Autor |
Wiadomość |
Temat: A może zlocik u Gazdy? |
krysiekn
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 50317
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2017-09-22, 00:01 Temat: A może zlocik u Gazdy? |
Jechałam tak na któryś ze zlotów, jest nawet bezpośrednie połączenie Katowice - Muszyna o 5,40 .
Zapytałam dlatego, że z powodów zdrowotnych (jestem po usunięciu całego jelita grubego) pewniej się czuję w samochodzie . |
Temat: A może zlocik u Gazdy? |
krysiekn
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 50317
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2017-09-21, 15:49 Temat: A może zlocik u Gazdy? |
Dziękuję Ci bardzo , nie wiem jak z dojazdem do Wadowic (sprawdzę oczywiście). Kiedy wyjazd na Żegiestów? |
Temat: A może zlocik u Gazdy? |
krysiekn
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 50317
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2017-09-21, 09:57 Temat: A może zlocik u Gazdy? |
Czy może ktoś będzie jechał przez Katowice na zlocik? |
Temat: pierwotny rak wątroby HCC |
krysiekn
Odpowiedzi: 183
Wyświetleń: 162505
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-11-15, 14:18 Temat: pierwotny rak wątroby HCC |
|
Temat: Powikłania po operacji Whippla |
krysiekn
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 5839
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-11-13, 17:30 Temat: Powikłania po operacji Whippla |
Karol, ja też miałam usuwanego gruczolaka z brodawki Vatera, tyle że nie było potrzeby usuwania trzustki. Twój tako miał znacznie rozleglejszą operację, czy był już nowotwór?
Zabieg miałam 25.08, a dren kehra usunięto mi dopiero 15.10. spływała nim żółć.
Wszystko musi by wygojone, wykonana grafia (badanie chyba szczelności z kontrastem) dopiero wówczas może zostać usunięty. Docent powiedział, że gdyby wcześniej to w razie jakichś problemów nie mają już żadnego dostępu do dróg żółciowych (czy jakoś podobnie).
Na jak długo zamykacie dren w ciągu dnia?
Pozdrawiam serdecznie
Krystyna |
Temat: Operacja Whipple'a |
krysiekn
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31567
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-04-02, 20:36 Temat: Operacja Whipple'a |
Witaj Ashley, co u Ciebie? Jesteś już po usunięciu drenu?
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: rak trzustki |
krysiekn
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11086
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-03-29, 20:42 Temat: rak trzustki |
Katedra i Klinika Chirurgii Przewodu Pokarmowego SPCSK Śląskiej Akademii Medycznej: Docent Sławomir Mrowiec. Specjalizuje się w guzach trzustki i dwunastnicy, wprowadza nowatorskie metody operacji. Przyjmuje w Tychach.
Krystyna |
Temat: Zmiana w przydatkach |
krysiekn
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10330
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-29, 11:11 Temat: Zmiana w przydatkach |
Tym razem chyba "z dużej chmury mały deszcz".
Prawdopodobnie wynik TK mam źle opisany. Pani doktor która robiła kolposkopię nie widziała nic podejrzanego, jakiś mały punkcik się przebarwił, ale nic więcej. Stwierdziła, że prawdopodobnie pozostawioną końcówkę trzonu macicy wzięto za poszerzoną tak bardzo szyjkę.
Czekam jeszcze na wynik cytologii, no i zaleciła nie rezygnować z łyżeczkowania.
Więc czekam, ale już spokojniej.
Krystyna |
Temat: Zmiana w przydatkach |
krysiekn
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10330
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-22, 22:33 Temat: Zmiana w przydatkach |
Wczoraj od onkologa wyszłam ze skierowaniem do ginekologa z opisem: "podejrzenie raka szyjki macicy..." (no po łacinie było).
Dzisiaj byłam u ginekologa, zrobił mi cytologię, dał skierowanie na kolposkopię, później na oddziale mam mieć pobierane wycinki.
Przy okazji odebrałam wynik USG z 29.01.2016:
Trzonu macicy nie uwidoczniono - stan po usunięciu.
Uwidoczniono szyjkę macicy prawdopodobnie z dolnym fragmentem trzonu o wym. 58x24 mm.
Endocervix niepogrubione.
Endometrium w pozostawionym dolnym odcinku trzonu o grubości 7 mm, niejednorodne.
Jajnik prawy 29x1 mm o strukturze ubogopęcherzykowej.
Jajnik lewy o wym 36x16mm z obszarem hypoechogennym o śred. 7 mm.
Za szyjką macicy bardziej po stronie prawej uwidoczniono obszar płynowy o wym. 71x24 mm - zmieniający kształt pod wpływem ucisku.
Ginekolog podejrzewał wodnika jajowodu, dlatego skierował mnie na TK.
Między USG a TK nie minęło nawet 1,5 miesiąca, no i tak duża zmiana rozmiarów szyjki macicy że nawet on był zdziwiony.
Krystyna |
Temat: Zmiana w przydatkach |
krysiekn
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10330
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-15, 18:43 Temat: Zmiana w przydatkach |
Missy dziękuję .
Ten opis przy szyjce macicy też mi się nie podobał, ale myślałam, że z jajnikami też coś nie tak.
Gdyby nie zrosty, to miałam mieć usunięte wszystko, wiec szyjki też by mi nie pozostawiono |
Temat: Zmiana w przydatkach |
krysiekn
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10330
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-14, 10:47 Temat: Zmiana w przydatkach |
Witam,
Kolejna prośba o pomoc w interpretacji.
TK wielofazowe miednicy( 07.03.2016):
Stan po nadszyjkowej resekcji macicy oraz pankolektomii.
Szyjka macicy guzowato powiększona o wymiarach 72x73x78 mm, przemieszczająca esicę na stronę lewą i modelująca odbytnicę od strony prawej.
Niewielka ilość płynu po stronie prawej rozciągającego się od jajnika wzdłuż szyjki macicy.
W obu jajnikach zmiany torbielowate średnicy do 19 mm po stronie lewej.
Pęcherz moczowy słabo wypełniony o gładkiej i niepogrubionej ścianie.
Nie stwierdzono obecności powiększonych węzłów chłonnych. Natomiast wzdłuż naczyń biodrowych wspólnych i w okolicy ich podziału widoczne pojedyncze granicznej wielkości węzły chłonne w osi krótkiej do 10 mm.
Okołoodbytniczo po stronie lewej pojedynczy podejrzany, okrągły węzeł chłonny o średnicy 9 mm.
W prawej kości krzyżowej, lewej biodrowej i trzonie kręgu L5 rozsiane ogniska osteosklerotyczne, najpewniej wyspy kostne.
Wizyta u onkologa 21.03, u ginekologa 22.03.
Marker Ca125 miałam w granicach normy.
Szkoda, że przy operacji w 2013r. chirurgowi nie udało się dobrać do jajników, miałabym obecnie trochę mniej problemów.
Krystyna |
Temat: Operacja Whipple'a |
krysiekn
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31567
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-05, 20:42 Temat: Re: Operacja Whipple'a |
Witaj Ashley, pytasz:
ashley napisał/a: |
Czy jest na forum ktoś po operacji Whipple'a?
Jak wygląda życie po niej?
A dokładniej- czy znane są przypadki długiego życia po tej operacji?
Czy można normalnie żyć?
|
gdy kilka miesięcy temu leżałam na Ligocie na sali ze mną była kobieta, która 17 lat wcześniej miała usuniętą część trzustki, nie wiem jaką metodą, ale funkcjonowała raczej normalnie.
Bardzo ważne aby operacja była przeprowadzona dobrze, gdyż mam koleżankę (zresztą dziewczyna z tego forum) która jest półtora roku po takiej operacji i do teraz jak ona to nazywa "skubie jak ptaszek", znaczy się jajko nawet przez godzinę.
Resztę napiszę Ci na PW.
Krystyna |
Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
krysiekn
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28714
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-08-13, 06:28 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
Poniżej obrazowy wynik duodenoskopii, wiem że nie ma owrzodzenia.
Jestem po kolejnej konsultacji chirurgicznej, usłyszałam że mogę czekać kilka miesięcy, ale dwa lata to stanowczo za dużo. Chirurg stwierdził jeszcze, że mogę się upierać na zabieg endoskopowy. Podobno przy usuwaniu gruczolaka endoskopowo może wystąpić problem z zahamowaniem dużego krwawienia (czy to może skutkować dalszymi komplikacjami: jak np. ostre zapalenie trzustki?)
Proszę o ocenę zmiany, bo jakoś wiele od chirurga się nie dowiedziałam.
Na pytanie:
Cytat: |
Czy istnieje ryzyko, że pobrana zmiana (z dysplazją LG) nie jest reprezentatywna dla cełgo guza (średnica, owrzodzenie, itp.).
|
właściwie nie otrzymałam odpowiedzi, tylko że nie zaleca czekania dłuższego niż kilka miesięcy.
Ciągle mam problem z podjęciem decyzji, czy operacja, czy może jednak ten zabieg endoskopowy
Pozdrawiam, Krystyna
[ Dodano: 2015-08-13, 07:30 ]
Operacja to: resekcja samej brodawki Vatera (ampullektomia) |
Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
krysiekn
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28714
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-08-11, 22:57 Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
pathol bardzo dziękuję za odpowiedź
pathol napisał/a: |
Operacja pancreatoduodenktomii jest bardzo ciężka, obarczona ryzykiem powikłań, a nawet zgonu.
Proszę pamiętać, że leczenie nie może być gorsze i bardziej niebezpieczne niż sama choroba.
|
Planowana jest resekcja samej brodawki Vatera, tyle że ze względu na utrudniony dostęp do brodawki operacja może długo trwać. Pancreatoduodenktomia (czytałam o niebezpieczeństwie) byłaby ostatecznością w wypadku niekorzystnego wyniku z badań śródoperacyjnych.
Cytat: |
1. Jaki jest obraz endoskopowy i radiologiczny?
Czy istnieje ryzyko, że pobrana zmiana (z dysplazją LG) nie jest reprezentatywna dla cełgo guza (średnica, owrzodzenie, itp.). |
Średnica guza ma około 1 cm, a przed pobieraniem wycinków była mniejsza.
Fakt, że gruczolak powiększył się po pobieraniu wycinków zdaniem gastrologa przemawia za tym, że może "wchodzić" w głąb brodawki Vatera, wiec nie ma opcji usunięcia całości endoskopowo.
Cytat: | 2. Czy ma Pani objawy? |
Nie mam żadnych dolegliwości ze strony dwunastnicy.
Cytat: | 4. Proszę pamiętać, że adenoma LG nie jest nowotworem złośliwym, a jedynie jego nieobligatoryjnym prekursorem.
|
Właśnie dopóki ten gruczolak był tylko cewkowy, to gastrolog zalecał dalsze kontrole, a w momencie gdy wynik jest gruczolak cewkowo-kosmkowy LG (wiem, że gorsze są same kosmkowe) to zaraz operacja
Jestem po rozmowach z gastrologiem i dwoma chirurgami i od żadnego z nich nie usłyszałam, żeby pozostać przy częstszym kontrolowaniu zmiany, a właściwie to właśnie chciałam usłyszeć.
Gastrolog stwierdził im wcześniej operacja tym lepiej ją zniosę. Dodał też, że bezpieczniej operacyjnie niż endoskopowo.
Chirurg Dr. S..., że nie ma co czekać, bo nie wiadomo czy wewnątrz gruczolaka wynik nie jest gorszy.
Chirurg, docent który miałby mi wykonywać ampullektomię też mówił, że nie mam na co czekać, no i do jutra mam mu dać odpowiedź, czy decyduję się na ten pierwszy termin operacji (21.08), później może być po połowie września.
Cytat: | Mogą minąć lata, nim rozwinie się w nim rak inwazyjny i nie jest to pewne, że w ogóle do tego dojdzie.
Nawet jeśli tak się stanie, to raki brodawki Vatera typu jelitowego są znacznie mniej agresywne i rokują wielokrotnie lepiej niż konwencjonalne raki trzustki. |
W wikipedii można przeczytać jeszcze:
Cytat: |
Rodzaj polipa (np kosmkowaty):
Tubular Gruczolak: 5% ryzyko raka
Tubulovillous gruczolak: 20% ryzyko raka
Kosmkowy: 40% ryzyko rozwoju raka
Wielkość polipa:
<1 cm = <1% ryzyko raka
1 cm = 10% ryzyko raka
2 cm = 15% ryzyko raka |
Szczerze mówiąc ze względu na brak jakichkolwiek dolegliwości ze strony dwunastnicy ciężko jest mi się zdecydować na operację. Jak odczuję brak brodawki Vatera i woreczka żółciowego
Mam nadzieję, że jutrzejsza rozmowa z chirurgiem pomoże mi w podjęciu decyzji, chociaż ja skłaniam się do częstszych kontroli
Pathol, jeszcze raz dziękuję, otrzymałam właśnie dodatkowe pytania do chirurga.
Pozdrawiam, Krystyna |
Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego |
krysiekn
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 28714
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-08-10, 06:51 Temat: Gruczolak brodawki Vatera |
Witam, ja z kolejną prośbą .
Zmianę na brodawce Vatera mam już długo:
rok 2008 i 2009 wynik to:
Adenoma tubulare (low grade glandular dysplasia).
rok 2010:
Duodenitis chronica.
Fragmentum parvulum mucosae cum dysplasia glandularum minoris gradus.
rok 2011:
Adenoma tubulare (low grade glandular dysplasia).
rok 2012:
Fragmentum mucosae cum dysplasia glandularum mediocris gradus focali.
rok 2015.06.01:
Adenoma tubulo-villosum LG (gruczolak ma około 1 cm)
Po odebraniu obecnego wyniku rozmawiałam z gastrologiem który wykonuje zabiegi endoskopowo. Stwierdził, że może się podjąć usunięcia gruczolaka, ale zastrzelił mnie stwierdzeniem:
Cytat: | "gdybym ja miał coś takiego do zrobienia, to usuwałbym to sobie operacyjnie". |
Prawdopodobnie chodzi o to, że operacyjne łatwiej zabezpieczyć narząd, a po zabiegu endoskopowym może dojść do dużego krwawienia, a co oprócz tego...
Oczywiście z chirurgiem również rozmawiałam, pierwszy termin operacji jaki dostałam to jest 21.08.2015, no i jakoś trudno mi się zdecydować na taki krok w ciągu dwóch tygodni.
Operacja trwa około 7 godzin (a ja mam duże zrosty, wiec może dłużej), jest wykonywana ze śródoperacyjną histopatologią i reszta zależy od wyniku.
Prawdopodobnie fakt że gruczolak wcześniej był tylko cewkowy, teraz wynik to cewkowo-kosmkowy (dobrze, że niski stopień dysplazji) jest powodem decyzji lekarzy, że koniecznie trzeba usunąć.
Czy ja naprawdę powinnam się tak bardzo śpieszyć z operacją? wolałabym trochę zaczekać, może nawet ze dwa lata, a przynajmniej do przyszłego roku.
Krystyna |
|