[akos6]

Jestem po USG jamy brzusznej. Faktycznie dolegliwości są z powodu woreczka żółciowego. Ma 10 cm na 4,5cm. z zalegającym "błotkiem żółciowym" i licznymi złogami do 1,5cm). Więc szykuję się na zabieg. Do tego mam skierowanie do nefrologa gdyż Pani radiolog nie podobały się moje nerki. Możliwa nefrokalcynoza. Poza tym jama brzuszna jak i rtg klatki piersiowej bez zmian.
I tu pytanie. Czy nefrokalcynoza może wystąpić po chemii? Wcześniej tego nie miałam.

[gaba]

Po chemioterapii też mona uszkodzić nerki, ale zwiększone złogi wapnia mogą być również wynikiem zmiany diety. Tak czy inaczej trzeba to przebadać. A tak ogólnie nie uległaś modzie na odkwaszanie organizmu?

[Nika2]

akos6 napisał/a:

Czy nefrokalcynoza może wystąpić po chemii? Wcześniej tego nie miałam.

No w zasadzie może ,ale nie przejmuj się tak bardzo
Widać masz skłonności do odkładania się szczawianów ,co prawdopodobnie jest też skutkiem złogów w woreczku żółciowym (trochę fitolizyny i po kłopocie )
http://www.doz.pl/apteka/...a_doustna_100_g
Dieta też nie zaszkodzi.

akos6 napisał/a:

Poza tym jama brzuszna jak i rtg klatki piersiowej bez zmian.

Super

[akos6]

gaba napisał/a:

A tak ogólnie nie uległaś modzie na odkwaszanie organizmu?

nie ...żadnego odkwaszania organizmu nie było

[Iwona]

jak się ma takiego kociaka- to nie ma żadnych kwasów!

[gaba]

Bo tak ogólnie to zakwaszenie moczu jest dobre dla nerek (zresztą zdrowy mocz jest lekko kwaśny) wypłukują się złogi.

[akos6]

Badanie MR w płaszczyznach strzałkowej i poprzecznej, z sekwencją dynamiczną po podaniu środka kontrastowego.

Stan po obustronnej mastektomii- prawostronnej z powodu Ca w roku 2012, lewostronnej profilaktycznej, podskórnej w roku 2014. Stan po obustronnej plastyce implantami. Tkanki miękkie wokół protez obustronnie o prawidłowej intensywności przed i po podaniu środka kontrastowego. Zarysy implantów gładkie, bez cech uszkodzenia. Węzły pachowe niepowiększone.
wniosek : obraz MR bez cech wznowy procesu rozrostowego. Implanty o zachowanej integralności.

a 27.08 pozbywam się woreczka żółciowego

[Iwona]

Gratulacje!

[akos6]

4 lata od diagnozy...
Czekam co prawda na wynik histopatologiczny pęcherzyka żółciowego ...ale chyba wszystko jest ok

[mufaso83]

[akos6]

Odebrałam wynik. Lekarz powiedział , że z takim woreczkiem to ludzie na ostrym dyżurze lądują....i że jestem dziwnym przypadkiem, ze mnie to w ogóle nie bolało. ( to że ze mnie dziwny przypadek to akurat już słyszałam nie raz)
makroskopowo: Pęcherzyk żółciowy dł 10 cm o nieco pogrubiałej ścianie o ograniczonej elastyczności. Błona śluzowa wygładzona w znacznej części objęta owrzodzeniami i nadżerkami , bądź nieobecna, W świetle liczne , drobne kamienie żółciowe.

mikroskopowo: cholecystitis chronica calculosa partim erosiva. Widoczne nadżerki i owrzodzenia błony śluzowej. W ścianie pęcherzyka obecny przewlekły proces zapalny, ogniskowo ziarninujący z komponentą aktywności ( w obrębie owrzodzeń). Odcinkowo w nacieku zapalnym obecne również eozynofile.

[akos6]

Dawno mnie nie było.... 😊 mam pytanie co jaki czas powinnam robic badania. ? Za chwilę mija 5 lat od zakończenia leczenia.

[Richelieu]

akos6 napisał/a:

co jaki czas powinnam robic badania. ? Za chwilę mija 5 lat od zakończenia leczenia.

Generalnie (większość badań): do 5 lat co 6 miesięcy, później (ponad 5 lat) co 12 m-cy:


źródło: Zalecenia (aktualizacja: 2014.12.03): str. 258, tab. 19.

[akos6]

Dziekuje 😊

[claudia396@wp.pl]

Jestes niesamowita :*:* ciesze sie ze Ci sie udalo