Ja powolutku to moich lekarzy wkurzam .Najbardziej to chyba tych od naczyn wiencowych .
Pieciu juz konsultowalo . Czwarty wpadl na genialny pomysl ze to roza i wladowali mi penicyline . Dalo to tylko tyle ze z kolei twarz nabrala wygladu jakbym ostatnie dwa lata pil denaturat i to w duzych ilosciach . Komentarz - czegos takiego jeszcze nie mielismy .
Cukier szukali , nie znalezli . Nerek nie moga wyregulowac , istny cyrk .
Weglug mnie o jedna chemie za duzo .W poniedzialek mialem TK z kontrastem przy Creatynie 2,19 a wtorek pelny wlew . Jak szedlem do szpitala to Creatynie byla lekko ponad 5 . Z tego co wyczytalem to raczej juz przytrucie .
,
W poniedzialek wylatuje do domu onkolog juz nie moze na mnie patrzec .
Zna ktos moze jakis sposob aby pozbyc sie wody z ciala ale bez tabletek bo ze wzledu na nerki nie moge ich brac ? Mam tego dziadostwa w sobie i to chyba powoduje te stany zapalne .
Z gory dzieki za odpowiedz.
PS . Za duzo ruchu nie moge uprawiac bo mam jeszcze anemie krwi do kompletu .