1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki jasnokomórkowy
Autor Wiadomość
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #61  Wysłany: 2017-10-23, 07:40  


marzena66 napisał/a:
Kamil1983 napisał/a:
czy czekać do kwietnia

Uważam, że termin zbyt odległy, absolutnie jak coś jest podejrzanego a pacjent jest onkologiczny to nie daje się takich odległych badań tylko sprawdza jak najszybciej.

pozdrawiam


Też mi się wydawało właśnie że zbyt długi czas

dlatego zapisałem na 27.10.

Dziękuję za informację

[ Dodano: 2017-10-23, 19:23 ]
na początku było tak

Zaawansowanie pT1bNx (02.2012r.)

Czy w związku z tym że w 2015r. były przerzuty do płuca lewego i teraz są (najprawdopodobniej) do prawego zaawansowanie się zmieniło.....

jakie są rokowania.....

póki co wątroba i węzły były OK zobaczymy co będzie teraz w TK
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #62  Wysłany: 2017-10-23, 18:54  


Kamil1983 napisał/a:
Zaawansowanie pT1bNx (02.2012r.)

T1b Guz o największym wymiarze > 4 cm i £ 7 cm, ograniczony do nerki
NX Nie można ocenić regionalnych węzłów chłonnych
a " M " nie było (przerzuty odległe)?
Już musi być M1 bo mamy przerzuty do płuc.
Kamil1983 napisał/a:
Czy w związku z tym że w 2015r. były przerzuty do płuca lewego i teraz są (najprawdopodobniej) do prawego zaawansowanie się zmieniło....

zmieniło bo jeśli są przerzuty odległe to znaczy, że są przerzuty w węzłach chłonnych i już nie może być Nx.

Ze względu na to, że mamy przerzuty, Stopnień zaawansowania klinicznego TNM jest już IV, najwyższy.
Kamil1983 napisał/a:
jakie są rokowania.....

Mogę o rokowaniach napisać tylko statystycznie
Cytat:
Rak nerki - rokowanie
Rokowanie jest zależne od stopnia zaawansowania klinicznego zdjagnozowanego nowotworu. W przypadku chorych z nowotworem w I stopniu zaawansowania 5-letnie przeżycie wynosi 80-90%, dla chorych z nowotworem o II stopniu zaawansowania 5-letnie przeżycie wynosi 50-70%, dla chorych z nowotworem o III stopniu zaawansowania 5-letnie przeżycie wynosi 20-30% i dla chorych z nowotworem w najbardziej zaawansowanym stadium (stopień IV) przeżycie 5-letnie wynosi około 5%.

Rokowanie pogarsza się w przypadku obecności przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych lub obecności zatorów z komórek nowotworowych w naczyniach żylnych.

http://www.onkonet.pl/dp_nump_raknerki.php#menu7

pozdrawiam
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #63  Wysłany: 2017-10-23, 19:14  


marzena66

"Ze względu na to, że mamy przerzuty, Stopnień zaawansowania klinicznego TNM jest już IV,
najwyższy."

czyli jeżeli w TK potwierdzi się przerzut to na jakie leczenie szykowac się....

operacja + chemia......

[ Dodano: 2017-10-23, 20:18 ]
czyli teraz

T4N(wyjdzie w TK) M2

[ Dodano: 2017-10-23, 20:47 ]
czy po przerzucie w 2015r. już wtedy TNM automatycznie zmieniło sie na IV
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #64  Wysłany: 2017-10-23, 21:08  


Kamil1983 napisał/a:
czyli jeżeli w TK potwierdzi się przerzut to na jakie leczenie szykowac się....
operacja + chemia......

Leczenie paliatywne, czyli nie wyleczy a będzie łagodzić skutki choroby. Operacja w takim zaawansowaniu jest już nie realna.
Kamil1983 napisał/a:
czyli teraz

T4N(wyjdzie w TK) M2
Kamil1983 napisał/a:
czy po przerzucie w 2015r. już wtedy TNM automatycznie zmieniło sie na IV

Taka analiza nie ma żadnego w tej chwili znaczenia. Jest ustalona na początku choroby klasyfikacja choroby według TNM a później kiedy dochodzą przerzuty odległe to choroba z automatu staje się zaawansowana i uznaje się, że jest to najwyższy stopień zaawansowania choroby. Nic Ci nie da taka analiza bo do niczego nie jest to w tej chwili przydatne. W stopniu IV pacjent zawsze jest leczony paliatywnie i leczenie jest wtedy dobierane indywidualnie do pacjenta i Jego stanu.

pozdrawiam
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #65  Wysłany: 2017-10-24, 07:29  


[quote="marzena66"]
Kamil1983 napisał/a:
czyli jeżeli w TK potwierdzi się przerzut to na jakie leczenie szykowac się....
operacja + chemia......

Leczenie paliatywne, czyli nie wyleczy a będzie łagodzić skutki choroby. Operacja w takim zaawansowaniu jest już nie realna.
[quote="Kamil1983"]czyli teraz

dlaczego jest nierealna???....jeżeli przerzut jest niewielki

a pierwszym razem było realne i zmiana była usunieta.....
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #66  Wysłany: 2017-10-24, 09:16  


Kamil1983 napisał/a:
dlaczego jest nierealna???....jeżeli przerzut jest niewielki
a pierwszym razem było realne i zmiana była usunieta.....


Dobrze, znajdzie się lekarz, który usunie kolejny przerzut, tylko co to da?, NIC.
Skoro są przerzuty to znaczy, że w organizmie krążą komórki rakowe tworząc nowe ogniska. To, że zostanie usunięty kolejny przerzut nie wyleczy pacjenta, nawet nie przedłuży Mu życia. Dlaczego?, dlatego, że rak jest cały czas w organizmie, dlatego, że na pewno "siedzi" już w innym miejscu, tylko badania obrazowe tego nie pokazują bo są zbyt małe ogniska, będą widoczne wtedy kiedy urosną do rozmiarów wyłapywanych przez aparaty TK, MR.

Zakładamy, że jednak lekarz podejmie się kolejnej operacji, ok. to decyzja lekarza ale nie zapewni, że za miesiąc nie pojawi się wznowa czy nowe ognisko raka a przecież w nieskończoność nie da się usuwać kolejnych przerzutów bo to jest niemożliwe.

pozdrawiam
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #67  Wysłany: 2017-10-24, 10:43  


marzena66 napisał/a:
Kamil1983 napisał/a:
dlaczego jest nierealna???....jeżeli przerzut jest niewielki
a pierwszym razem było realne i zmiana była usunieta.....


Dobrze, znajdzie się lekarz,


czyli co równia pochyła.....

nie mam do Ciebie pretensji...

mam żal...tylko nie wiem do kogo....dlaczego....???>.....

czas....w zależności od pojawiających się nowych ognisk....

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-10-24, 12:12 ]
Nie cytuj całych wypowiedzi poprzedników, nic to nie wnosi a jest do przeczytania wyżej, cytuj tylko fragmenty do których chcesz się odnieść.

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #68  Wysłany: 2017-10-24, 11:18  


Kamil1983 napisał/a:
czyli co równia pochyła.....

Niestety ale częsta sytuacja w tej chorobie.
Kamil1983 napisał/a:
nie mam do Ciebie pretensji...

A co ja jestem winna, chciałabym żeby ta choroba w ogóle nie istniała a tak jak i Waszą rodzinę nawiedziła tak i moją nawiedza systematycznie. Chciałabym pisać Ci lepsze informacje ale piszę prawdę bo chyba o to chodzi.
Kamil1983 napisał/a:
mam żal...tylko nie wiem do kogo....dlaczego....???>...

Do nikogo, takie jest życie i nigdy nie wiemy kogo z nas dopadnie ta choroba i kiedy.
Kamil1983 napisał/a:
czas....w zależności od pojawiających się nowych ognisk....

Zależne od tego jak rak będzie agresywny, jak szybko będzie choroba postępowała, jak na mamę będzie działało leczenie i jak silny mama będzie miała organizm. Nie da się do końca przewidzieć czasu.

Mi jest przykro, że pisze same negatywne rzeczy, też chciałabym dawać nadzieję ale choroba ta jest nieprzewidywalna i wiele złego przynosi.

Trzymaj się, Twoja siła to mamy w tej chwili siła.
 
pleforowicz 


Dołączył: 27 Cze 2015
Posty: 6

 #69  Wysłany: 2017-10-25, 07:58  


Kamil,

Na zagranicznych forach można przeczytać, ze wiele osob mimo rozsiewu dzięki odpowiedniemu leczeniu ma stabilizacje, także nie musi być tak źle.
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #70  Wysłany: 2017-10-25, 11:07  


pleforowicz a coś więcej jakie leczenie
 
pleforowicz 


Dołączył: 27 Cze 2015
Posty: 6

 #71  Wysłany: 2017-10-25, 14:32  


generalnie mowi się o stosowaniu roznych lekow docelowych (na przerzuty, których nie można operować). sutent i inne. To już lekarz zdecyduje dla kogo jaki lek, na razie nie ma co wybiegac w przyszlosc.
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #72  Wysłany: 2017-10-28, 14:15  


a jak wygląda immunoterapia w takim przypadku w ogóle czy można ją stosować przy rozsianym raku nerki (bo chyba tak należy mówić w tym co teraz mamy) nivolumab etc.

sutent to "chemia" tak???/
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #73  Wysłany: 2017-10-28, 18:47  


Kamil1983 napisał/a:
a jak wygląda immunoterapia

Cytat:
Immunoterapia
Immunoterapia cytokinami przez wiele lat stanowiła podstawę leczenia systemowego
zaawansowanego RNK — mediana czasu przeżycia całkowitego chorych poddawanych immunoterapii
była o niespełna 4 miesiące większa w porównaniu z chorymi, u których nie
zastosowano leczenia cytokinami. Skuteczność immunoterapii jest uwarunkowana wykonaniem
nefrektomii, ponieważ wzrost i progresja RNK są uzależnione od immunosupresji
systemowej indukowanej czynnikami wytwarzanymi przez rozwijający się nowotwór. Immunoterapia
interferonem a powinna być stosowana jedynie u chorych z korzystnym rokowaniem
według klasyfikacji MSKCC, po nefrektomii i z przerzutami ograniczonymi do płuc — istotnie
wydłuża czas przeżycia i u części z nich pozwala na uzyskanie długotrwałej całkowitej remisji.

I trochę informacji na temat leczenia w uogólnionej chorobie.
Cytat:
Druga linia leczenia raka jasnokomórkowego po niepowodzeniu immunoterapii
Obecnie w leczeniu chorych na zaawansowanego RNK po niepowodzeniu immunoterapii
cytokinami wykorzystuje się sorafenib, pazopanib oraz aksytynib.
Sorafenib w badaniu III fazy obejmującym około 900 chorych znamiennie wydłużył czas
przeżycia wolnego od progresji (5,5 wobec 2,8 miesiąca) z redukcją względnego ryzyka progresji
o 56% oraz zwiększył odsetek obiektywnych odpowiedzi (10% wobec 2%) w porównaniu
z placebo. W analizie zaplanowanej w protokole badania, wyłączającej chorych z ramienia
placebo, którzy po progresji otrzymali badany lek, wykazano znamienne wydłużenie czasu
przeżycia całkowitego chorych leczonych sorafenibem. Jakość życia chorych otrzymujących
sorafenib i  placebo była porównywalna, ale działania niepożądane były częstsze u  osób
otrzymujących sorafenib.
W badaniu III fazy około 200 chorych otrzymywało pazopanib lub placebo w  ramach
drugiej linii leczenia po niepowodzeniu terapii cytokinami. Pazopanib istotnie wydłużył czas
przeżycia wolnego od progresji choroby (7 wobec 4 miesięcy) z redukcją względnego ryzyka
progresji o 46%. Odsetek obiektywnych odpowiedzi klinicznych w populacji chorych otrzymujących
wcześniej cytokiny również był znamiennie większy (29% wobec 3%). Podobnie jak
w populacji chorych leczonych pazopanibem w pierwszej linii, parametry jakości życia nie
różniły się istotnie pomiędzy obydwoma ramionami badania.
Aksytynib porównano w badaniu klinicznym III fazy z sorafenibem w drugiej linii leczenia
chorych na zaawansowanego RNK. Aksytynib znamiennie zwiększył medianę czasu przeżycia
wolnego od progresji w porównaniu z sorafenibem, zarówno w populacji ogólnej (6,7 wobec
4,7 miesiąca), jak i w podgrupach chorych otrzymujących wcześniej sunitynib (4,8 wobec
3,4 miesiąca) lub interferon (12,1 wobec 6,5 miesiąca). Odsetek obiektywnych odpowiedzi
klinicznych był znamiennie wyższy w ramieniu otrzymującym aksytynib (19% wobec 9%). Odsetek
chorych przerywających leczenie z powodu działań niepożądanych był 2-krotnie wyższy
w przypadku sorafenibu (8% wobec 4%). Czas do pogorszenia jakości życia w ramieniu leczonym
aksytynibem był znamiennie dłuższy. Mediany czasu przeżycia całkowitego nie różniły
się znamiennie (aksytynib i sorafenib — odpowiednio — 20,1 i 19,2 miesiąca).
Leczenie po niepowodzeniu terapii inhibitorami kinaz tyrozynowych
W badaniu III fazy, po niepowodzeniu leczenia sunitynibem i/lub sorafenibem, ewerolimus
znamiennie wydłużył czas przeżycia wolnego od progresji (zmniejszenie ryzyka względnego
o 67%) w porównaniu z placebo, jednak nie odnotowano istotnego wpływu na czas
przeżycia całkowitego (badanie zakładało podanie leku aktywnego po progresji w trakcie
przyjmowania placebo). Stosowanie leku wiązało się z działaniami niepożądanymi (do najczęstszych
należały: zapalenie błon śluzowych jamy ustnej, wysypka i zmęczenie), ale nie
wykazano istotnych różnic pod względem parametrów jakości życia chorych. Drugim, poza
ewerolimusem, lekiem o udowodnionej skuteczności u chorych leczonych innymi inhibitorami
kinaz tyrozynowych jest aksytynib (patrz wyżej).
Sekwencyjne stosowanie inhibitorów kinaz tyrozynowych innych niż aksytynib (np. sorafenib
po wcześniejszym leczeniu sunitynibem) nie jest elementem standardowej praktyki
klinicznej.

http://www.onkologia.zale...o-plciowego.pdf

pozdrawiam
 
Kamil1983 


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 55
Pomógł: 1 raz

 #74  Wysłany: 2017-10-28, 19:23  


dziękuję

rozumiem że teoretycznie mama powinna miec zaproponowana immunoterapie o ile oczywiście w TK nie wyjdą jakieś inne rzeczy

a czy jest to w jakiś sposób refundowane

a jak wygląda gdybyśmy chcieli leczyć się immunoterapią poza granicami PL np. innym lekiem który u nas nie jest dostepny lub refundowany
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #75  Wysłany: 2017-10-28, 20:29  


Kamil1983,
poczytaj tutaj bo ja wszystkiego też nie mam czasu przyswajać i tłumaczyć, może coś znajdziesz dla mamy i podzwonisz, dopytasz.
http://immuno-onkologia.p...pia-nowotworow/

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group