[JustynaS1975]

Z odmą to szybciej się wchłania, gdy nie 'latamy', także spokojnie nie nadwyrężaj się (tu musiałam jak ciotka Klotka, sorki).
Niestety niektórym lekarzom trzeba z gardła wydzierać informacje. Jeśli masz możliwość zmiany lekarza, to zmieniaj. Ważne, aby być jak najbardziej zadowolonym z lekarza, mieć do niego jakie takie zaufanie, nie bać się zapytać, ogólnie dobrze 'współpracować'.

akos6 napisał/a:

normalnie jajniki opadają....

No to trzeba je podciągnąć

[akos6]

wiesz...jakbym wiedziała wcześniej że to odma to bym leżała.... ale nawet jak podeszłam na pogotowie ze mi słabo, że źle mi się oddycha to mnie odesłali do lekarza rodzinnego 5km dalej. teraz musiałabym im pokazać wyniki....

Cytat:

Ważne, aby być jak najbardziej zadowolonym z lekarza, mieć do niego jakie takie zaufanie, nie bać się zapytać, ogólnie dobrze 'współpracować'.

no ja chcę współpracować ale Pan DR ma jakieś opory

[JustynaS1975]

akos6 napisał/a:

no ja chcę współpracować ale Pan DR ma jakieś opory

wiem wiem, miałam na myśli obustronną chęć 'do współpracy'

[akos6]

byłam dzisiaj na usg jamy brzusznej. nie mam opisu ale wszystko jest ok. poza tym ze w woreczku żółciowym mam jakieś złogi 22mm....
nie ma to jak zacząć się badać ...zawsze się coś znajdzie... jem zdrowo nie jadam tłusto jestem szczupła....więc skąd to

[Chabrowa]

czesc Asieńko
no szkoda, że w czasie się to odwleka

jeżeli ten lekarz nie spełnia Twoich oczekiwań to zmieniaj!!
absolutnie!
z lekarzem też trzeba mieć tzw chemię

pozdrawiam wieczorowo
buziak!!

[ Dodano: 2011-10-26, 22:30 ]

JustynaS1975 napisał/a:

No i nic będziesz musiała jeszcze raz nogi golić.

i brwi wyregulować

[akos6]

Cytat:

no szkoda, że w czasie się to odwleka

właśnie nie rozumiem dlaczego.... leczenie już zaplanowane, a wynik receptorów chyba tu w obecnym leczeniu niczego nie zmieni....? ewentualnie potem będzie przydatny... po wyniki mam dzwonić dopiero w poniedziałek. we wtorek jest wolne więc też nie pójdę na chemię. A jak mam iść w środę to może lepiej jak pójdę w piątek. przynajmniej mąż w weekend będzie w domu i zajmie się maluchami... i mną jakby coś...

Cytat:

z lekarzem też trzeba mieć tzw chemię

właśnie takiego szukam....lub takiej

[ja100]

akos6 napisał/a:

wynik receptorów chyba tu w obecnym leczeniu niczego nie zmieni....?

ja czekałam na wynik receptorów, żeby iść pierwszy raz do chemika

pozdrawiam

[akos6]

Cytat:

ja czekałam na wynik receptorów, żeby iść pierwszy raz do chemika

a mnie już chemik oglądał...nawet dwa razy i ustalił leczenie. widocznie te receptory są mu do czegoś potrzebne... [/quote]

[ Dodano: 2011-10-28, 14:14 ]
zaszalałam dzisiaj u fryzjera...



[następne komentarze]

[akos6]

dalej nie mogę zacząć leczenia... nie ma wyników receptorów...a czekam od 19.10.
najpierw nikt nie powiadomił histopatologa że skierowanie było wysłane, potem niby miało być oznaczenie z piersi a tkanki są z węzła chłonnego i im się nie zgadzało....dopiero po moim którymś telefonie coś ruszyli... wyniki przy dobrym wietrze będą w piątek...
wysiadam...
mam cierpliwie czekać.... aż się przerzuty pojawią?

[Chabrowa]

akos6 napisał/a:

wysiadam... mam cierpliwie czekać.... aż się przerzuty pojawią?

przestań - qrwa
specjalistką od czekania to jest Justyna

Akos - tak mi przykro, że ciągle leczenie nie ruszyło
psia jego mać

ale jak już pójdzie to zabije tego skurczybyka, że będzie skowyczał i błagał o litość!!!!!
ale my jesteśmy bezlitośni!!!!
moja Mała......
przytulam Cię

sliczna jestes
ze ślicznie wygoloną główką

[Berta]

akos6 napisał/a:

mam cierpliwie czekać.... aż się przerzuty pojawią?

wiem,ze to nie jest łatwe,ale musisz jeszcze troszę poczekać

Chabrowa napisał/a:

ale jak już pójdzie to zabije tego skurczybyka, że będzie skowyczał i błagał o litość!!!!!

a litości nie będzie.
Pozdrawiam serdecznie.

[gaba]

A nie możesz przy okazji tego czekania wrócić do tej pani dr do której Cię chirurg polecał? Chyba już wróciła? Ja bym tak pograła, przecież z chemikiem spędzisz teraz pół roku, a później parę lat, naprawdę warto żeby to był ktoś sensowny. Trzymaj się

[akos6]

gaba problem w tym że oni bez wyników receptorów nie chcą dać mi chemii...
receptory mają być jutro ale o której niewiem więc umówiłam się do innego chemika na piątek...
miałam z nim już kontakt bo mnie konsultował na pierwszej wizycie w poradni chemioterapii. Jak to pięknie Chabrowa napisała mam z nim dobrą "chemię" a że interesuje go zawodowo rak piersi u młodych kobiet to mam nadzieję że chemia będzie obustronna....
on jeszcze nie wie że ja do niego przyjdę....ale jestem w sumie przed leczeniem więc to chyba nie będzie problemem... poproszę go żeby mnie prowadził.

[gaba]

No to dobrej chemii i "chemii".

[JustynaS1975]

akos6, udało mnie się dziś wejść w sieć i tylko szybciutko pozdrawiam serdecznościowo
i tak jak życzy Gaba, dobrej (w końcu) chemii i 'chemii'