Mam nadzieje że przejdę tę drogę również dzięki Waszej pomocy....
Monika, ja też mam taką nadzieję, my wszyscy mamy taką nadzieję.
Po to tu jesteśmy, żeby się wzajemnie wpierać, uczyć, ratować, pocieszać, tulić, współczuć...po prostu BYĆ
_________________ "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..." - Paulo Coelho
----------------------------------------------------
pozdrawiam
renbaz
renbaz, dzięki..... wiem ze tutaj zawsze znajdę wsparcie.
Dzisiejszy dzień nie przyniósł wiekszych zmian... Ogólnie Tatuś czyjue się dobrze...Wychodziłam od rodziców około godziny 19 to kładł się do łóżeczka, bo tam jest mu cieplutko. Mam nadzieje ze taki stan utrzyma się jak najdłużej...
Witam.....dzis bardzo zły dzień. Tata od rana bardzo źle się czuje. Ma płytki oddech a do tego gorączkuje.
Proszę.... czy może mi ktoś wytłumaczyć co się dzieje???
Bardzo mnie to niepokoi tym bardziej że 01 lutego Tata ma zrobić kontrolne RTG płuc, USG jamy brzusznej i morfologię.
Proszę o pomoc.... <prosi>
Koniecznie - pogotowie ratunkowe. Sama nic nie wymyślisz. Żadnych leków samodzielnie, tylko sygnał po pogotowie. Przedstaw przede wszystkim objawy taty, niekoniecznie wspominaj od razu o chorobie nowotworowej (co prawda to się zmienia, wciąż bywają "dziwni" dyspozytorzy).
Trzymajcie się,
Ł.
Witaj Moniko. A może Tato się przeziębił? Jeśli nie poprawi się do rana proponuje wezwać lekarza na wizytę domową. Mój tato też dostaje chemię paliatywną i łatwo łapie go przeziębienie. Też miałam problem z gorączką, podałam paracetamol i na szczęście na tym się skończyło.
Trzymam kciuki,że wszystko będzie ok
Pozdrawiam.
_________________ Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.
monika, nawet się nie zastanawiaj, tatę musi obejrzeć lekarz!!!
gorączka, płytki oddech...bagatelizowanie takich objawów źle się kończy - ja już to wiem z doświadczenia mojego taty
Koniecznie napisz co u Was!!!
_________________ "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..." - Paulo Coelho
----------------------------------------------------
pozdrawiam
renbaz
monika,
to może być zapalenie płuc. W Waszej sytuacji b.groźne. Biegusiem do lekarza lub na izbę przyjęć (jeszcze lepiej, może być konieczne wykonanie RTG - w szpitalu je zrobią od ręki).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum