Hej, właśnie wróciłam z C.O. Z nutka nadziei. Bo poszłam na oddział po skierowania na dodatkowe badania (krew i rtg ręki). A lekarz trzy razy mnie przepytał jak się czuje - znaczy świetnie się czuję - stan ogólny jest bardzo ważny, dał skierowanie na mnóstwo badań krwi, kazał przyjechać na nie dzień wcześniej - i obiecał, że porozmawia o nowym programie i jakiejś nowej chemii.
Nie wiem, czy mnie nie pomylił z kimś innym (zdradza cechy geniuszu), szczególnie że pytał o naświetlania głowy (a nie miałam przecież) - zobaczymy.
napewno się nie pomylił!!! Coraz częściej słychać o nowych programach walki z rakiem w każdym stadium choroby. Ciekawy artykuł był dzisiaj we Wprost pod tyt. Taniec z rakiem!
Cześć. Przeczytałam od początku. I nie potrafię wyrazić swoich emocji.
Jakoś słów nie umiem dobrać. Inni tu powiedzieli chyba już wszystko.
Trochę mi głupio tak od razu z grubej rury ale niech tam.
Inko, jesteś mi bardzo blisko. Po drodze Przesyłam Ci mega ogromne ilości pozytywnych fluidów!!! Dziękuję za wsparcie. Jeśli nie masz nic przeciwko to będę zaglądać tu i trzymam za ciebie pięści.
JaInko - dobro powraca. Jesteś nam potrzebna i Ktoś u Góry nas wysłuchał i zesłał na ciebie to dobro w postaci leczenia niestandardowego. wierzę że tak bedzie a wiara czyni cuda. Jeśli tyle osób z forum trzyma za ciebie kciuki to przecież musi być efekt.
bardzo proszę byś we wtorek w miarę możliwości zaraz po powrocie ze szpitala zdała nam relacje jak było. to z całą pewnoscią będą dobre wieści.
_________________ Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum