Plytki ma nieznacznie podwyzszone jak w powyzej wklejonym badaniu. Sprobujemy z zelami. W poniedzialek zapytam lekarzy z hospicjum co z tym zrobic a czy podwyzszone plytki moga potwierdzac problem z krzepnieciem?
czy są jakieś przeciwwskazania związane z przebywaniem osoby w ciąży w trakcie wlewu chemii osobie chorej?
Nie ma (zakładam oczywistą sytuację, że osoba w ciąży nie jest tą osobą chorą, której ma być podana CTH).
Chemioterapeutyk podawany jest dożylnie osobie chorej i nie oddziałuje na inne osoby znajdujące się w jej otoczeniu,
zarówno w trakcie przyjmowania wlewu jak i później.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
z tego co wiem dawkę oblicza się z tego ile m2 ma ciało czy coś takiego. W każdym razie moja mama przy wzroście 162 i wadze 48 dostaje 1,5 g, czyli Toja mama przy wadze niecałych 40 na pewno nie dostaje za mało.
trzymaj się
jeszcze jedno pytanie: czy jest jakiś skuteczny lek/sposób na odbijanie? mamę strasznie męczy odbijanie się- "beka" praktycznie non stop, nie może przez to spać. co pomoże?
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Hej - dzięki że pytasz Mama dostaje chemię, już druga dawka dzisiaj (miała tydzień przerwy bo na skutek "awarii drenu" wkradło się zapalenie, podano antybiotyk a on zmasakrował wyniki krwi), dziś już morfologia i pierwiastki w normie więc chemię dostała... Mama słabiutka ale są dni lepsze i gorsze.... Oby tak jak najdłuzej....
Moja mama dziś dostała trzecią dawkę chemii (gemzar) i teraz będzie miała przerwę ponad dwutygodniową (jedną dawkę w cyklu ominęli z powodu "awarii"drenu u mamy i wzrostu chwilowo bilirubiny, teraz wyniki krwi/morfologia są w normie: tj. RBC, Hemoglobina, pierwiastki, aspat alat, płytki w normie, bilirubina nieznacznie podwyższona 1,49 mg/dl, podwyższone jest mocno GGTP - wynosi około 410 U/l), pytanie:
1) mama ma zlecony na wtorek tomograf komputerowy: czy wynik tomografu powinien już odzwierciedlać ewentualne "działanie" chemii czy jest to zbyt wcześnie od zakończenia pierwszego cyklu? (wcześniej tomograf miała robiony w styczniu, przed chemią lekarz odmówił nam zlecenia jakichkolwiek badań obrazowych)
2) lekarka dziś przypisując chemię powiedziała, że jeśli mama wymiotuje nie tylko w pierwszy dzień po podaniu chemii ale również w 4 i 5. dzień (są to wymioty raz dziennie, raczej nie obfite jeden raz na wieczór) to więcej chemii nie poda, bo wymioty o takiej częstotliwości to zły objaw i nietypowy skutek chemii - czy taka jest prawda?
Mój tata też otrzymywał wlewy Gemzaru. Pierwsze badanie obrazowe zlecono dopiero po 5 serii. Natomiast co tydzień (tak jak otrzymywał wlewy) miał robione wszystkie oznaczenia z krwi, raz w miesiącu marker.
Jeśli natomiast chodzi o ogólne samopoczucie po przyjmowanych wlewach, to do 3 serii nie odczuwał większych skutków ubocznych. Nigdy też nie wymiotował, miał jedynie mdłości i brak apetytu. Kiedy pojawiły się u taty wymioty (było to właśnie po 3 serii) miały one inne podłoże - niedrożna proteza w PŻW. Po wymianie protezy i kolejnych seriach chemii tata już nie wymiotował.
Musimy poczekać na opinie jakiegoś lekarza. Pewnie rozwieje Twoje wątpliwości. Ja mogłam się jedynie podzielić naszymi doświadczeniami, a nie mam pojęcia, czy są one reprezentatywne dla większej grupy chorych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum