Dawno tu nie zagladalam
jakos mnie troche doluje zagladanie na to forum
Napisze krotko co u mnie - mialam robione TK klatki piersiowej i brzucha
Jesli chodzi o pluca to jest stabilizacja, nic tam sie specjalnego nie dzieje,
Za to guzy w mojej watrobie troche sie rozmnozyly i urlosly. nie sa duze, maja po kilka mm, najwiekszy 1cm
Rozmawialam dzis z Pania doktor i Pani Doktor poprosi radiologow zeby to porownali TK z moim PET czy te zmiany byly na PET ale byly na tyle male, ze ktos je przeczoczyl, czy tez te zmiany pojawily sie w trakcie chemii
Chodzi o to, zeby sprawdzic czy w watrobie jest progresja czy stabilizacja
Pani doktor mowila mi o termoablacji na watrobie, ale do tego chyba wlasnie jest potrzebna ta stabilizacja
Chociaz jak znam moja mame, to nie popusci i jak trzeba bedzie to zalatwi ta termoablacje prywatnia czy bedzie stabilizacja czy nie
No i zapytalam Pania Doktor o mozliwosc leczenia tych guzow w plucach cyber knife
Na razie mam 2 tygodnie oddechu od chemii, w tym czasie Pani doktor obiecala sie zorientowac co i jak z tym cyber knife i moja watroba
Z reka na razie ok, mialam robione usg i nic tam sie nie dzieje nowego
A w ogole to juz jestem po 8 kursach chemii - za 2 tygodnie 9 kurs
Pozdrowienia dla wszystkich
trzymajcie sie.