Dzieki za otuche , jakos pcham ten caly bajzel dalej . Dzis mialem TK przygotowawcza do naswietlania ale beda sie wstrzeliwac dopiero po drugiej chemi gdyz podobno polaczenie tych dwoch rzeczy nie jest zbyt dobrym pomyslem . Druga chemia za tydzien .
Dopoki moge jeszcze sprawnie sie poruszac staram sie pozalatwiac sprawy osobiste . Mialem mala firme no i po wyroku ktory uslyszalem likwiduje wszystko aby nie pozostawic zbyt duzo balaganu po sobie .
Choroba na razie nie powala , ladnie z jej strony , ale zazcyna byc odczuwalna .Zebra bola jak po zlamaniu ale dostaje morfine w tabletkach to da sie zniesc .
Wpadlem dzis tez na oddzial gdzie lezalem odwiedzic poznanaych tam kolegow . Mamy duzo wspolnych tematow
Wszyscy tak mniej wiecej w moim wieku , tez robia statystyke .
Kiedys jak spotykalem nowych kumpli to zaczynalo sie zawsze od tematow - skad jestes , jaka bryka jezdzisz itp , itd . Teraz z tymi nowymi to pierwsze zapytanie brzmi - od kiedy wiesz ?
Pozdrawiam