Kochani ja znów z prośbą, pomóżcie rozszyfrować badania twarzoczaszki i szyi. Może pierwszy podam wynik z02.07.2019.
W zakresie jamy ustnej, gardła nie stwierdza się struktur patologicznych i patologicznego wzmocnienia po kontraście. Prawa zatoka szczękowa częściowo zacieniona. W ok. lewego kąta żuchwy kilka węzłów chłonnych, o zachowanym kształcie, jeden powi1)kszony-11/8mm. Poza tym węzły szyjne niezmienione, struktury anatomiczne szyi bez uchwytnej patologii. Kości bez npl-patologii.
Wynik z 20.09.2019.
Podobnie jak w poprzednim badaniu z lipca 2019r. struktury miękotkankowe szyi bez uchwytnych zmian ogniskowych, bez ognisk patologicznego wzmocnienia po kontraście. W razie wątpliwości klinicznych sugeruję ocenę w MR (referencyjna metoda do oceny dna jamy ustnej) Węzły chłonne szyi są stabilne. Przy kącie żuchwy po stronie lewej węzeł wielkości 11/9mm. Poza tym obustronnie w grupach II,III drobne, ale okrągłe węzły chłonne o śred. maksym do 6mm. Stabilne węzły chłonne w prawym dole nadobojczykowym w wiek. Nieprzekraczającej 5mm w osi krótkiej. W szczycie prawego płuca podopłucnowy tkankowy guzek śred. ok 6mm-stabilny do poprzedniego badania. Jak w poprzednim badaniu zatoka szczękowa prawa ze zmianami przewlekło- zapalnymi śluzówki. Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze odcinka C kręgosłupa, z wielopoziomową dyskopatią. Struktury kostne bez cech destrukcji.
Wnioski: Obraz narządów szyi jak w badaniu poprzednim, bez guza uchwytnego w TK.Węzły chłonne szyjne stabilne.
Chciałem zaznaczyć, że opisywał to inny lekarz niż poprzednio.
Jest to inaczej opisane, nie mogę zrozumieć o co chodzi z tym zastrzeżenie drobne węzły ale okrągłe, stabilne węzły w dole nadobojczykowym nieprzekraczające 5mm i ten guzek tkankowy –stabilny.
Wnioski: Obraz narządów szyi jak w badaniu poprzednim, bez guza uchwytnego w TK.Węzły chłonne szyjne stabilne.
Wydaje mi się że najważniejszy jest wniosek radiologa. Każdy lekarz ma trochę inny sposób opisywania - ale wniosek jest jeden - obraz jak poprzednio i węzły stabilne.
Myślę że to dobry wynik.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Kochani powiedzcie co o tym myślicie, byłem pierwszy raz po leczeniu na wizycie w przychodni tam mój lekarz prowadzący poinformował mnie, że jest stagnacja, wyznaczył następne badania na styczeń, ale gdy mu powiedziałem, że przed leczeniem miałem konsylium, na którym wyraźnie mi powiedziano, że po chemii mam wrócić na chirurgię, postawił wielkie oczy zapytał czy mam protokół konsylium bo on o niczym takim nie wie po kilku minutach, że tak powiem wymiany zdań kazał przynieść mi protokół, po jakimś czasie zostałem poproszony i pan doktor dał mi skierowanie na radioterapię jamy ustnej mam krótki termin wizyty, jak myślicie, czy naświetlanie może mi pomóc ? Stan jest stabilny w badaniach obrazowych, ale ten guz, który był jest co prawda mniejszy podzielił się na 3 części język na małym odcinku jakby znieczulony a na tych częściach pojawia się czasami biały nalot gdzy schodzi z jednej części pojawia się krew, i czasami boli.
Naświetlanie zwykle pomaga, ale w tym miejscu to będzie bardzo bolesne, masz trochę czasu bo od wizyty do naświetlań to ze dwa tygodnie. Ja na Twoim miejscu poszłabym na wizytę do radiologa (i wypytała co dokładnie ma być naświetlane i po co i jak długo tych naświetlań) przygotowania do naświetlań niech idą, a w trakcie postarałabym się o kontakt z tym konsylium. Może ktoś Ci wreszcie zleci MR i zdecyduje czy na pewno radioterapia czy może operacja. Ale tak ogólnie to chemia zrobiła dobrą robotę.
Gaba, podejrzewam, że dr. najprawdopodobniej konsultował to z p.dr.z konsylium, ona dowodziła tym konsylium, która mi mówiła o powrocie do dalszego leczenia po chemioterapii, teraz odtwarzam ten dzień, widziałem ją w tym czasie co pan dr. poprosił mnie, abym poczekał na chwilę i wyszedł oboje wracali z jednego kierunku i zaraz poproszono mnie do gabinetu. Ja miałem już w 1987 naświetlaną szyję, może Bóg da to i to przetrzymam, dopytam o wszystko, co proponujesz, abym zapytał, dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Gaba, byłem na wizycie u radiologa, popatrzyła do ust i stwierdziła, że to jest małe, ja w tym wszystkim zapomniałem powiedzieć o części, którą przysłania język (zorientowałem się dopiero w domu) tak to szybko trwało, pani dr konkretna, przeglądnęła papiery i skierowała mnie na konsylium na to, które miałem trafić po chemii tak mi to obiecano przed wycięciem guzków z płuc. Konsylium mam w przyszłym tygodniu, pozdrawiam
[ Dodano: 2019-10-11, 08:30 ]
Dodam jeszcze, że z tej części, którą zasłania język czasami leci trochę krwi, nie boli.
No i jestem po konsylium, które zakwalifikowało mnie do radioterapii, nikt niczego nie wytłumaczył, gdy chciałem zapytać to powiedziano mi, że lekarz radiolog mi powie wszystko, tyle konsylium, pani radiolog, pomimo że nie miała dyżuru przyszła i powiedziała, że już wie o wyniku konsylium, mam mieć robione TK i max. do 3 tyg. rozpocząć leczenie, mam pytanie 20.09 2019. miałem TK.twarzoczaszki to dlaczego muszę jeszcze raz robić w tak krótkim okresie ? leczenie ma trwać 4 tyg. pozdrawiam
To nie jest diagnostyczne TK, robione jest bez kontrastu i przy mniejszym natężeniu promieniowania. Chodzi o dokładne ustalenie Twojej budowy i miejsc do naświetlania w takiej pozycji w jakiej będziesz naświetlany, na postawie tego obrazu będzie sporządzony plan naświetlań. Może będzie robiona jakaś maska.
Kochani mam zaplanowaną radioterapię (w jamie ustnej trójkąta zatrzonowcowego) miał może kto coś w tym kierunku proszę o radę czym płukać jamę ustną w tracie, aby ograniczyć do minimum skutki uboczne, jak się do tego przygotować, teorię znam potrzebuję coś z praktyki, jedzenie itd.
gaba, umiałabyś mi wyjaśnić ? po tylu badaniach komputerowych ostatni w połowie października podczas robienia mi maski p. doktor zleciła PET w trybie pilnym, mam go mieć jutro powiedziała, że potrzebny jest do ustalenia dawki jaką mam być napromieniany, już nic nie rozumiem czekałem na tel. o rozpocęciu leczenia a dostałem tel. o wykonanie PET, wygląda na to że wszystko zaczyna się od początku,
[ Dodano: 2019-11-03, 17:26 ]
Miało być po zrobieniu mi maski.
No i słusznie, pamiętaj że w badaniach obrazowych nie było całkowitej pewności co to jest i jaki dokładnie ma zasięg. PET jest badaniem dokładnym a poza tym daje wskazówkę czy to rak bo tomografia pokazuje tylko że coś jest ale dokładnie co, to nie wiadomo. Nie miałeś zrobionego rezonansu. DR radiolog widać jest bardzo dokładna i chce wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Zrobienie planu naświetlania to bardzo złożony proces, robią to fizycy i jakkolwiek wiem z grubsza o co chodzi to jednak nie podejmuję się tego tłumaczyć. Jak Ci kiedyś dokumentacja wpadnie w ręce to rzuć okiem na takie wielkie arkusze pokryte siatkami różnych pól.
Nie sądzę żeby to był powrót do początku i żeby bardzo przedłużyło to rozpoczęcie naświetlań.
No chyba że okaże się że tam nie ma ogniska raka, ale to mało prawdopodobne i nie byłby to powód do zmartwienia.
kochani mam wyniki z PETa pomóżcie rozszyfrowć.
