Tak, jak radziliście byliśmy dzisiaj z tatem u lekarza rodzinnego. Osłuchowo dr nic nie słyszało, wszystko jej zdaniem czyste. Zleciła morfologię, ob oraz Białko CRP. Poniżej zamieszczę wyniki badań:
WBC 13,66
RBC 4,55
HGB 13,00
HCT 38,50
MCV 84,6
MCH 28,6
MCHC 33,8
RDW-CV 13,9
PLT 146,0
PDW 13,4
MPV 11,0
P-LCR 33,1
PCT 0,16
LEUKOCYTY OBRAZ ODSETKOWY C32
NEUT% 77,6
EOS% 0,6
BASO% 0,5
MONO% 8,6
LYM% 12,7
NEUT 10,6
EOS 0,08
BASO 0,07
MONO 1,17
LYM 1,74
OB 21,0
BIAŁKO CRP 197,4.
Po obejrzeniu wyników dr powiedziała, że prawdopodobnie to jakaś infekcja i dała antybiotyk Zinnat.
Co Wy sądzicie o tych wynikach? Tata w poniedziałek ma zaczynać 1-wszą chemię. Czy przy takich wynikach ją dostanie? Co oznacza podwyższone białko i ob?
Mogą oznaczać wiele rzeczy, OB często bywa podwyższone w chorobach nowotworowych (choć wynik w normie również niczego nie wyklucza), CRP podwyższone jest w przy infekcjach, stanach zapalnych, wielu różnych rzeczach.
Przypuszczam, że przy antybiotyku i infekcji chemia zostanie przełożona. Po zakończeniu przyjmowania Zinnatu kontrolna morfologia, CRP i zobaczymy jak tata będzie się czuł.
Witam,
tata 18 lipca dostał pierszą dawkę czy jak to nazwać chemii-przyjmuje Folfox-4. kolejną dawkę ma ustaloną na 2 sierpnia, oczywiście jeżeli wyniki bedą dobre. Powiedzcie mi proszę, co to za chemia, czego się po niej spodziewac, jak ona działa? Na karcie informacyjnej napisane jest, że to chemia paliatywna-czyli, że tylko na :trochę" przedłużjąca życie? :( Wytłumaczcie mi proszę.
Folfox 4 = oksaliplatyna + 5 FU (5-fluorouracyl) + leukoworyna
Czego się spodziewać - wszystkiego, co jest możliwe po chemii, wystarczy przejrzeć inne wątki Forum. Osłabienie, nudności, wymioty itd. itp. Może nie od razu po I kursie, ale po następnych pewne objawy uboczne mogą wystąpić. Każdy pacjent znosi chemię inaczej, więc ciężko powiedzieć co będzie akurat u Twojego taty.
Leczenie paliatywne oznacza leczenie nie mające na celu całkowitego wyleczenia pacjenta, ale przedłużenie mu życia w dobrym stanie. Jak długo pacjent przeżyje - miesiąc czy kilka lat - tego nie wie nikt.
Przeglądałam inne wątki na forum, ale niestety jakoś nic na temat TEJ chemii nie znalazłam :( w wyszukiwarce znalazłam tylko,że jest to jedna z nowszych i bardziej skutecznych chemii. Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Przeglądałam inne wątki na forum, ale niestety jakoś nic na temat TEJ chemii nie znalazłam
Bo nie ma konkretnych skutków ubocznych dla konkretnej chemii - wszystkie są raczej podobne. O to mi chodziło - na Forum jest wiele wątków dotyczących skutków ubocznych po chemioterapii.
A o konkretnie tej chemii i o tym, co może się po niej dziać, możesz przeczytać choćby w tym poście, w wątku sylam5.
Folfox4 paliatywnie - moja Mama miała, niestety za słaba była, dała radę przyjąć tylko 2 cykle. Cieszyłam się, że dostała ten schemat, ponieważ też czytałam, że to najlepsza i nowoczesna terapia.
_________________ "Bywają rozłąki, które łączą trwale."
U mnie tata ma wpisane 6 cykli, teraz 2 sierpnia będzie miał drugi cykl. Tylko niestety u taty są przerzuty na wątrobie, a to źle rokuje. Ale ja cały czas wierzę, że pokona Tatuś to raczysko! Nie dopuszczam innej mysli do siebie......wiem też, że może być inaczej, ale staram się o tym nie myśleć.
U mnie tata ma wpisane 6 cykli, teraz 2 sierpnia będzie miał drugi cykl. Tylko niestety u taty są przerzuty na wątrobie, a to źle rokuje. Ale ja cały czas wierzę, że pokona Tatuś to raczysko! Nie dopuszczam innej mysli do siebie......wiem też, że może być inaczej, ale staram się o tym nie myśleć.
To zależy - z moim tatą na chemii był pan, który też miał przerzut do wątroby - chemią zbił wielkość guza i miał operację radykalną - obecnie znowu bierze chemię, ale czuje się dobrze. W przypadku tego paskudztwa nic nie jest pewne.....
...a mojej mamie lekarze dali 2 miesiace zycia - jakas masakra - bo oczywiscie to juz bylo dawno i przepowiednie sie nie spełnily. Rowniez ma przerzuty i to rozlegle do watroby i nie chca jej leczyc, choc nie wiem dlaczego. Pierwsza chemioterapie odrzucila (xelox) miala i tak progresje a II rzutu ILF przerwali. Czy wie ktos moze co to jest ILF?
W kazdym badz razie trudno jest bawic sie w boga i przepowiadac przyszlosc. Przeciez ludzie z rakiem zyja nawet pare lat. To wszystko jest zalezne od bardzo wielu czynnikow i nie mozna sie kierowac tylko srednia statystyczna. Najwazniejsze jest to aby chory mial jak najlepszy komfort i nie cierpial.
A rodzina musi nauczyc sie zyc z choroba. Ja oczywiscie wcale sie nie pogodzilam ze to akurat moja mame spotkalo i mam losu za zle ze wybral tak wspaniala dobra i jeszcze mloda 50 lat osobe...
Ale jednocześnie czytam na forach rozne historie i rak niestety jest bardzo popularny i rozszerzył sie juz niesamowice zbierajac coraz wieksze zniwa.
Mimo ze trwa to juz ponad pol roku bardzo ale to bardzo sie boje co bedzie dalej a stany lekowe przeszkadzaja mi w prowadzeniu normalnego zycia... wciaz szukam jakiegos rozwiazania ...
Witam po bardzo długiej przerwie....Przepraszam, że tyle czasu sie nie odzywałam, ale zawsze inne zajęcia w tym przeszkadzały, a to wyników badań nie wzięłam od rodziców, a to komputer się popsuł itp. Postaram się uregulować wszystko. Na początek podam wyniki badań od 2 sierpnia. Wtedy tata dostał drugą chemię. Obok przedstawiam wyniki z poszczególnych cykli chemii, jednostki takie same jak przy pierwszym badaniu. Tak gdzie puste pole oznacza, że badania nie było.
02.08.2011 19.08 06.09 28.09
Morfologia krwi obwodowej 3-diff:
Leukocyty 5,1 x10^3/ql 5,2x10^3/ql 5,0 4,0
Erytrocyty 4,56x10^6/ql 4,54x10^6/ql 4,37 4,56
hemoglobina 13,1 g/dl 13,1 g/dl 12,9 13,5
hematokryt 40,9% 40,6% 39,3 41,1
MPV 10,1 fl 11,3 fl 11,3 11,7
MCV 89,7 fl 89,4 fl 89,9 90,1
MCH 28,7 pg 28,9 fl 29,5 29,6
MCHC 32,0 g/dl 32,3 g/dl 32,8 32,8
Płytki krwi 239x10^3/ql 115x10^3/ql 115 129
NEU# 2,4x10^3/ql (46,8%) 2,9x10^3/ql 2,8 1,8
LYM# 1,9x10^3/ql (37,4) 1,6x10^3/ql 1,6 1,5
MXD# 0,8x10^3/ql (15,8%) 0,7x10^3ql 0,6 0,7
PDW 13,7 fl 14,5 fl 15,2 14,4
RDW_SD 47,9 fl 50,5 fl 51,2 52,0
P-LCR 27,0% 36,1% 36,6% 37%
Czas protombinowy 11,2 sek
Aktywność protrombiny 107,7%
Wskaźnik protrombinowy 106,25%
INR 0,9
APTT 31,2 sek
DDimery 407,1 ng/ml
ASPAT 21U/l 47U/l 41 42
ALAT 27U/l 51U/l 57 49
LDH 554U/l 542 584
Fosfataza alkaliczna 102U/l 71U/l 71
GGT 30 U/l 19U/l 23
Mocznik 34,9 mg/dl 35,8 mg/dl 36,3 32,2
Kreatynina 0,95 mg/dl 0,90 mg/dl 0,80 0,70
Bilirubina całkowita 7,5 qmol/l 8,0qmol/l 8,0 9,0
Glukoza 95 mg/dl 77mg/dl 81
Białko całkowite 79,4 g/l 71,og/l
Abumina 41,1 g/l
Sód 140,0 mmol/l 143,0mmol/l 143 143,0
Potas 4,7 mmol/l 4,8mmol/l 4,6 4,6
Wapń całkowity 2,40 mmol/l 2,39 mmol/l 2,32
[ Dodano: 2011-10-05, 19:42 ]
Kurcze wszystko mi się zlało:( Nie mam czasu teraz pisać jeszcze raz, może jakoś się doczytacie. Tata czuje się w miarę dobrze, tylko ręce mu dretwięja.
Ponadto 03.08.2011 miał robione USG jamy brzusznej. Oto wynik:
Wątroba niepowiększona, bez zmian ogniskowych (nie są widoczne ani naczyniaki i zmiany wtórne). Zarysy torbieli gładkie. Pęcherzyk i drogi żółciowe prawidłowe.
Trzustka, śledziona prawidłowej wielkości, bez zmian ogniskowych.
W prawej nerce w szczycie centralno-dolnej grupy kielichów obecny jest 6 mm złóg, zastoju moczu w nerkach nie stwierdzam. Okolica wielkich naczyń i naczyń biodrowych, aorta brzuszna, okolice nadnerczowe przedstawiają się prawidłowo. Pęcherz moczowy opróżniony.
Pani dr prowadząca tatę była w szoku, że USG nie wykazało przerzutów. Wszywcy zaczeliśmy się cieszyć-jednak zbyt szybko :(
18.08 Tata miał zrobiony tomograf jamy brzusznej. Oto wynik:
obrazy T1 i T2-zależne, przekroje poprzeczne i czołowe. Badanie przed i po podaniu i.v kontrastu(sekwencja dynamiczna).
Obie zmiany ogniskowe w miąższu watroby (segment 2-14 mm i segment 6-10 mm) nie mają cech naczyniaków. Obraz wskazuje na ogniska meta. W okresie obserwacji brak jest dynamiki tych zmian. Nie widać innych ognisk w miąższu wątroby ani innych nieprawidłowości w badaniu MR.
Powiedzcie mi proszę jak to wszystko wygląda? Bardzo źle? Pani dr mówi, że bedą próbować zlikwidować te przerzuty chemią, a ewentualnie potem operacja. Ja już sama nie wiem co o tym wszystkim sądzić:(
Niestety bywa tak, że w USG zmian nie widać, a w TK tak - wynika to z dużo większej czułości badania TK.
Obawiam się, że jeśli po 4 cyklach chemii zmiany nie zmniejszyły się, to nie zareagują już na chemię. W TK nie podano wielkości zmian?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum