zosia dziś będę mieć, bo od lekarki nie dostałam ale już sobie załatwiłam i będę jeść.
Dziś trochę lepiej, ale wciąż się sączy, z nocy opatrunek był przemoknięty. Ważne, że już po, teraz tylko do przodu (oby).
Nadzieja kochana <uscisk>
Tak dla odmiany złych wieści, dostałam dobrą wiadomość, że dostałam pracę w zawodzie.Nie jest to praca na cały etat na szczęście, ale taka, że dam sobie radę (umowa zlecenie w prywatnym ośrodku). Wiadomość super, tylko dzień niefortunny bo muszę dziś jechać na drugi koniec Krakowa pacjentów poznać a zad mnie boli, ale nie szkodzi. Tramalek przyjmę i jadę.
Dziękuję Wszystkim za dobre słowa