1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
gorzkajakmokka - komentarze
Autor Wiadomość
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #91  Wysłany: 2012-04-25, 00:20  


Jesteście naprawdę cudowni.
Miło, że pamiętacie o nas.
Dzisiaj zdecydowanie gorzej. Tacie spuchły kostki, ciężko oddycha, przybiera różne dziwne pozycje do spania tak jakby zwyczajne spanie i siedzenie były niewygodne. Czasami siada i się kołysze , jak sierotka. Kiedy pytam czy coś go boli, czy mogę jakoś pomóc to odpowiada, że jest ok i nie chce kontynuować tematu. Już nie wiem jak mu pomóc a tak bardzo bym chciała.
Takie dni dopadają tatę raz na jakiś czas. A nawet nie dni tylko wieczory/noce.
Poza tym znowu ma wielki apetyt.
Jutro Tato jedzie na wizytę kontrolną do lekarza. Ciekawe co powie...
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #92  Wysłany: 2012-04-25, 00:22  


gorzkajakmokka, |przytula|

[ Dodano: 2012-04-25, 01:22 ]
Widzę, że Ty też nie możesz spać :?ale?:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #93  Wysłany: 2012-04-25, 00:30  


Synek śpi więc można usiąść do komputera. W ciągu dnia ciężko.
Poza tym tato się kręci, wierci i trochę "obserwuję".
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #94  Wysłany: 2012-04-25, 00:33  


gorzkajakmokka, ja już uciekam spać :papap:
Odezwij się jutro jak będziecie po wizycie kontrolnej.
Trzymaj się i śpij dobrze :in_love:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #95  Wysłany: 2012-04-25, 05:30  


gorzkajakmokka,podczytuję Twój wątek.Chciałabym nieraz coś wpisać,ale merytorycznie raczej nie pomogę,bo mój Tato zmarł po 3tygodniach leżenia w szpitalu i to jeszcze z niepełną diagnozą.Jedyne co,to mogę napisać,że myślami jestem przy Was.Pozdrawiam i |uscisk|
_________________
ewka
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #96  Wysłany: 2012-04-25, 08:20  


Gorzkajakmokka, ja też podczytuję Twoje wątki i nie piszę, ponieważ nie wiem co mądrego mam napisać (zresztą Romana pisze bardzo fajnie, nic dodać nic ująć, ja jedynie co mogę to podpisywać się pod tym co On pisze :) ).
Jedyne co mogę napisać, (co pewnie wiesz), że nie jesteś sama (i jest nas więcej z Tobą niż się odzywa).
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #97  Wysłany: 2012-04-25, 08:44  


Dziękuję to naprawdę miłe .
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #98  Wysłany: 2012-05-01, 18:36  


gorzkajakmokka, puk, puk |bezradny|

Co tam u Was ? Jak tata się czuje ?

Pozdrawiam :)
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #99  Wysłany: 2012-05-01, 19:04  


Tato różnie.
Chociaż ostatnio gorzej trochę. Ponieważ znowu zaczął mieć problemy z nazwyaniem przedmiotów. Często mówi tak, że nikt go nie rozumie. Np chce ciastko a mówi coś o pralce. Zupełnie nie umie ubrać w słowa tego o czym aktualnie myśli. Wychodzą mu jakieś dziwaczne historie. Poza tym ostatnio na chrzcinach synka podczas rozmów przy stole zrywał się ( kładł się obok na kanapie jak się zmęczył) i robił pretensje, krzyczał na mamę - tworzył sobie coś czego nie ma i miał pretensje i to :(
Poza tym nadal puchną mu kostki i stopy.
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #100  Wysłany: 2012-05-01, 21:02  


Trzymajcie się Madziu.
Trudne są niektóre momenty, ale miejmy nadzieję że leki pomogą... :/pociesza:/ :flower:
_________________
romek
 
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #101  Wysłany: 2012-05-24, 10:12  


Madziu.
Ze wzruszeniem i bólem przeczytałem zapis ostatnich chwil Twojego Tatusia, zazwyczaj nie myślimy o tym na gorąco, a z czasem w pamięci zacierają się szczegóły.

Piszesz o uczuciu które opanowuje nas w momencie gdy następuje koniec... jest to uczucie irracjonalne bo jest to ulga i forma radości, że ta osoba, która jest dla nas tak droga już nie cierpi, nie ma fizycznych oznak życia, nie ma niekiedy upokarzającej bezsiły...
Pozostaje tylko czysta miłość, zapominamy o trudnych momentach, o negatywnych uczuciach... pozostaje żal, ból i czułość.

Madziu los doświadczył Was ciężko, ale z drugiej strony trwało to na tyle krótko, że ominęły Was traumatyczne sytuacje, gdzie szamoczemy się pomiędzy kanonami kulturowymi, obyczajowymi i własnymi odczuciami...

Magdo, pamiętaj, że brak fizycznej obecności Tatusia nie oznacza jego nieobecności w Waszym życiu, będziecie jeszcze bardzo długo rozmawiać z Nim, dyskutować, radzić się, śmiać się i płakać razem, tak jak było to za Jego życia.

Pamiętaj, że masz tutaj przyjaciół, którzy byli z Tobą przez cały czas i pozostaną bez względu na upływ czasu... kiedyś może pożegnasz któregoś z nas...choć teraz łączymy się w bólu
Pozdrawiam serdecznie
_________________
romek
 
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #102  Wysłany: 2012-05-24, 18:36  


Madziu pięknie to opisałaś i odrazu mi się przypomniało jak mój Tatuś odchodził było identycznie jak u Was . Napisałaś cudowne świadectwo jesteś bardzo dzielna i wiem ,że zrobiłaś wszystko żeby Tatko Twój odszedł na drugą stronę :/pociesza:/ :-[ :cry..: Wierze ,że Tatuś macha do Ciebie z góry tak samo mój napewno pilnuje domy u góry ,żeby się nie zawaliły był budowlańcem .Ściskam Cię mocno ,trzymaj się i bądź dalej taka dzielna i silna
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #103  Wysłany: 2012-05-24, 20:07  


roman1130 napisał/a:
Magdo, pamiętaj, że brak fizycznej obecności Tatusia nie oznacza jego nieobecności w Waszym życiu, będziecie jeszcze bardzo długo rozmawiać z Nim, dyskutować, radzić się, śmiać się i płakać razem, tak jak było to za Jego życia.

Romku, dziękuję Ci za te słowa.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
gorzkajakmokka 



Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 210
Skąd: Wrocław
Pomogła: 41 razy

 #104  Wysłany: 2012-05-24, 22:51  


Boję się, że przed pogrzebem nie zdążę się pożegnać z tatą tak jak bym chciała, w końcu zobaczę go realnie ostatni raz :(
Kiedy byliśmy oglądać miejsce na cmentarzu i byliśmy koło kostnicy, zastanawiałam się czy można jeszcze przed samym pogrzebem pójść , porozmawiać, dotknąć... Sama też nie wiem czy takie "spotkania" coś dają. Już nic nie wiem :(
_________________
Tatuś, tęsknię strasznie :( [*] 22.05.2012 23:55
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #105  Wysłany: 2012-05-25, 10:24  


Staraj się Madziu kierować sercem. Jedni chcą się żegnać, inni wolą zapamiętać ukochaną osobę taką jaką była za życia. Tęsknota pozostanie z Tobą do końca życia, cokolwiek nie postanowisz. Ja tak tęsknię za dziadkiem, który mnie wychował jak ojciec. Umarł na raka płuc (przerzut z prostaty) w maju 2006r. Przychodzi do mnie w snach... Wtedy jest jak dawniej, jak wtedy gdy byłam dzieckiem. Wciąż go kocham i będę kochać aż do śmierci. I wiem, że czeka tam na mnie. To jak dotnięcie ręki zza zamkniętych drzwi...Wiem, że tam jest choć go nie widzę, nie słyszę ani nie mogę dotknąć. Baaardzo tęsknię. Teraz na raka płuc jest chora moja mama. Życie człowieka nie jest łatwe. Tak naprawdę jest pełne bólu, cierpienia i tej samotności w tłumie setek, tysięcy ludzi. Ale pamiętaj, są chwile i ludzie wokół nas którzy dają nam siłę, by żyć i przetrwać i czuć się szczęśliwym. Spójrz w oczy swemu maleńkiemu synkowi albo jego tacie...Ja tak patrzę na mojego dziamdziaka i na męża i kiedy oni to spojrzenie odwzajemniają, to wszystko co złe się kończy. Oni są moją oazą i moim schronieniem, moją siłą. No i wiara w Boga oczywiście. Bo ja wierzę. To wszystko czyni moje życie ciężarem, który daję radę dzwigać. Ty też dasz radę. Teraz przyjdzie czas tęsknoty, ale też czas końca tego stresu który wszyscy przechodziliście. Czas tęsknoty, ale też czas odpoczynku od zmagań z chorobą. Zaczniecie nowe życie. Bez taty w sensie fizycznym. Ale macie siebie, jest mama. Dbajcie o siebie nawzajem. Jesteś z Wrocławia tak jak ja. Pewnie wybraliście cmentarz na Grabiszyńskiej lub Osobowicach? W sobotę ważny dzień. I napewno dasz radę. Jestem z tobą całym sercem. Honorata
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group