przypadku np mutacji BRCA-1 zamiast taxoli powinna być podawana cisplatyna, która bardzo dobrze działa... W naszym przypadku nie było podstaw do podania cisplatyny, wiec nie ma co roztrząsać....
Przeczytałam Twój wątek i stwierdziłam, ze w Kielcach postępuj zgodnie z procedurami, ja miałam kontrole w Por. Genetycznej zaraz po zab. operacyjnym, a wynik otrzymałam przed kontrolą w Por. Chemii. Możesz podać ten link tutaj, który otrzymałaś od P.prof, ja naprzykład mam tłumacza google, który mi przetłumaczy tekst, Ty też powinnaś mieć, pozdrawiam annas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum