1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
POGADUCHA
Autor Wiadomość
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #1141  Wysłany: 2010-08-24, 05:20  


jusia napisał/a:
coś chrupnęło,palec skrzywił się w drugą stronę i opuchł.

Brrr ! :/ Na samą myśl robi się okropnie ...

Cytat:
"a odszkodowanie za to będzie?"
I miej tu dzieci i przyjaciół :lol:
Dobiją leżącego :twisted:

:/hahaha/: :lol:

Mam nadzieję, że skoro humor Ci dopisuje, to już jakoś dochodzisz do siebie.
I niech to zrasta się i goi szybciutko ! :/pociesza:/
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #1142  Wysłany: 2010-08-24, 05:59  


jusia, współczuję :/pociesza:/ dobrze, że nie chcieli zapakować Ci połowy nogi w gips.

A synek po prostu dba o mamusię :mrgreen:
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #1143  Wysłany: 2010-08-24, 11:01  


I o kasę mamusi!

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #1144  Wysłany: 2010-08-24, 13:00  


Dobry księgowy jest na wagę złota. :mrgreen:
_________________
Andrzej W.
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #1145  Wysłany: 2010-08-24, 13:32  


Jusia,

To musiało boleć :evil: - współczuję.

A dzieciątko masz przedsiębiorcze ;)
 
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #1146  Wysłany: 2010-08-24, 20:29  


ja tak kochani z innej beczki
od jutra idę na dietę dukana-proteinową po wakacjach mi się przytyło i zamierzam coś z sobą zrobić skoro pracy znaleźć nie potrafię to może coś (a muszę z 5-7kg) schudnąć.Apetyt mam wilczy aż się dziwię zawsze 55kg a tu 60 skoczyło i jem i jem ....
Czy ktoś z Was był na tej diecie?Co o niej sądzicie?
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #1147  Wysłany: 2010-08-24, 20:41  


maganana, dla mnie stres jest dietą aczkolwiek nie polecam :)
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #1148  Wysłany: 2010-08-24, 20:47  


lopenka napisał/a:
dla mnie stres jest dietą aczkolwiek nie polecam
mam to samo
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #1149  Wysłany: 2010-08-24, 20:51  


madziorek, niestety przykre ale prawdziwe wpływ stresu na nasz organizm jest b.duży. JA mam 28 lat. Przez ostatnie 1,5 roku choroby Taty schudłam i zaczęły mi się pojawiać siwe włosy. Dobrze, że dla mojego męża jestem atrakcyjna |haha| |dev| bo inaczej kaplica :)
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #1150  Wysłany: 2010-08-24, 21:03  


maganana, osobiście nie byłam, ale moje koleżanki w pracy były. Pamiętam, że przez ten pierwszy tydzień były gotowe kogoś zabić za jabłko, ziemniaka lub zwykły chleb :mrgreen:

Niby dużo ludzi chudnie na tej diecie i aż sama się nią interesowałam, ale podobno jest dość obciążająca dla organizmu, dobrze jest wcześniej zapytać lekarza, czy nie ma przeciwwskazań, np. nadciśnienia czy choroby nerek.
Sama mam ochotę (o ile to dobre stwierdzenie w przypadku diety) jej spróbować, tylko nie bardzo chce mi się gotować tyle kurczaka ;)
 
rakar 



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 119
Skąd: OLSZTYN
Pomógł: 11 razy

 #1151  Wysłany: 2010-08-25, 00:06  


jusia napisał/a:
Szliśmy sobie spacerkiem ze znajomymi na jedzonko.
Moja córeczka tak jakoś podeszła mi pod nogi i tak niefortunnie palcem uderzyłam o jej but,że coś chrupnęło,palec skrzywił się w drugą stronę i opuchł.
Kumpel spojrzał na mnie i powiedział-"no chodź,dasz radę,zostało tylko 100m do kebaba".
Byłam dzielna i doczłapałam się tam,ale apetyt straciłam ;) .
Pojechałam wieczorkiem na chirurgię i okazało się,że złamanie.
Bardzo miły Doktor nastawił w znieczuleniu to co skrzywiło się i założył usztywnienie plastrowe.
Wracając od lekarza do domu zadzwoniłam do synka i mówię mu,że palec złamany.
A on co?Jego pierwsze słowa to-"a odszkodowanie za to będzie?"
I miej tu dzieci i przyjaciół :lol:
Dobiją leżącego :twisted:

Nie martw sie, nie jesteś sama. "Ja tam wcale się nie chwalę, ja do złamań po prostu mam talent". Też złamałem sobie środkowy palec, w prawej stopie. Stało się to podczas meczu polsko-fińskiego. Nawiedził nas (mnie i moją koleżankę żonę) syn + żona Finka + 2 wnuków + teście Fińczyki. W ramach relaksu postanowiliśmy rozegrać mecz w składze: Polska - wnuczka i ja przeciw wnukom i teściowi Fińczykowi. Grałem na boso i tak ambicjonalnie, że wyrżnąłem stopą o podmurówkę płotową. Ożeż. Ból, że ino wyć. Ale przecież przed wnukami nie będę pokazywał mięczaka. Kulałem, ale chodziłem, do lekarza nie poszedłem, a stopa spuchnięta. Goście wyjechali i trzeba było pójść na zaplanowane wesele. Szwagierka - tańcować i tańcować. Mówię, że nie mogę, ale po paru głębszych, w Polskę idziemy. Zmieniłem obuwie na sandały i przy pierwszych tanach, jak mnie nie dziabnie butem-szpilą na ten palec, tak, iże myślałem, iż się zerżnę w gacie. Dopiero 02. bm. znalazłem się w gabinecie ortopedy na zaplanowaną wizytę. Ten postawił mi stopę pod jakąś maszynerią, chyba skanerem i na monitorze komputerowym pokazał mi złamanie. Powiedział, że gipsu nie założy, obym tylko chodził w obuwiu o twardej podeszwie. I tak do tej pory się bujam na flekach. Dobrze, że można jeszcze chodzić w sandałach, tym bardziej, że puchnie mi ta sama stopa w kostce (zakrzepica), na którą biorę zastrzyki Clexane.
Jak to mówią, do wszystkiego potrzeba zachować dystans i umiar oraz, żeby niepotrzebnie nie unosić się ambicją, bo przeważnie doprowadza to komplikacji, niekoniecznie fizycznych.
_________________
www.rak-prostaty.pl
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #1152  Wysłany: 2010-08-25, 16:23  


rakar, to szacuneczek-bo to moje pierwsze złamanie.
Całe szczęście,że tylko dość maleńkie,mogła to być np cała noga,ale wszystko przede mną :-D
Dlatego chyba też aż tak mocno nie bolało.Głupio mi było marudzić,bo przecież to tylko paluszek.
Jak w ogóle bym mogła narzekać na ból w przypadku takiej maleńkiej kontuzji?
W porównaniu z tym co przechodzą nasi chorzy bliscy to jest pryszcz.
I szczerze mówiąc jak zobaczyłam palec wygięty w drugą stronę to z koleżanką się naśmiałyśmy,bo wyglądało to dziwnie.
Bardziej się bałam jak do szpitala jechaliśmy-ja mam bardzo rozbudowaną wyobraźnię,która mi podpowiadała co mogą mi tam zrobić...a jeszcze jak w poczekalni siedzieliśmy to jakiś facet w gabinecie tak się wydzierał,tak krzyczał z bólu,że myśli mi buzowały.

Jak to w życiu bywa,zawsze jak się wali to się wali drzwiami i oknami.
Wczoraj córka zaczęła gorączkować do 39,6.
Walczyliśmy straszliwie z tą temperaturą.
Do tego doszedł ból brzucha i głowy.
Dziś biedula tak źle się poczuła,że poleciało z niej górą i dołem.
Nie zdążyła usiąść na ubikacji,więc spoooro sprzątania miałam.
Na domiar złego odwracam się,a na korytarzu moja psina chyba ze strachu się posikała.
Nie wiedziałam co pierwsze sprzątać :<:
Pojechaliśmy do lekarki i okazało się,że to jakiś wirus jak jelitówka.
W sobotę mieliśmy zamiar zrobić mocno opóźnioną parapetówkę,ale odwołaliśmy.
Wiadomo jak to jest po różnych "płynach".Nikt na nikogo nie uważa.A jakby mnie ktoś nadepnął na ten palec to chyba bym oszalała.
Więc jest super! ;)
Pozdrawiam z pięknego zakończenia wakacji 8-)
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #1153  Wysłany: 2010-08-25, 17:37  


Jusiu!
W Poznaniu i okolicach panuje tzw. "jelitówka" od jakiegos czasu. Dużo osób choruje - moich znajomych, znajomych moich znajomych:( podobno własnie wysoka goraczka i ... dół i góra... jest odobno gwałtownie, ale przechodzi w miarę szybko...
zdrówka dla Córunii:)
_________________
Katarzynka36
 
 
edi
[konto usunięte]



Posty: 0

 #1154  Wysłany: 2010-08-25, 18:23  


A ja Wam chyba zapomniałam napisać,że tydzień temu byłam w ZUS-ie na komisji w sprawie przedłużenia renty,którą miałam przyznana do końca tego miesiaca. Trafiłam na bardzo dobrego lekarza. Po 45 minutowej rozmowie i analizie dokumentacji uznał mnie za osobe całkowicie niezdolną do pracy przez kolejne dwa lata.
 
jerzozwiesz@amorki.pl 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 327
Skąd: las
Pomógł: 130 razy

 #1155  Wysłany: 2010-08-25, 19:54  


Gratuluję chociaż wolałbym przeczytać że to już było.Dobre i to-dobre...?Mniejsze zło
_________________
carcinoma planoepitheliale spinocellulare keratodes G2.Nie samym rakiem człowiek żyje...Dla walczących życie ma smak,którego reszta nie pozna.Cytat prawie dosłowny.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group