[jo_a]

Świry... Same świry

[DorotaP]

zupa... chyba by świeciła, bo te żółwie na tej radioterapii są już z 10lat...

[JustynaS1975]

i podświetlone popielniczki

[Gazda]

a z kupek robi się fosforyzujące spławiki.

[granda]

co tu się wyrabia!

[DumSpiro-Spero]

Żółw w Klinice Radioterapii w CO-I w Warszawie nazywa się Matylda. Postałam, popatrzyłam - a tu.. kilka. Nie wiem czy wszystkie to Matyldy , ale wydały mi się bardzo sympatyczne
"Wodne dekoracje" to podobno w Zakładach Radioterapii CO-I taki zwyczaj i już

[JustynaS1975]

DumSpiro-Spero napisał/a:

"Wodne dekoracje" to podobno w Zakładach Radioterapii CO-I taki zwyczaj i już

A to ciekawe.
Ciekawa jestem jaki początek miała ta tradycja i skąd się wzięła

[Gazda]

świecka tradycja się po prostu narodziła...

[JustynaS1975]

podobno żółwie z CO w W-wie

[DumSpiro-Spero]

JustynaS1975 napisał/a:

podobno żółwie z CO w W-wie

Tak jest, poznaję
(szczególnie napis: "NIE WRZUCAĆ CHLEBA BO KIŚNIE" )

[kam]

pierogi w CO w warszawie bardzo dobre, ale nie tylko pierogi. zupy tez niczego sobie


ale się rozwinął temat

[Berta]

jo_a napisał/a:

Świry... Same świry

zy to jest napewno forum onkologiczne

[niki]

w Co w Gliwicach sa pyszne gołabki z bufecie i super gulasz
za to kawa marna
a to są zwykle rozmowy NIEkontrolowane czasem bardziej potrzebne niz słowa wsparcia ,
działają rewelacyjnie na duszę i ciało

[sonia21]

ale numery super te Wasze gady w moim CO nie ma takich , za to automatów do kawy do wyboru do koloru

[niki]

sonia ty się leczysz w Katowicach ?
tam chyba to centrum ma około 10 lat wiec nie ma tradycji
ale chyba tez i miejsca nie ma bo niezbyt duze jest