Głowa i szyja:Ognisko patologicznego metabolizmu FDG w okolicy zatrzonowcowej po stronie lewej-SUWmax 16,5-w topografii zmiany tkankowej wiek. 16x11- podejrzany o wznowę ?
Zmiana śluzówkowo-polipowata w zatoce szczękowej prawej. owalne ognisko hipodensyjne śr.ok.7mm w prawym płacie tarczycy- do oceny usg.
Klatka piersiowa:
Podwyższony metebolizm FDG w topografii węzłów chłonnych przytchawiczych oraz śródpiersia przedniego po stronie prawej wielk. ok12x17mm(dwa przylegające węzły ?)-SUVmax5,0 oraz wnęki płuca prawego-SUVmax 4,5-(poprzednio3,4)-podejrzane,meta ?
Ogniskowe pobudzenie metaboliczne zmianie tkankowej nadprzeponowej po stronie prawej w przyleganiu do żebra X przykręgosłupowo-węeł chłonny ?-SUVmax6,0-podejrzane.
ponadto widoczne poj. węzły chłonne śródpiersia, z niskim metabolizmem FDG=SUVmax2,9.Płyn w jamie opłucnowej płuca prawego(gr ok 12mm) z niskim metabolizmem FDG-SUVmax2,5.Poj guzkowe zagęszczenia w obu płucach dł.ok 7mm w seg.6 płuca prawego.Przyśródpiersiowy szew pozabiegowy z towarzyszącym zwłóknieniem w polu dolnym płuca prawego. Płyn w woreczku osierdziowym gr. ok 13mm.
Jama brzuszna i miednica:
Bez pewnych ognisk patologicznych podwyższonej aktywności znacznika typowego dla procesu npl. z wysokim metabolizmem glukozy.
W tkance podskórnej śódbrzusza widoczna zmiany tkankowe z miernym pobudzeniem metabolicznym-SUWmax 3,2-zmiany poiniekcyjne ? odczynowo ?
Zwiększony, rozlany metabolizm znacznika w obrębie żołądka SUVmax7,9-odczynowo ?. Wątroba z cechami rozlanego stłuszczenia miąższu.Uchyłki esicy.
Układ kostno- stawowy:
Bez uchwytnych ognisk patologicznych podwyższonej aktywności znacznika typowych dla procesu npl z wysokim metabolizmem glukozy.
Odcinkowo nierówny obrys warstwy korowej blaszki wewnętrznej żebra IX po stronie prawej z towarzyszącą jej sklerotyzacją. Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze kręgosłupa w odc. Th
poziom referencyjny:MBPS SUV 2,8
Wnioski w opisie.
"gaba" prośba o rozszyfrowanie i pytanie 29 sierpnia zakończyłem chemioterapię czy to mogło zmienić wysokość SUV bo kiedyś słyszałem, ze po chemii długo świeca węzły, jaki okres jest wymagany od chemii do PETa . to zleciła mi p. radioterapeuta, od przyszłego tygodnia mam zacząć radio, dziś powiedziała, ze będzie to dawka mocniejsza i krótsza, w środę jadę do przychodni onkologicznej na nawapnianie, to onkolog będzie widział ten opis.
Niestety nie wszystko jest jednoznaczne. Pewne jest tylko ognisko w okolicy zatrzonowcowej i jak rozumiem radiolog postanowiła je "wypalić" chyba dosłownie, więc czeka Cię chyba poparzenie popromienne, poczytaj na wszelki wypadek w necie.
Co do klatki piersiowej to po tych przeżyciach jakie miałeś nikt Ci nie powie czy to pozapalne czy wznowa lub przerzut. PET po chemii powinno się robić po ok 3 mies bo tyle mniej więcej trwają różne procesy spowodowane lekami więc właśnie nie wiadomo jak interpretować, ale radiolog chyba chciała mieć dokładny obraz okolicy którą ma naświetlać. Reszta to sprawa onkologów. Nie analizuj tego teraz za bardzo, to nie są zmiany wymagające natychmiastowej interwencji. Za 3 mies będziesz miał zrobione następne TK i wtedy to będzie łatwiejsze do oceny.
Jeżeli będziesz u onkologa to porozmawiaj o tym płynie w opłucnej i worku osierdziowym, pozbycie się płynu jest znacznie łatwiejsze jak jest go niezbyt dużo. Może da się to cofnąć środkami moczopędnymi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum