1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz głowy trzustki/ operacja vs cybernóż
Autor Wiadomość
sanila 



Dołączyła: 18 Maj 2012
Posty: 43
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 4 razy

 #166  Wysłany: 2013-03-03, 12:29  


To bardzo się cieszę, że z mamą lepiej. Byle jak najdłużej w takiej formie. Ciekawa jestem rezultatów po wizycie w Belgii. Jak znajdziesz chwilę po powrocie, to napisz parę słów. Trzymam kciuki :-)

Pozdrawiam
_________________
Tato 08.11.2013 g.21:05 [*]
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #167  Wysłany: 2013-03-04, 11:04  


Trzymam kciuki ankita. Mam nadzieje, ze lekarze z belgii podejma sie dalszego leczenia. Sciskam was goraco i daj znac, jak tylko wrocisz.
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #168  Wysłany: 2013-03-05, 07:35  


Witam i dzięki wszystkim za dobre słowa.

Co do leczenia, cudów nie ma niestety. W Belgii też nie są w stanie obniżyć żółtaczki, co jest niezbędne by zacząć chemię. Z tym że oni podali by już chemię jeśli obserwowana byłaby tendencja spadkowa np. skoro tydzień temu wielkość 8, tydzien później 6, tydzień 4, to w następnym tygodniu by podali. Ale to detal.

Co do rodzajów chemioterapii - gemzar+cisplatyna to podstawa. Za miesiąc wprowadzają nowy cytostatyk, tuż po zakończeniu badan klinicznych, ale jest to bardzo silna chemia raczej do wyniszczonego organizmu się nie nadaje. Dostanę cały raport mailem po angielsku to oczywiście podam wszystkim tę nową nazwę. Uzyskałam też prawo do konsultacji mailowych prowadzonej w PL chemioterapii (o ile taka będzie). Czyli będę mogła wysyłać im wyniki + schematy chemii a oni będą weryfikować i zalecać. Pochwalili polskich lekarzy za ostatnie kroki /czyli drenaż, jego poszerzenie itd, nie w każdym miejscu w ogóle wykonuje się tego rodzaju zabieg przy raku trzustki.
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #169  Wysłany: 2013-03-10, 09:22  


Czy z takimi wynikami mama ma szansę na chemię? (Zakładając dalszy spadek bilirubiny - było 15, potem 12, potem ok 9, teraz 3,8), mama wciąż nie bierze nic przeciwbólowego, sporo je, choć waga kiepska (158 cm, 36 kg), nie ma gorączki.



morfologia50313.jpg
oprócz tego ALAT (GPT) 80.1 U/L, GGTP 376,4 U/L
Pobierz Plik ściągnięto 2658 raz(y) 202,81 KB

 
gabik 


Dołączyła: 29 Sie 2012
Posty: 46
Skąd: częstochowa
Pomogła: 3 razy

 #170  Wysłany: 2013-03-11, 16:48  


cześć
a jak mama ogólnie?
u na wygląda, że kryzys minął. skończyły się wymioty, kroplówki mamę nawodniły - teraz już wstaje, je, przytyła ponad dwa kilo (już ma 40 kg na liczniku a było 37 z hakiem przy wypisie).
Mieliśmy mały kryzys - pogotowie i te sprawy. Znów nas straszyli - dwa tygodnie góra. Minęło półtora a mama coraz silniejsza, więc wierzę, że będzie lepiej.
Niestety - jest na plastrach. Niestety i stety - bo przynajmniej nic ją nie boli, ale też dużo śpi.
Przypałętało się też zapalenie oskrzeli, ale jakoś to wszystko mama zwalczyła.
Teraz mamy kolejny cel - byle do świąt, a potem będzie majowy weekend, pierwsza rocznica ślubu i następne święta.
Małymi kroczkami ;)
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #171  Wysłany: 2013-03-11, 17:24  


NO mama dobrze się czuje... choć przytyć nie może, waga raczej leci. Ale bóli prawie nie ma, gorączki też nie. Wyniki krwi coraz lepsze. Teraz boi się co dalej - czy będzie chemia? Ponawiam więc moje pytanko kochani: Czy z takimi wynikami mama ma szansę na chemię? (Zakładając dalszy spadek bilirubiny - było 15, potem 12, potem ok 9, teraz 3,8), mama wciąż nie bierze nic przeciwbólowego, sporo je, choć waga kiepska (158 cm, 36 kg), nie ma gorączki.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #172  Wysłany: 2013-03-11, 17:28  


Na podstawie samych wyników nie kwalifikuje się do chemii lub nie - trzeba obejrzeć pacjenta. Spora niedowaga może być tutaj problemem, na pewno trzeba by wyrównać poziom sodu bo jest za niski, wygląda też na lekką infekcję (lub podniesione WBC w wyniku choroby nowotworowej).
_________________
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #173  Wysłany: 2013-03-11, 21:17  


Dziękuję za odpowiedź. Mama je protifar od kilku dni. Czy mogę coś zrobić aby do czasu wizyty polepszyć te wyniki - podwyższyć wartość sodu?
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #174  Wysłany: 2013-03-11, 23:40  


ankita,
Można spróbować dosalać Mamie jedzenie lub podłączyć kroplówkę z solą fizjologiczną, ale taki spadek sodu jest bardzo niekorzystny jeśli chodzi o rokowanie...
Przykro mi :-(
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #175  Wysłany: 2013-03-12, 07:36  


Dziękuję, czyli to jest duży spadek sodu? Zaledwie 4,8 jednostki? Jeszcze dwa tygodnie temu było 138. No nic spróbuję z tą kroplówką i z solą. Kurcze jestem rozczarowana. Kiedy spadła ta bilirubina - na co lekarze nie dawali szans - miałam nadzieję, że cała reszta da się ustabilizować :(
 
gabik 


Dołączyła: 29 Sie 2012
Posty: 46
Skąd: częstochowa
Pomogła: 3 razy

 #176  Wysłany: 2013-03-12, 22:48  


Wiesz co - w IO nam powiedzieli, że tak niska waga nie wyklucza lamp. Jedynym przeciwwskazaniem u nas jest żółtaczka.
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #177  Wysłany: 2013-03-13, 09:52  


Dzięki gabik-we wtorek wizyta u onkologa mam nadzieję, że coś wymyślą, zapytam o te lampy. Mama dzisiaj wyszła na zakupy i załatwiać różne sprawy.... Z reguły niestety po takim polepszeniu ma zawsze gorsze dni no ale zobaczymy.
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #178  Wysłany: 2013-03-14, 12:59  


Sprobuj z tymi kroplowkami z sola fizjologiczna. Moj tata lezal w szpitalu przez tydzien i codziennnie mial podawana sol, polepszylo to jego wyniki. Nie wiem, czy bardzo, bo nie mam ich teraz, ale pamietam, ze polepszylo. Sciskam Was mocno. Mamcie szczegolnie. Dobrze, ze ma sile na zakupy. Buziaki dla Was
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #179  Wysłany: 2013-03-14, 13:19  


Dzięki alice - spróbuję na pewno. Dziś mamy świeże wyniki: bilirubina 2,8 :) a sód prawie 134 :) więc urósł już mimo że nic nie robiliśmy. Aspat i alat spadły, GGTp też. Mama się zważyła i przytyła ponad kilogram od zeszłego tygodnia. Oby udało się dostać chemię....
 
ankita 


Dołączyła: 17 Mar 2012
Posty: 258
Pomogła: 23 razy

 #180  Wysłany: 2013-03-23, 17:41  


Witam mam pytanie: mama czuje się dobrze, alre bardzo bolą ją łydki, do tego stopnia że nie może chodzić, ustępuje jak leży. wiem że pomagają masaże, ale z czego wynikają takie bóle- miało takie miesiąc temu, potem spokój a teraz znowu
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group