Prosze o pomoc | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

anka1 · #61 Wysłany: 2011-09-07, 06:39

Dziekuje dziekuje Wszystkim jestem z mezem caly czas lezymy razem jest bardzo zle juz sie nie podnosi nic nie chce jesc jestem w letargu tak bardzo GO KOCHAM....DZIEKUJE WAM ZA SERCE :flower:

cleo33 · #62 Wysłany: 2011-09-07, 07:29

Bardzo Cię przytulam :tull:

granda · #63 Wysłany: 2011-09-07, 07:36

anka1, zryczałam się czytając ostatnie wpisy. Wróciło moje z Mamą pożegnanie.
Jesteś dzielna, wielka, wspaniała, kochana, cudowna....
Przytulam i trzymam Cię za rękę |buziaki|

Nika2 · #64 Wysłany: 2011-09-07, 09:16

anka1,
Przeczytałam cały Twój wątek.
Pełen szacunek dle Ciebie ,jak się kogoś tak mocno Kocha zawsze jest Trudno :-(

Bardzo ciepło cię pozdrawiam :tull:

Berta · #65 Wysłany: 2011-09-07, 09:23

Aniu

aneri · #66 Wysłany: 2011-09-07, 10:51

Anka1

Wielkie słowa uznania dla Ciebie!!!.
Życzę Tobie dużo siły :tull:

pozdrawiam

agamaz · #67 Wysłany: 2011-09-07, 11:34

Myślami z Tobą.

Lideczka · #68 Wysłany: 2011-09-07, 12:51

Anka jak się trzymasz? Jesteć bardzo dzielna. Miłość wszystko przetrzyma.. Dasz rade Caluski

asereT · #69 Wysłany: 2011-09-07, 14:33

Wspieram Cię z całych moich sił.... trzymaj się i nie poddawaj..top są ciężkie chwile.. mnie też to czeka wcześniej lub później....więc .. eech co tub dużo mówić wsparcie innych będzie i mnie potrzebne...

JustynaS1975 · #70 Wysłany: 2011-09-07, 15:01

anka1,

Katarzynka36 · #71 Wysłany: 2011-09-07, 15:03

Aniu
Też o was myślę...
Przesyłam ogrom wirtualnego wsparcia dla Ciebie...
ściskam mocno :/pociesza:/

agni5 · #72 Wysłany: 2011-09-07, 15:04

Aniu, ja jestem ze Szczecina.Jakbym mogła Ci coś konkretnie pomóc w realu, to chętnię to uczynię.

Anelia · #73 Wysłany: 2011-09-07, 18:06

Aniu, ja również jestem myślami przy Was. Dasz radę :/pociesza:/

to samo przychodzi, ja też byłam praktycznie sama ale miłość dała mi mnóstwo siły.
Trzymaj się.

anka1 · #74 Wysłany: 2011-09-07, 20:51

Naprawde dziekuje WAM wszystkim serduszka Wy moje co ja bym bez Was zrobila?????????????? jak sobie poradzila????????????? z mezem jest zle ale ja jestem silna dam rade dla niego dla nas tak lezelismy w jednym lozku a dzis zalatwilam mezusiowi specjalne lozko z materacem na odlezyny i przyjemnosc sie skonczyla musialam je zlozyc ze znajoma bylo ciezko ale dalysmy rade agni5, dzieki jak cos to dam znac pozdrawiam i dziekuje za to ze JESTESCIE :littlehs:

to dla WAS

harpiatoja · #75 Wysłany: 2011-09-07, 21:00

Witaj
Jesteś wspaniałą i dzielną kobietą, a przy tym kochającą żoną i mamą. Podziwiam i pozdrawiam z całego serca. Wysyłam ciepłe myśli pod adresem Twojego męża; oby nie czuł bólu, ale czuł Twoją obecność. Bo Ty jesteś z nim, a nie obok... ::rose::