Boże Ssisi2, dopiero przeczytałam Twoj wątek. Tak mi przykro. Pisz koniecznie co u Twojej mamy. Jestem z Tobą i Twoją mamą myślami i trzymam kciuki za powodzenie kuracji no i na to że ją zaczną jak najszybciej.
Wczoraj (poniedziałek 25.06) u mamy miała zacząć się brachyterapia. Niestety została znowu przesunięta, bo nefrostomia wysunęła się z nerki. szczęście w nieszczęściu, że trafiłyśmy na super lekarza, który na nasze prośby bardzo przyspieszył zabieg, który udało zrobić się w tym samym dniu. Mam nadzieję, że w czwartek rozpocznie się w końcu brachyterapia.
Pani doktor poinformowała nas, że brachyterapia będzie w znieczuleniu ogólnym na oddziale.
Oby to było leczenie radykalne.
[ Dodano: 2012-06-27, 08:25 ]
U mamy pojawiły się problemy ze stolcem. Od tygodnia nie może się wypróżnić. Fakt- bardzo mało je, ale to chyba nie powinno mieć znaczenia. Jakie znacie sposoby na poradzenie sobie z tym problemem? Czopki glicerolowe, syrop rozluźniający, zsiadłe mleko już przerabialiśmy.
Kolejna zmiana decyzji: zamiast "przyspieszonej" brachyterapii odbędzie się to "właściwe" leczenie na oddziale- radio-chemioterapia.
Jednak mama z każdym dniem jest coraz słabsza. Boję się, że może nie otrzymać chemii (mama ma anemię), choć wciąż na to liczę. Mama nadal wybiega planami w przyszłość, co mnie cieszy.
Długo bałam się zadać to pytanie: jeśli zostanie zastosowane leczenie paliatywne to ile czasu nam zostało? Czy da się to określić?
Mam jeszcze cień nadziei na leczenie radykalne; tylko mama taka słabiutka jest
jeśli zostanie zastosowane leczenie paliatywne to ile czasu nam zostało? Czy da się to określić?
Nie wiem, czy podejmie się tego ktoś na forum na podstawie podanych przez Ciebie informacji.
Być może Wasz lekarz, chociaż nawet wtedy raczej oszacuje ten czas, niż poda go precyzyjnie.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Obraz potwierdza wynik badania MRI.
Niestety wyraźnie wygląda to na wznowę procesu nowotworowego i konieczność podjęcia dalszego leczenia
niestety, jest możliwe, że o charakterze terapii paliatywnej.
Lekarze podjęli się jednak leczenia radykalnego. Na razie mama dostaje lampy; chemia będzie włączona jak poprawią się wyniki z badania krwi.
Zostaliśmy poinformowani, że nie ma mowy o pełnym wyleczeniu, ale jest szansa na przedłużenie życia o jakieś 1,5 roku. Mało- ale w tej sytuacji cieszymy się chociaż z tego...
Cieszę się, że lekarze zdecydowali się na leczenie radykalne. Ja za was trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej.
Co do Twojego pytania ostatniego, wydaje mi się że oznaczenie R>0 oznacza, że nowortów został usunięty radykalnie jednak nie jest to R0 kiedy mówimy o resekcji w granicy zdrowych tkanek potwierdzonej mikroskopowo. Tutaj oznaczenie jest albo R1 albo R2 (nie jest to do określenia) ale większe niż 0 dlatego takie oznaczenie.
Tutaj cytat, wprawdzie podrkeślam, że z wikipedii ale był dla mnie dość przystępny.
R (ang. resection) czy nowotwór został usunięty radykalnie: resekcja w granicach zdrowych tkanek potwierdzona mikroskopowo (0), resekcja w granicach zdrowych tkanek widoczna makroskopowo (1), resekcja niekompletna widoczna makroskopowo (2)
Proszę o usunięcie mojego posta jeśli gadam od rzeczy.
Mama jest w czasie naświetlań - dostała 6 lamp; docelowo ma otrzymać 26 lamp. Chemii jeszcze nie włączono.
Najbardziej dokuczliwe są wymioty (takie bluzgające, brązowo-żółtawe - nie śmierdzące i bardzo obfite (mimo, że mama prawie nic nie je i nie pije)
Problemem jest to, że organizm nie reaguje na środki przeciwwymiotne. Jutro ma mama mieć gastroskopię.
Oprócz tego w ciągu trzech zaledwie dni strasznie spuchła jedna noga. Lekarze chcą wykluczyć zakrzepicę, ale lekarze bardziej skłaniają się ku obrzękowi limfatycznemu.
Psychicznie mama jest w dobrej kondycji; pomogło stopniowe odstawianie leków i kilkakrotnie podana krew. Nadal nie podają chemii, co bardzo mnie martwi.
Noga puchnie; rehabilitacja i masaże pomagają tylko na chwilę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum