Witam.
Chorobę wykrył Piątkowski. Operował Sękowski a teraz jest Olszewska. Moim chemikiem jest dr D. Kucharczyk- fajny człowiek i lekarz.Tak leczę się w ŚCO. Byłam w Gliwicach ale tam mówili mi to samo co i tu. Mam dzieci i wolałam być na miejscu.
Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam
Witaj amri.
Słyszałam że dr Bocian jest dobrym specjalistą. Idę do niego na wizytę bo podobno zajmuje się rekonstrukcjami a ja chciałabym aby określił czy ja kwalifikuję się do tego. Chciałabym też wyłuskać pierś prawą i zrobić nową Nie mam pojęcia czy w ŚCO ruszyły rekonstrukcje.
Bonia, nie mam pojęcia czy już ruszyły rekonstrukcje, ale... dr Bocian na pewno szkolił się w tym kierunku i ma to robić!!! A jest w tym naprawdę dobry - mam przykład na mojej piersi
Witaj amri, no i jak tam zyjesz po tej pierwszej chemii? Ja juz sie szykuje do nastepnej, w srode ide na badania a w czwartek na chemie. Moglabym wszystko zrobic tego samego dnia, ale nie chce mi sie tyle godzin siedziec w szpitalu. Trzeba czekac okolo 2 godzin na wynik badania krwi.
Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko ok.
mana
Witaj Mana
Już wróciłam do formy po pierwszej chemii, zbieram siły na kolejną - mam jeszcze 1,5 tygodnia oddechu
Na wizycie u chirurga dostałam polprazol, więc mam nadzieję, że tym razem będę mieć mniejsze dolegliwości ze strony żołądka
Polprazol nie zmniejsza odruchu wymiotnego, jest lekiem zmniejszającym kwasowość, czyli zgagę i pieczenie w przełyku, jeżeli masz tego typu dolegliwości to pamiętaj że polprazol jest chyba najsłabiej działającym z tej grupy leków (inhibitory pompy proteinowej). Ja używam leku gasec jako mającego najlepszy wskaźnik skuteczność/cena, są mocniejsze ale w cenie nie rekompensującej wzmocnionego działania. Niestety wszystko na receptę.
1,5 tygodnia w dobrej formie na pełną regenerację to nie jest źle. Już to gdzieś pisałam, ale powtórzę: uważaj na wagę, czytałam jakieś opracowanie, że zwiększenie wagi o 7,5 kg po chemioterapii statystycznie zwiększa ryzyko. Pozdrowienia
Gaba, co masz na mysli piszac o wzroscie wagi? Ja po pierwszej chemii troche schudlam, ale teraz znowu wrocil mi apetyt i jem normalnie. Mam tendencje do tycia, ale to ze wzgledu na leki, ktore biore.
Gaba, na wymioty to zdaje się Zofran mam. I przy pierwszej chemii dawka była wydaje mi się wystarczająca, bo nie wymiotowałam
Miałam za to silne bóle brzucha i biegunkę - więc mam nadzieję, że polprazol pomoże
Co do wagi... nie wiem, jak teraz - muszę się zważyć. Ale ja pilnuję się od dawna z wagą, więc mam nadzieję, że nie przytyję
Badanie o którym pisałam to badanie statystyczne, stwierdzono że wznowa i przerzuty występują częściej w grupie chorych które przytyły w czasie chemioterapii ponad 15 funtów. Nie o to chodzi żeby nie jeść, ale żeby zapomnieć o ciastkach, kremach itp pustych kaloriach, bierzecie dexametazon (lub coś podobnego) a to zwiększa apetyt, dlatego napisałam. Pozdrowienia.
amri
o jejku a ja uwielbiam ciastka , batoniki i cukierki , biorę Tamoxifen to też nie wolno tych słodkości fakt przytyłam 5 kg i co z tym zrobić ?
pozdrawiam
tylko nie piszcie że nie mogę tego wcinać
o rany to będzie koszmar
sonia, hmmm więcej ruchu dla zrzucenia zbędnych kg
Osobiście czuję, że mój apetyt jest większy, ale... Staram się jeść częściej, ale małe porcyjki, żeby nie dopuszczać do ssania z głodu Kiedy poczułam się lepiej po chemii - spacerki, szaleństwo na łyżwach z dzieckiem. Słodycze mnie też kuszą, ale staram się jeść minimum
Jutro idę na badania, a w czwartek druga chemia... Mam nadzieję, że wyniki będą oki. Mam też nadzieję, że będę się czuć nie gorzej niż po pierwszej, bo w sobotę mamy jechać na ferie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum