Chemia, tak.
Naświetlanie? No nie wiem, nie chcę tutaj nikogo wprowadzać w błąd, ale Leśny dostał już taka dawkę naświetlań, że dalsze naświetlanie, chyba już nie wchodzi w grę.
Nie wiem co o tym myśleć, albo pomylone ( oby ) rozmiary ale jak ja porównuję te badania wcześniej w w kwietniu / 17r guz miał rozmiar 18x8 teraz doktor porównując przyjął ze w wtedy miał 30x15 ???????
Właśnie jestem po pierwszym kursie za tydzien jeszcze jeden krótki jedno dniowy a nawet tylko dwu trzy godzinny.
Czuję się bardzo dobrze, nie daje mu się.
[ Dodano: 2018-01-14, 00:08 ]
mam mieć sześć takich serii raz w miesiącu
Leśny, a wchodzą w grę może jakieś naświetlania o których pisała Iza-55?
Ja wprawdzie twierdzę, że po takich dawkach jakie przyjąłeś, żadnych naświetlań już nie może być, lecz ja nie jestem lekarzem.
Może rozmawiałeś na ten temat z lekarzem prowadzącym?
W tej chwili nikt nawet nie chce słyszeć o naswietlaniach, to ma być nowatorski schemat stosowany w Chinach gdzie zachorowań na raka nosogardła jest najwięcej.
W 2010 r. tutaj na forum "anakin" kontaktował się z profesorem Williamem Wei z Hong Kongu. Chirurgiem onkologiem. Zapytanie wtedy było o to, czy można operować wznowę. Profesor kategorycznie odpowiedział, że nie. Faktycznie w Chinach, nie wiedzieć dlaczego jest najwięcej przypadków zachorowań na raka nosogardła.
A Twój nowatorski schemat daje dużą nadzieję w leczeniu. Bardzo dużą. Trzymam kciuki, będzie dobrze!
Wiedzieć, wiedzieć... ogólnie w deltach dużych rzek. Chodzi o wirus Epsteina-Barra. Między innymi.
Właśnie tak. Z racji, że mam drugi nowotwór w jamie ustnej, w Gliwicach miałam badania w kierunku EBV. Lekarze byli niemal pewni, że mam tego wirusa i on przyczynia się do tych zachorowań. A jednak. Nie jestem "zawirusowana".
I stało się jestem po pierwszym wlewie chemii, i są już pierwsze objawy złego samopoczucia, obrzydzenie do jedzenia, i oczywiście nie obeszło się bez małej grzybiczki, już zapomniałem jak to jest gardło boli, tylko płyny, ale mam nadzieje ze zaraz to przejdzie..
Witajcie, nikt o tej pomyłce nie wspomina i nie chce jej wyjaśniać, świeci coś więc trzeba to gasić, odnośnie skuteczności metody leczenia czy też podtrzymania mnie nic nie wiem czy ma to być radykalne leczenie czy już tylko ......... nie chcę używać nawet tego słowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum