1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
żołądek - przełyk?
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #91  Wysłany: 2013-01-30, 18:19  


No dobrze, ale jakie konkretnie?
_________________
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #92  Wysłany: 2013-01-31, 18:52  


Nie wiem nic więcej. Badanie było zlecone i robione w innym ośrodku niż nasz i ze skierowania pamietam tylko że Ca żołądka. Potem telefonicznie tylko informacja ze prawidłowe. Jeśli chodzi o nasze leczenie to markery nie były badane w ogóle. Czy powinny być?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #93  Wysłany: 2013-01-31, 21:44  


Nie wiedząc jakie dokładnie markery były badane ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie :) nie ma gdzieś wyników?
_________________
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #94  Wysłany: 2013-02-04, 21:24  


Oj chyba nie dam rady z tymi markerami. może uda mi się dodzwonić ponownie i powiedzą mi dokładniej to napiszę o tym. Ale wracam do tematu wyników krwi, bo znów odesłano nas bez chemii. tym razem dostaliśmy wyniki i mam czarno na białym: PLT 84 tys. Jednak okazuje się, że inne parametry tez nie za dobre (RBC 3,13, HGB 11,7 g/dl, HCT 34,8%, MCV 111 fl, MCH 37,3 pg), ale jak porównaliśmy z wypisem z poprzedniej chemii to wtedy były podobne i tylko te płytki znacznie spadły bo było wcześniej 118 tys.
I znów pytanie czy suplementy pomogą na całokształt? Niektórzy bliscy proponują jakieś super odżywki co niby mają się przysłużyć, a ja jestem sceptyczna. Jednak zastanawiam się czasem, bo M nie przyjmuje żadnych preparatów wspomagających leczenie - witamin czy innych i już nie wiem czy to dobrze. może powinien?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #95  Wysłany: 2013-02-04, 21:34  


Na płytki nie pomogą żadne preparaty. Witamin ogólnie nie powinno się przyjmować.
_________________
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #96  Wysłany: 2013-02-04, 22:02  


Ok. No to ja jednak dobrze czuję. tylko nikt mnie nie chce słuchać . Ech...
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #97  Wysłany: 2013-02-10, 19:28  


Mam pytanie o kwestie organizacyjne. Czy ktoś może wie czy należy się zwolnienie lekarskie z tytułu opieki nad chorym członkiem rodziny w przypadku dowozu na chemioterapię? ważna to dla mnie kwestia, a nie wiem gdzie szukać i pytać. Do tej pory korzystałam z urlopu ale wyszło na to ze cały urlop miałam taki po jeden, dwa dni. Zastanawiam się czy nie może na by to jakoś potraktować jako opieka i wtedy nie musiałabym tracić urlopu. Może ktoś coś wie na ten temat?
 
ewik 


Dołączyła: 08 Paź 2010
Posty: 159
Skąd: Warszawa
Pomogła: 20 razy

 #98  Wysłany: 2013-02-11, 14:45  


jeśli mieszkasz z chorym, możesz wykorzystać do 14 dni zwolnienia w roku na opiekę nad chorym dorosłym członkiem rodziny. Myślę, że jeśli masz taką możliwość, warto spytać lekarza czy takiego zwolnienia nie wystawi na dzień chemioterapii. O ile chory nie pozostaje w szpitalu cały dzień.
_________________
pozdrawiam,
Ewik
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #99  Wysłany: 2013-02-11, 19:49  


Dzięki za odpowiedź ale ja właśnie dopytuję o te kwestie - czy mogę mieć opiekę jeśli pacjent zostaje w szpitalu na jeden dzień. wiadomo ze muszę go dowieźć i przywieźć - to są dwa dni, które muszę wziąć z urlopu. Dlatego pytam czy można to podciągnąć pod opiekę nad chorym. Taki urlop też się przecież skończy kiedyś, a ja nie wiem ile razy jeszcze będziemy musieli jechać tak na jeden czy dwa dni. Jak wy sobie dajecie radę z takimi kwestiami?
 
Darek01 



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 91
Skąd: Kuj Pom
Pomógł: 5 razy

 #100  Wysłany: 2013-02-11, 20:51  


Ja tez biore jak na razie urlop. Nieraz dogaduję się i biorę pół dnia a potem znów pół
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #101  Wysłany: 2013-02-12, 16:30  


Ja też tak robiłam do tej pory ale trochę już mi ciężko (jednak dojeżdżamy 50 km), dlatego w pewnym momencie zaczęłam już brać po całym dniu czy dwóch. Zapytam w szpitalu czy jest możliwość mieć zwolnienie chociaż na jeden dzień. Myślałam ze może wiecie coś więcej. :)
 
ewik 


Dołączyła: 08 Paź 2010
Posty: 159
Skąd: Warszawa
Pomogła: 20 razy

 #102  Wysłany: 2013-02-12, 19:11  


Kilka informacji (ze strony ZUS):
Zasiłek opiekuńczy
Prawo do zasiłku
Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu, który jest zwolniony od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad:

1.(...)
2.(...)
3.innym chorym członkiem rodziny (za innego członka rodziny uważa się małżonka, rodziców, teściów, dziadków, wnuki, rodzeństwo oraz dzieci w wieku ponad 14 lat) - pod warunkiem, że pozostają oni z osobą sprawującą opiekę we wspólnym gospodarstwie domowym.

Zasiłek opiekuńczy przysługuje przez okres zwolnienia od pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, nie dłużej jednak niż przez (...) albo 14 dni w roku kalendarzowym, jeżeli opieka sprawowana jest nad dzieckiem w wieku ponad 14 lat lub innymi chorymi członkami rodziny. Łączny okres wypłaty zasiłku opiekuńczego z powodu opieki nad dziećmi i innymi członkami rodziny z różnych przyczyn i bez względu na liczbę dzieci i liczbę członków rodziny wymagających opieki, nie może przekroczyć 60. dni w roku kalendarzowym.

Zasiłek opiekuńczy przysługuje pod warunkiem, że nie ma innych członków rodziny mogących zapewnić opiekę.

tyle mnie więcej mówią przepisy, dalej to kwestia interpretacji - co to znaczy osobiste sprawowanie opieki. Jeden lekarz wystawi zwolnienie bez problemu, inny może się bać - że w przypadku kontroli okaże się, że chory nie był pod opieką członka rodziny tylko przebywał w szpitalu, pod opieką służby zdrowia (na zwolnieniu umieszcza się datę urodznia osoby chorej pozostającej pod opieką + wypełnia się załączniku - oświadczenie, ze nie ma żadnej innej ososby mogącej zapewnić opiekę, etc.

Dlatego myślę, że warto lekarza poprosić o zwolnienie ale może on odmówić.
_________________
pozdrawiam,
Ewik
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #103  Wysłany: 2013-03-20, 22:43  


Witam - ja znów z zapytaniem po dłuższym czasie spokoju. Pytanie dotyczy przebytej operacji i pojawiającego się bólu w miejscu cięcia chirurgicznego - (torakotomii). Czy leczenie onkologiczne i związane z tym pogarszające się parametry krwi mogą mieć wpływ na pojawianie się takiego bólu? Operacja była w czerwcu, a ból pojawił sie około stycznia a teraz się nasila. Zastanawiam sie nad przyczyną. a właśnie w tym czasie mniej więcej zaczęły sie pogarszać wyniki krwi. Ostatnio też były kiepskie (płytki 84 tys) a ból staje się nie do wytrzymania. Leki przeciwbólowe nie zawsze pomagają . dochodzą tez duszności w klatce piersiowej. czy ktoś może coś podpowiedzieć w tej sprawie?
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #104  Wysłany: 2013-03-21, 09:56  


Witaj nail,
nie sadze, by po tak dlugim czasie od operacji (pol roku) odezwal sie bol w miejscu ciecia, lub by pogarszajace sie wyniki mialy wplyw na taki bol. Gdyby bylo cos nie tak z rana pooperacyjkna bol pojawilby sie duzo wczesniej, lub bylby praktycznie od operacji. Jesli przez pol roku nic nie bolalo, a nagle boli to przyczyny trzeba szukac gdzie indziej a nie w miejscu ciecia. Chyba ze jakims cudem?? Pekl np istniejacy zrost?? Choc wydaje sie to byc raczej nie mozliwe. Natomiast zle wyniki krwi raczej nie maja zwiazku z rana pooperacyjna. Mysle, ze tylko lekarz odpowie Ci na te pytania w stu procentach, ale nie wiazalabym tych faktow ze soba.
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #105  Wysłany: 2013-03-21, 20:33  


dziękuję z podpowiedź. Ja niby też tego nie łączyłam ale niepokoi mnie to coraz bardziej. Tu chodzi o miejsce przy żebrach. Żebro było złamane podczas operacji. Wiem ze czasem zdarza się że miejsca po złamaniach bolą przy zmianach pogody i na początku tak to traktowałam (lekarz też tak potwierdził) tylko ze właśnie ostatnio się to nasila za bardzo. :(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group