[erin29]

Berta ma racje po kawce z bufetu na Garncarskiej , łupieżu można dostać

[cleo33]

niki napisał/a:

zapraszam do CO w Gliwicach , kawa z automatu przy radioterapii pychotka

Mnie bardziej smakowała na dole w automacie przy kiosku z prasą

[Finlandia]

niki napisał/a:

do tego ciekawe okazy ryb pływające w sztucznym zbiorniku

No właśnie o co chodzi z radioterapia i rybami? W Gdyni są, w Bydgoszczy są, w Gliwicach są, czy to ma być jakiś dowód ze to promieniowanie nie szkodzi, bo przecież ryby żyją? Zawsze się nad tym zastanawiałam.

[niki]

ja tez nad tym myslałam
PostWy

moze te rybki na duzej przestrzeni takie ładne i inne niz w sklepach mają pełnic rolę odstresowywującą?
jak sie na nie patrzy człowiek sie rozluznia i odpoczywa, chociaz na chwilę znika strach i nerwy,
te ryby sa piekne , całośc robi bardzo dobre wrażenie i jest o dziwo miło

[Gazda]

Może te ryby pływają w ciężkiej wodzie...

[andromeda]

To by chyba pływały do góry brzuszkami;)

[Gazda]

Myślę że nie jest tak źle. Po prostu pływają wolniej...

[kam]

albo slalomem

[Gazda]

ale tylko wtedy, jak się pielęgniarce przypadkiem "uleje" spirytusu do akwarium...

[Berta]

A w Krakowie nie ma rybek :(

[andromeda]

A w Warszawie są żółwie. Aczkolwiek nie wiem czy poruszają się slalomem;)

[Gazda]

A poruszają się w ogóle? Jesteś pewna, że to nie pomalowane kamienie?

[andromeda]

)) no właśnie gwarancji dać nie mogę bo muszę przyznać, że ich osobiście nie widziałam. Widziałam je tylko nieosobiście oczami mojej przyjaciółki a jakoś sama do nich nie dotarłam mimo starań... upsss;))

[Gazda]

aaa... czyli to takie żółwie jak UFO? Wszyscy słyszeli że istnieje, każdy zna kogoś, kto widział...

[andromeda]

no wiedziałam, że mi się dostanie;)