1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
asereT
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 197539
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-06, 00:20 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36 napisał/a: | Na razie nie dowierzam. Myślę, ba! jestem przekonana, że |
Kasia ja do tej pory nie dowierzam... a to już niedługo będzie 2 miesiące... We wtorek siódmego sierpnia o 18,00 w naszym parafialnym kościele będzie odprawiona msza zamówiona przez naszych przyjaciół (tych, z którymi w ubiegłym roku na przełomie kwietnia/maja spotkaliśmy się w Porąbce na zlocie..a ósmego obchodziłby mój mąż 65 urodziny....
Pogrzebu nie pamiętam, przeżyłam go tak, jakbym była w letargu... ale jak już rodzina się porozjeżdżała, rozsypałam się na milion cząsteczek.. i trwa to do dziś....
Pocieszeniem dla Ciebie jest to, że jesteś młoda... zajmiesz się pracą, rodziną czyli mężem i dzieciaczkami, a to pomoże złagodzić ból, pozostanie tylko tęsknota i rozpamiętywanie wspólnie przeżytych lat, miesięcy, dni i godzin..a wiem to z obserwacji swej córki, tęskni, płacze, lecz dzieciaki nie pozwalają na całkowite rozklejenie się...
musi się zająć nimi i mężem..
Za to ja mam całe dni i noce na przeżywanie tego wszystkiego, co ostatnio się wydarzyło |
Temat: Nie wiem gdzie zadać to pytanie |
asereT
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 14485
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2012-07-21, 23:49 Temat: Nie wiem gdzie zadać to pytanie |
pelagia napisał/a: | na co wystarczy zasiłek pogrzebowy z ZUSu- jeśli trzeba kogoś pochować. |
Męża pochowałam 16 czerwca, a zmarł 14 czerwca... Zasiłek pogrzebowy z ZUS-u otrzymałam dopiero 18 lipca czyli cały miesiąc po zgłoszeniu się w ZUS z aktem zgonu i legitymacją emeryta.
A wydałam na pogrzeb :
- Zakład Pogrzebowy, autokar, wieniec, biała wiązanka, chłodnia, klapsydry, tabliczka i trumna z wyposażeniem tj wyłożeniem w środku i poduszeczką 3 500,00,
- Opłaty w Kancelarii za zezwolenie na wybudowanie katakumb (na 2 osoby), za pochowanie w katakumbie oraz za utrzymanie czystości na cmentarzu - inaczej za wywóz śmieci (za cały rok 50 zł) - 720,00
- w kancelarii parafialnej - msza, Ogrójec, ksiądz, organista i pan kościelny 600,00
- Zakład kamieniarski - wykopanie grobu i wymurowanie katakumby na 2 osoby -
3 000,000
czyli 7 820, 00 zł
a poczęstunek osób tylko z rodziny i to samych tych, którzy przyjechali ze Śląska czy z Podkarpacia oraz z Zachodniopomorskiego już nawet nie podliczałam..
no i teraz zbieram pieniążki, by ten grób jakoś wyglądał.. czyli na najzwyklejszy nagrobek |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
asereT
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7027
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-07-21, 08:29 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
Witaj swietliczAnka to przykre, ale ta podstępna choroba nigdy nie daje za wygraną... przyczaja się na dłużej lub krócej, by później zaatakować ze zdwojoną siłą.
pytasz: swietliczAnka napisał/a: | czy to możliwe żeby po 10 latach pojawiły się przerzuty? |
tak, w tej chorobie wszystko jest możliwe.
swietliczAnka napisał/a: | Co mam robić, do jakiego lekarza się udać z tatą |
ustal wizytę u onkologa
swietliczAnka napisał/a: | jakie badania wykonać? |
tomograf lub może scyntygrafię - lecz potrzebne będzie skierowanie
Pozdrawiam..i życzę duuużo siły |
Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty |
asereT
Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 128314
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-07-07, 07:08 Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty |
Panie Jezu, codziennie ludzie umierają:
w szpitalach, domach, giną w wypadkach na ulicy,
w katastrofach.
Są wśród nich ludzie starzy i młodzi,
dobrzy i źli.
Śmierć ich zabiera.
Nie pamiętaj tego, co było w ich życiu złe,
a doceń to, co uczynili dobrego.
Spraw, aby czym prędzej spotkali się z Tobą w Niebie
modlili się tam za nas i czuwali nad nami.
A my, co płaczemy po ich śmierci,
byśmy przestali odczuwać ból i pustkę ogromną po ich stracie.
My mamy przecież zachowane fotografie naszych bliskich
i zostały ich dobre uczynki.
Modlimy się za nich i świecimy znicze na ich grobach.
Panie Jezu, daj wieczny odpoczynek naszym zmarłym
i zachowaj w nas dobrą pamięć o nich. |
Temat: Prośba o interpretację wyniku PET |
asereT
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 33151
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-06-11, 10:18 Temat: Prośba o interpretację wyniku PET |
sanila napisał/a: | Czy to badnie PET, jego przebieg jest jakoś zapisywane? |
Tak, badanie Pozytonową Emisyjną Tomografią Komputerową jest zapisywane na płytce, a także istnieje (przynajmniej w naszym przypadku) forma papierowa - zapis klatek w kolorze.
W każdej chwili możesz udać się do sekretariatu PET i poprosić o przepalenie badania na płytkę, ponieważ np. chcesz skonsultować to badanie z innym lekarzem ,czy kliniką.
Mnie nie robili większych trudności. Poczekałam 20 minut i płytkę miałam już gotową.
Pozdrawiam |
Temat: Guz płuca lewego.D38 |
asereT
Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 32791
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-05, 11:24 Temat: Guz płuca lewego.D38 |
Furosemid (Furodemidum)
wpisałąm Furodemidum..a miało być Furosemidum
Przypominam, że martita44 ma swój wątek kciukowy, do którego przenoszone są posty niemerytoryczne. / absenteeism |
Temat: Interpretacja wyniku badania PET |
asereT
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 21214
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-03, 12:18 Temat: Interpretacja wyniku badania PET |
Pati2012 napisał/a: | SULpeak3,13 |
czy rzeczywiście takie oznaczenie macie w wyniku?? a nie ( SUVmax ..3,13 ..12,1,...)???
Nie bardzo wiem o co chodzi, może ktoś inny objaśni??albo może wkleisz skan wyniku???
Pozdrawiam |
Temat: Guz płuca lewego.D38 |
asereT
Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 32791
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-03, 09:15 Temat: Guz płuca lewego.D38 |
Cytat: | asereT
jeśli możesz to napisz w wolnej chwili, co Mąż brał na te bóle i w jaki sposób pozbył się tego stanu zapalnego.Pozdrawiam! |
Witam, w związku z tym, że sama zdiagnozowałam tzn prywatnie zrobiłam badanie moczu (koszt niewielki bo tylko 5,50 i to na cito, czyli czekałam na zrobienie analizy moczu 30 minut w Miejskim Szpitalu), wzywani do męża lekarze dosłownie "olali" to co mówił mąż i moje informacje więc poszłam do zaprzyjaźnionej apteki pokazałam wynik i poprosiłam o Cipronex500, Urosept, Furosemid - bo mimo dużego parcia na pęcherz mało, albo wcale nie sikał.
W tym dni dałam mu Furosemid na czczo 1 x dziennie 1 tabletkę, 2 x dziennie Cipronex - rano i wieczorem i 3 razy po 2 tabletki dziennie Urosept.
Na drugi dzień miałam wyznaczoną dla męża kontrolną wizytę w centrum Onkologii u kardiologa, więc poszłam do niego i na pytanie gdzie jest mąż odpowiedziałam, że mąż jest leżący i pokazałam wynik... od razu zapytał mnie, czy ma założony cewnik..odpowiedziałam, że nie, bo badania nikt mi nie zlecał zrobiłam je sama i w związku z trym mam pytanie, czy oprócz leków kardiologicznych wypisze mi pan dr receptę przynajmniej na antybiotyk, który wyprosiłam w aptece..No i otrzymałam receptę na wszystkie leki a nawet poprosiłam dodatkowo o No-spę forte - p/bólowo.
Cipronex mąż dostawał przez 5 dni, a po tym czasie zaniosłam mocz na posiew..no i czekamy co się tam wyhoduje... teraz mąż dostaje rano Furosemid (Furodemidum) i 3 x dzienjie Urosept już po 1 tabletce i czekamy.. Jedno wiem i widzę, bóle zniknęły w 95%
aaa i dodam jeszcze, że gdy w piątek o 22,30 wezwałam z Poradni Dyżurującej wizytę domową..tym razem pan dr już nie kwestionował diagnozy ZUM i nie wmawiał, że to przerzut, czy neuralgia, bo opowiedziałam cała sytuację od początku.Po tym jak zerknął na wynik i na leki, które podawałam, stwierdził, że pacjent ma dobre zaordynowane leki. Dał tylko No-spe w iniekcji domięśniowo i zostawił mi 2 czopki paracetamolu, gdyby wystapiła podwyższona temperatura (powyżej 38 stopni)
Ale martita44 ja zalecałabym Ci, abyś zrobiła świeże badanie moczu i zobaczysz czy stan leukocytów i ta mętność się poprawiła, czy pogorszyła, i czy nie "wykluło się coś jeszcze" jeśli nie, to zaczęłabym podawać tylko Urosept - jest to środek ziołowy, który nie może zbytnio zaszkodzić i odwiedziłabym z tym wynikiem lekarza POZ, czyli lekarza rodzinnego.
Pozdrawiam i życzę dla Ciebie dużo zdrowia i cierpliwości... |
Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
asereT
Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 31429
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-04, 00:12 Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
Cytat: | Mam jeszcze jedno pytanie.
W Waszych profilach widać kiedy się dołączyliście,ilość postów,skąd jesteście tak jak u mnie.Pytam się Was Kochani co należy zrobić,żeby być przyjacielem forum i co mam zrobić,żeby wyszła informacja o pomocy?Bardzo chcę pomagać ale nie wiem co mam zrobić.
_________________ |
Witaj Irenko. Co do pierwszej części cytatu, to jest to w gestii administratorów i moderatorów..
A druga kwestia "pomogła"
Pod wpisem - postem osoby, która pomogła Ci w jakiś sposób czyli radą, podpowiedzią, linkiem, czy skierowaniem do konkretnego lekarza, poradni, lub pocieszyła itd... klikasz właśnie w rameczkę z zielonym "ptaszkiem" lub inaczej "fajką" i napisem "pomogła" ot i wszystko. Pozdrawiam |
Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
asereT
Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 31429
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-02, 10:58 Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
irena1949 napisał/a: | Mam pytanie.Wiem,że naświetlania będę miała od poniedziałku do piatku.Czy w szpitalu będę mogła starać się o to żeby mnie chociaż wypuścili na sobotę i niedzielę do domu? |
Mąż dostawał przepustkę bez problemu... po rannym piątkowym obchodzie lekarzy, gdy nie było przeciwwskazań zdrowotnych dostawał przepustkę od godzin (po wykonanym piątkowym naświetleniu), aż do poniedziałku do godzi 6,30 - a 7,00 najdłużej. |
Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
asereT
Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 31429
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-01, 14:12 Temat: Guz wyrostka zębodołowego szczęki |
irena1949 napisał/a: | Czy jest może ktoś na forum kto przechodził taką operację i jest po radipoterapii? |
Witaj Irenko na tym forum..
Co prawda to nie ja jestem po radioterapii tylko mój mąż..
Ale mogę Ci napisać..że lepiej jest by napromieniowanie jednak odbywało się stacjonarnie4, czyli w szpitalu..bo zawsze masz "pod ręką", czyli na miejscu pielęgniarki i jak zajdzie potrzeba..to i lekarzy..
Ponieważ naświetlana będzie okolica dróg oddechowych.. mogą nastąpić objawy poparzenia.. Mój mąż naświetlaną miał klatkę piersiową i także miał te objawy w postaci pieczenia, nie mógł przełykać stałego jedzenia, robiłam mu kisielki z dodatkiem siemienia lnianego takie rzadkie - do picia, aby łatwiej mógł przełknąć, że strony kardiologicznej również były negatywne objawy w postaci "huśtawki" ciśnienia. I nie bierz sobie tak głęboko do tego, że to z Tobą jest już tak źle, że chcą Cię położyć na Oddział... bo to dobra wiadomość... będziesz miała całą służbę zdrowia z oddziału i nie tylko gdyby tylko coś złego zaczęło się dziać...a myślę, że będzie dobrze, a nie tak źle jak to przedstawiłam.. i naświetlania dadzą pozytywny efekt w leczeniu czego życzę Ci z całego serca. ściskam i serdecznie pozdrawiam |
Temat: Wątek dla bezwstydnych :) |
asereT
Odpowiedzi: 1170
Wyświetleń: 341839
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-04-22, 16:44 Temat: Wątek dla bezwstydnych :) |
ewka1 napisał/a: | Podpowiedzcie jak zmieścić zdjęcie ze swojej galerii w komputerze.Z góry dziękuję |
Witaj Ewo. Wstaw je jako załącznik. |
Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
asereT
Odpowiedzi: 387
Wyświetleń: 87931
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-07, 15:37 Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
gorzkajakmokka napisał/a: | pomóc a tato tego nie weźmie i nie będzie brał bo go boli, bo ma rany, bo piecze... jak tłumaczymy, że to samo nie przejdzie to nic nie skutkuje. |
Niestety owrzodzenie jamy ustnej czy też grzybica jest bardzo bolesna, a wiem to po soibie, kiedy raz najadłam się nie umytych owoców i w buzi porobiły mi się zwykłe afty... oj bolało, bolało, więc tym bardziej grzybica czy też owrzodzenie... Spróbujcie z mamą te kropelki nakropić na gazik nawinięty na palec i wysmarować tym gazikiem jamę ustną łącznie z językiem ale już po kolacji wytłumaczcie, że już po 30 minutach poczuje ulgę.. a na święta zapomni, że go coś bolało.. powiedz Tacie, że to nie wyssane z palca, tylko prawda, bo tak robię mężowi po każdym wlewie chemii i pomaga, a jak nie wierzy, to podam swój telefon i porozmawia z moim mężem, bo chory chorego prędzej zrozumie i posłucha... |
Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
asereT
Odpowiedzi: 387
Wyświetleń: 87931
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-06, 19:59 Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
gorzkajakmokka napisał/a: | sahol a on pewnie się nie nada . Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam to bym podeszła do apteki i spytała, albo internistki przy odbiorze skierowania... ehh. A to na receptę? |
Sachol, rzeczywiście się nie nadaje, Nystatyna tylko na receptę..ale ja przy owrzodzeniach jamy ustnej i języka u męża..(po chemioterapii Alimtą), zakupiłam bez recepty rozpuszczalne plasterki przeciwgrzybicze i w owrzodzeniach jamy ustnej After RemeSense - koszt tego to26,49 zł (w opakowaniu jest 8 plasterków, oraz w kropelkach Clotrimazolum Medana - 10mg/ml cena 15 ml w buteleczce to koszt ok. 8,00zł..i wystarcza na dłużej.... Jest to niby płyn do stosowania na skórę, ale córka po konsultacji ze swymi kolegami - lekarzami z którymi pracuje w szpitalu, powiedziała, żebym aplikowała mężowi, a jej tacie przynajmniej raz na dobę - na noc, gdy już nic nie je i nie pije, po 3 kropelki na język.. I ja zakrapiam np na czubek języka 1 -2 krop;le i mąż rozprowadza to po jednym z policzków od strony zewnętrznej.. następną porcję rozprowadza po drugim policzku no i 1 - 2 krople dość głęboko u nasady języka..i powiem szczerze skutkuje po 2 aplikacji specyfiku. Nystatynę przepisał lekarz, ale nie jest taka skuteczna. |
Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
asereT
Odpowiedzi: 387
Wyświetleń: 87931
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-01, 13:19 Temat: Wyniki tomografii - czy mogłabym poprosić o pomoc? |
Terlewa napisał/a: |
Laktulozum (może przekręciłam) syrop na problemy z wypróżnianiem (mąż dostawał w czasie chemii i po), dostępny w aptece bez recepty, zlecony przez onkologa. | u mojego męża Laktuloza nie zadziałała, mimo, że stosował ją przez 3 mie3siące..
W u życiu były wszystkie dostępne bez recepty oraz na receptę środki przeczyszczające łącznie z bisacodylem w czopkach... Leki stosowaliśmy pojedynczo i łączone po kilka (zalecenie chemioterapeuty) i nie było żadnego większego efektu. po 3 miesięcznej kuracji Laktulozą mąż załatwiając się "bobczył jak owca" - dosłownie, było kilka bobków jak ziarna kawy..
Dopiero neurolog onkologiczny polecił nam Solievo - dostępne jest bez recepty w każdej aptece, ale nie wiem czemu nikt nam tego nie polecał do tej pory.
Zażywa się 2 do 3 tabletek na noc i.......zadziałało... już po drugiej porcji..
Jest to preparat ziołowy w 100% naturalnym, skutecznym a zarazem delikatnym, wspomagającym wypróżnianie poprzez wspieranie naturalnych funkcji jelit.
Składniki preparatu - liście senesu i aloes, pomagają stymulować naturalną perystaltykę jelita grubego, a mniszek i boldo wspomagają naturalne procesy wypróżniania. Koper, kminek i kminek rzymski zapobiegają wzdęciom i napięciom w jelitach, a cykoria pomaga utrzymać w zdrowiu układ trawienny. |
|
|