No tak, takiej kłótliwej baby jak ja się nie zapomina
W nocy przewertowałam temat mamy. Człowiek z wiekiem jednak mądrzeje.
Czytając moje wypowiedzi nie raz ekran poplułam Ta składnia itp
Niewielu jest na forum aktywnych tak bogatych stażem weteranów ...
Ja jestem codziennie, a nawet kilka razy dziennie tyle że "nie aktywnie". Co pisac jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia, ale nie wyobrażam sobie żeby nie wejść na forum przynajmniej raz dziennie, to jakiś nałóg już jest.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Ja niestety starałam się unikać forum. Każdy z nas jakoś musi sobie radzić, zeby dojść do siebie.
Co tam u Was?
Nie wiem czy pisałam tu, mieszkam teraz w Zawierciu. Dzieciaki odpukać w miarę w domu, choc wiadomo, jak każde dzieci przyspazają zmartwień.
Mąż wciąż ten sam.
Jakoś się żyje
Ponieważ nie mogę pisać na sb więc pisze tutaj w związku z sytuacją na SB.
A ja nie rozumiem dlaczego Wy robicie taki szum wokół Kasi i ciągle linkujecie tu jakieś informacje . Czy ktoś z Was widział się z synem lub bratem Kasi? Czy pytaliście się ich jak oni się na to zapatrują? A może im właśnie jest miło że ktoś się interesuje Kasią, że ktoś ją polubił, że ktoś ją wspomina. A może właśnie jej synowi jest przykro że Wam przeszkadza że jest tak głośno o Kasi, że wiele osób ją polubiło a Wam się to nie podoba. (oczywiście mówie o stronach nie o sprzedaży fanpagea) Przecież Kasi chyba o to chodziło, że ludzie usłyszeli o jej przypadku, żeby zaczęli się badać, więc myślę że moze ten rozgłos uratuje zycie kilku osobom, może właśnie jak usłyszą to pójdą się przebadać.
[ Dodano: 2014-04-08, 09:35 ]
Moje odczucia są właśnie całkowicie inne. Ja bym się cieszyła jakby moją Mamę doceniano po śmierci i bym wiedziała że tyle osób ją polubiło i że podziwiają ją za coś co robiła. I mam wrażenie (słuchając wywiadów) że syn Kasi ma podobne odczucia do mnie, a co do jednostek które żerują na nieszczęsciu nie chce się wypowiadać bo i syn Kasi też nie zwraca na to uwagi (tak wywnioskowałam z jego słów)
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Hmmmm no to dziwne troche dla mnie bo obejrzałam jeszcze raz wywiad w którym Konrad mówi ze czuje wsparcie, tak jakby wszyscy byli z nim a nie byłby tylko zamknięty w kręgu swojej rodziny (chodziło akurat o koncert ale myślę że mozna to odnieść równiez do innych sytuacji w których ktoś próbuje pokazać Kasie całemu światu jaką była wspaniałą osobą (oczywiście wyłączam z tego sprzedaz fanpagea bo to akurat nie podlega dyskusji że jest świństwem i nawet nie chcę tego komentować). W drugim wywiadzie też podkreśla że spotkało go wiele pozytywnych sytuacji, a tymi negatywnymi się nie przejmuje bo wie co Mama widzi gdziekolwiek jest.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
I uważasz, że to cała prawda?
Skoro masz takie zdanie po zobaczeniu kilku urywków z nagrań dla TV to gratuluję "spostrzegawczości".
Przykro mi bardzo, ale nie jestem upoważniona do przekazywania rozmów. Ale ponownie polecam przeglądnięcie wpisów najbliższej rodziny na zalinkowanych stronach, tam z całą pewnością doczytasz jak to się cieszą z "takiej" popularności.
Na tym kończę dyskusję, nie kończę natomiast z walką w temacie. Pozdrawiam.
_________________ „Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
Na tym kończę dyskusję, nie kończę natomiast z walką w temacie.
To może tocz tą walkę w innym miejscu a nie na DSS.
plamiasta masz w zupełności racje. Powiem jeszcze tylko ostatnie zdanie w tym temacie - no moze 3 zdania.
Po pierwsze - nie przyszłam się kłócić, a wyraziłam swoje zdanie i zapytałam po co wstawianie tych linków i podjudzanie do dyskusji,bo nie rozumiem co ma to wnieść do forum, skoro osoba która to robi walczyła o zamknięcie wątku Kasi.
Po drugie - wszyscy już wiedzą czym kończy się dyskusja z jo_a, że ona ma zawsze racje a przy okazji dostaje się bana, dlatego nie mam zamiaru z nią dalej dyskutować.
Po trzecie - dziwi mnie jedno, bo z tego co kojarze to i administratorzy i moderatorzy składali kondolencje osobom zmarłym i nie widzieli nic złego w tym że piszą do osoby zmarłej która tu nie zajrzy, dlatego nie rozumiem czemu w przypadku wątku Kasi powstał taki szum zrobiony przez jo_a i nikt nie próbował jej przerwać tych wg mnie nie na miejscu wywodów na SB.
Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Po co te tańce na grobie? Nie możesz uszanować zmarłej? Daj sobie już spokój. Kasia odeszła, i najmniej teraz potrzebne jest, i celowe wyciąganie jakichś osobistych ansów. A swoją walkę prowadź w innym miejscu. Na przykład na prv, bo tutaj dajesz popis bezprzykładnej żenady. Jeśli nie masz zamiaru dyskutować, nie rób tego. Po prostu. Nie musisz tego ogłaszać, ani uzasadniać. Nie wiem o co chodzi, i nie mam zamiaru w to wnikać. Jak większość forumowiczów. Jeśli doszło do złamania regulaminu - zgłoś administracji. To jest forum onkologiczne, nie zaś krucjatowe.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum