Tak to już jest ... 20 stron postów a tak naprawdę nie wydarzyło się jak dotąd nic złego. To trochę jak mój wirtualny "pamiętnik z choroby "
Życzę wam wszystkim dobrych wyników
Aaa i naprawdę podziwiam za odwagę , zazdroszczę i składam pokłon wszystkim mamuśką które urodziły dzieciaczki-to się chwali