1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
żołądek - przełyk?
Autor Wiadomość
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #106  Wysłany: 2013-04-06, 18:49  


Nail co u Was?
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #107  Wysłany: 2013-04-06, 20:08  


Witaj Ana! dzięki za Twoją pamięć! U nas ten okropny ból w miejscu cięcia przy żebrach. Trwa to już bardzo długo, chociaż wczoraj był pierwszy dzień spokoju. Ale dziś ból wrócił. Bez silnych tabletek przeciwbólowych się nie da. Ciągle nie wiem z czym to się wiąże. Lekarze uspokajają, ale ból nie mija to myśli krążą w dziwnych kierunkach...
Kiepsko też po ostatniej chemii (7 cykl), wcześniejsze nie były takie ciężkie. Myślę, że organizm daje znaki ze już zmęczony. :(
Jestem na etapie "nie myślenia" co dalej. Leczenie trwa i tego się trzymam. Ściskam!
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #108  Wysłany: 2013-04-07, 14:25  


Nail być może mi to uciekło ale gdzie Wy jeżdzicie na chemię?
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #109  Wysłany: 2013-04-07, 14:31  


Łódź, szpital MSW
 
Darek01 



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 91
Skąd: Kuj Pom
Pomógł: 5 razy

 #110  Wysłany: 2013-04-08, 18:51  


Nail jaka chemie macie? Cisplatyna + fluorouracyl?
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #111  Wysłany: 2013-04-08, 20:45  


typ EOX - epirubicyna, oksaliplatyna i kapecytabina. Początkowo reakcje uboczne nie były zbyt silne. Nawet byłam zdziwiona że M przechodzi to tak w miarę lekko. jednak ostatnie cykle były już gorsze jeśli chodzi o apetyt czy odruch wymiotny. Ale to zaraz po "wlewie". Po kilku dniach się normuje i można jeść. :)
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #112  Wysłany: 2013-04-22, 17:49  


Witam, ponownie się przypominam. Pytanie - zadane może zbyt późno, ale interesuje mnie odpowiedź - co decyduje o tym, że leczenie jest paliatywne w takim przypadku jak nasz? W wypisach poszpitalnych napisane jest ze trzy węzły chłonne okołoprzełykowe z przerzutami gruczolakoraka. Czy to dlatego ze są w takich miejscach ze się nie da ich wyciąć? I druga kwestia - jeżeli choroba reaguje na leczenie, czyli węzły zmniejszają się to nie jest tak ze podaje się te chemie żeby się zmniejszyły do końca? Jest w ogóle możliwe coś takiego?
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #113  Wysłany: 2013-05-27, 21:18  


Czy ktoś może wypowiedzieć się nt. leków przeciwbólowych? Czy to możliwe aby lek przeciwbólowy matrifen nie działał na pacjenta? M. zastosował ostatnio, z uwagi na długotrwały ból głowy, a także bóle o których już pisałam (żebro w miejscu cięcia). Po ponad dobie głowa nadal bolała, żebro mniej. Po konsultacji z lekarzem plaster usunęliśmy ale zastanawiam się czy to po prostu taki organizm ze brak reakcji na ten lek, czy o co chodzi? z tego co czytam to bardzo silny lek i dziwi mnie ze nie zadziałał.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #114  Wysłany: 2013-05-27, 21:57  


Mogła być za mała dawka.
_________________
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #115  Wysłany: 2013-05-29, 23:27  


Ok dzięki. tylko się zastanawiam bo czasem dział zwykły apap czy ketonal.
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #116  Wysłany: 2013-06-11, 20:23  


Witam. Czy nagłe osłabienie organizmu w naszym przypadku to wynik postępującej choroby czy przyczyny szukać gdzieś indziej? Od dwóch miesięcy nie ustępują bóle głowy, M. ostatnio trochę chudnie i traci siły. Nie bardzo wiem co robić. Juz myślałam żeby zgłosić się do hospicjum po pomoc jakaś, ale boję sie bo jak M. to usłyszy to zupełnie się załamie. Gdzie się zgłosić - do onkologa? czy lekarza rodzinnego? I w jaki sposób w ogóle można pomóc? Dodam ze M. miał tez problemy z jedzeniem trochę (odruchy wymiotne), ale nie jest tak, że nie je nic. Wspieramy się nutridrinkami cały czas. Czy lekarz pomoże jeszcze jakoś?
Chemia skończyła się około 1,5 miesiąca temu i przecież organizm miał się regenerować, a tu w drugą stronę jakoś to idzie...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #117  Wysłany: 2013-06-11, 20:36  


Nie stwierdzimy via internet skąd nagłe osłabienie, zgłoście się do swojego lekarza prowadzącego, być może skieruje na TK głowy z powodu uporczywego bólu, ewent. zleci inne badania.
_________________
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #118  Wysłany: 2013-06-11, 20:40  


TK już zlecone. Czekamy na wyniki. Tylko to osłabienie mnie martwi. Bo głowa bolała już wcześniej i jakoś było jeszcze w miarę. A teraz od kilku dni totalna zniżka formy zarówno fizycznej jak i psychicznej.
 
Darek01 



Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 91
Skąd: Kuj Pom
Pomógł: 5 razy

 #119  Wysłany: 2013-06-12, 21:42  


Witam po dłuższym czasie .
Ważne żebys utrzymała M psychicznie no i żeby jednak sporo jadł i nabierał sił za wszelką cenę. Trzymam za Was kciuki i sciskam Darek
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #120  Wysłany: 2013-06-13, 19:14  


Dzięki Darku. Skontaktowałam się z Panią doktor od leczenia bólu. Mam nadzieje że uda jej się zaradzić coś. Bardzo miła osoba. W razie potrzeby obejmie M. opieką domową paliatywną. Na razie nic mu nie mówię, bo to zbyt groźnie brzmi. Ale myślę że dla niego byłoby dobrze jakby stale miał kontakt z jakimś lekarzem. A jestem ciekawa jak to jest u tych którzy maja w swoim mieście onkologów prowadzących. Czy w takich przypadkach pomaga onkolog czy też szukacie pomocy u innych lekarzy (rodzinny)?. U nas onkolog 50 km stąd.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group