1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzustki + przerzuty
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #76  Wysłany: 2016-10-25, 04:55  


Lenka91,
A No-spę stosowaliście? Albo Buscopan? Oba leki bez recepty.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #77  Wysłany: 2016-10-25, 06:05  


Nie wpadliśmy na to żeby stosować no spe na te bulgotanie. Był espunisan, ten syrop na wyróżnienia, słyszałam o tym Amolu. Ale spróbujemy z tą nospa
_________________
+07.11.2016 Tatuś
 
Katies29 


Dołączyła: 24 Cze 2016
Posty: 42
Pomogła: 2 razy

 #78  Wysłany: 2016-10-25, 12:32  


Polecam nospe forte, ja mialam okropne sciski i mi pomagala, w sytuacji na prawde okropnych skurczy i bulgotan nospa w kroplowce daje duza ulge.
 
Katies29 


Dołączyła: 24 Cze 2016
Posty: 42
Pomogła: 2 razy

 #79  Wysłany: 2016-10-28, 10:50  


Lenko jak tata?
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #80  Wysłany: 2016-10-28, 12:38  


U taty bez zmian. Lekarka wczoraj określiła stan taty na bardzo ciężki. Powiedziala , że w każdej chwili może się nie obudzić ale może to trwać nawet do miesiąca. Z bólami całkiem okej, tata bierze Targin co 12h i praktycznie dodatkowo bierze tylko co ok godz jedną tabletkę sevedrolu. A bywało ze brał co 5 godzin. Organizm chyba się przesycil Targinem. Bóle jelitowe zmniejszyły się po odstawieniu nutridrinka, dodatkowo tata bierze syrop lactulosun i jakieś tabletki na te jelita. Jest bardzo słaby. Do toalety chodzi z pomocą bo się chwieje. Czasami przesiaduje na fotelu, bo od leżenia na jednym boku ma czerwone, boimy się o odlezyny, smarujemy go olejkiem. Cały czas chudnie choć myślałam że to już nie możliwe - 56kg, -16 od lipca. Je bardzo mało, nie wiem czy to wogole mozna nazwać jedzeniem. Po gryzie, po kilka łyżek, pije litr około dziennie. Spuchniete nogi i ręką. Nasiliły się też halucynacje i splatanie :-( w nocy najgorzej, tata boi się spać, boi się że już się nie obudzi :-( dziękuję za każdy dzień z nim, a z drugiej strony wiem że lepiej by było gdyby to się skończyło :-( Mimo swojego stanu i tego że mało co mówi - za duży wysiłek, prosił mnie dziś o kupienie kwiatów dla żony. Romantyk z niego. To było bardzo wzruszające. Poczta kwiatowa przyniosła jej róże od męża :-)

[ Dodano: 2016-10-28, 13:39 ]
Teraz co 5 godz miało być, wcześniej częściej :-)
 
Katies29 


Dołączyła: 24 Cze 2016
Posty: 42
Pomogła: 2 razy

 #81  Wysłany: 2016-10-28, 13:37  


Lenko tak mi przykro, Twoj tata jest dzielny, nie chce zeby zabrzmialo to okropnie ale jesli ktoregos dnia zasnie i sie nie obudzi to bedzie spokojne odejscie bez bolu i cierpienia, 3maj sie mocno ja sie modle za tate!
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #82  Wysłany: 2016-10-28, 13:46  


Cieszę się że najprawdopodobniej tata nie będzie cierpiał, tylko jak i kiedy się z nim pożegnać? Żeby tata nie poczuł się skreślony i już bez nadziei :-( ? Ta niepewność ile to potrwa jest straszna
_________________
+07.11.2016 Tatuś
 
Katies29 


Dołączyła: 24 Cze 2016
Posty: 42
Pomogła: 2 razy

 #83  Wysłany: 2016-10-28, 14:43  


Na to niestety nikt z nas nie zna odpowiedzi, spedzaj z nim kazdy dzien i chwile poki jest
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #84  Wysłany: 2016-10-28, 14:47  


To właśnie robie :-) tyle mi zostało
_________________
+07.11.2016 Tatuś
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #85  Wysłany: 2016-10-28, 17:42  


Lenka91 napisał/a:
tylko jak i kiedy się z nim pożegnać?


Lenko bycie z tatą, przytulenie, pogłaskanie, powiedzenie kocham Cię, jesteś cudownym tatą, jestem z Ciebie dumna, że mam takiego tatę, zawsze Cię będę kochała to są takie słowa, zdania które są wyrazem naszej miłości, troski a jednocześnie naszym pożegnaniem, nic więcej nie trzeba. Bycie razem i trzymanie za rękę, czy głaskanie tej ręki jest również tym, że jesteśmy razem a jednocześnie pożegnaniem.
Lenka91 napisał/a:
a z drugiej strony wiem że lepiej by było gdyby to się skończyło

Może to i strasznie brzmi ale to jest Lenko prawda, lepiej dla taty, bo to nie życie, to zaliczanie kolejnego dnia cierpienia, nawet jak nie boli to jest ogromna słabość, niemoc, brak jedzenia, strach, lęk. Strasznie mi przykro, że taka trudna droga przed Wami.

Lenka91 napisał/a:
prosił mnie dziś o kupienie kwiatów dla żony. Romantyk z niego. To było bardzo wzruszające.

Bardzo wzruszające, niesamowity człowiek.
Lenka91 napisał/a:
Ta niepewność ile to potrwa jest straszna

Na pewno niedługo ale ile nikt nie powie, raczej niewiele tygodni.

pozdrawiam ciepło.
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #86  Wysłany: 2016-11-03, 09:29  


Tata już nam nie wstaje z łóżka, jest totalnie splatany, wczoraj przez 7h nie było z nim praktycznie kontaktu, ,tylko czasem coś tam majaczyl. Potem o 2 się wybudzil i dużo pil a potem jeszcze o 4 i 5:30. Teraz też usiadł i się napil, poznaje nas. A wczoraj wieczorem to wogole na mnie nie zareagował.. myślałam że umiera, leżał na plecach, oczy pół otwarte i tak powoli oddychal z rozchylona buzia. Boże ile to jeszcze może trwać... czy to już agonia jeśli jeszcze pije?
_________________
+07.11.2016 Tatuś
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #87  Wysłany: 2016-11-03, 09:40  


Eh strasznie szybko idzie... :roll:
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #88  Wysłany: 2016-11-03, 09:43  


Lenka91 to już niedługo... [no] Przykro mi.
Trzymaj się kochana.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Lenka91 


Dołączyła: 29 Sie 2016
Posty: 74
Skąd: Gliwice

 #89  Wysłany: 2016-11-03, 10:32  


Jeszcze w niedziele z nami siedział na fotelu , ale już praktycznie cały czas dlatywal. .. ale jeszcze chodził pod rękę a od wczoraj prowadzą go 2 osoby, załatwiamy toaletę przenośną i krzesełko pod prysznic. Tata miał też drgawki wczoraj takie dziwne...
_________________
+07.11.2016 Tatuś
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #90  Wysłany: 2016-11-03, 14:47  


A tracił przy drzwiach przytomność?

[ Dodano: 2016-11-03, 15:28 ]
Przy drgawkach miało być..ten słownik

Może niech pielęgniarka założy tacie cewnik żeby się nie męczył...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group