zagladam tutaj już nie tak często jak kiedyś, ale sytuacja ponownie mnie do tego skłania. Jestem po kontroli w Gliwicach, po rtg klatki piersiowej, które nic nie wykazało i z tego powodu ogromna ma radość, ale...
Od dwóch miesięcy ma bóle w środkowej części kręgosłupa, co kilka dni pojawia się ból w nadbrzuszu połączony z nudnościami. Ból jest raz silniejszy raz słabszy. Nie gorączkuję, ale zaczęły pojawiać się poty (nie zlewne), ale są i do tego swędzenie całego ciała. Od kilku miesięcy boli mnie lewa ręka od barku do łokcia. Sygnalizowałam to lekarzom, ale każą się obserwować.
Za dwa miesiące wykonają mi usg jamy brzusznej i w sumie poczekam do tego czasu, jednak trochę zaczęły mnie martwić te objawy.
Czy jest możliwe, tak hipotetycznie zakładając, że "coś" zaczyna się dziać np. w żołądku, trzustce? Nie zakładam najgorszego, ale czy te objawy mogą oznaczać jakikolwiek stan chorobowy?
z góry dziękuję za pomoc
Monia
_________________ Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
bardzo lubie Ciebie czytac, m.in. dlatego, ze ja rowniez z tym samym rozpoznaniem, co Ty.
A poza tym, zawsze sie usmiecham, jak Ciebie czytam. Duzo dobrej energii.
Do rzeczy:
mialem podobnie po chth CHOP - bole w kregoslupie, bardzo rzadko, ale jednak, poty nocne. Mialem tez, podczas kontroli, sporo badan obrazowyc - na szczescie nic zlego sie nie dzialo, po prostu taka reakcja (3 lata po) na chemie. To pamietam uslyszalem od lekarzy.
To obserwowanie siebie i swojego ciala wcale nie jest takie glupie. Wiadomo, kazdy pacjent onkologiczny jest przewrazliwiony na tym punkcie, ale co sie dziwic.
Zdecydowanie zgadzam sie z lekarzami, aby obserwowac.
Sorry, nie wiem, czy moze ''cos sie dziac'' - ale zdecydowanie ja bym zrobil juz teraz USG j.brzusznej. To nic takiego, a 2 miesiace czekania wykoncza Cie, Minia.
Jestem po kontroli w Gliwicach.
USG jamy brzusznej w porządku, chociaż mam wiele zastrzeżen, co do jakości wykonania tego badania. Z racji faktu, że pani "operator" maszyny spóźniła się tylko godzinę, więc pozostało jej przyjęcie kilkudziesięciu pacjentów w trybie ekspresowym. Także od momentu "proszę odsłonić brzuch" do momentu "proszę się ubrać" minęło zaledwie 70 sekund, co w moim odczuciu było stanowczo za krótko.
Morfologia wyszła dobrze, poza spadkiem limfocytów, ale kto by tam czepiał się szczegółów
Bóle w nadbrzuszu być może spowodowane są wrzodami, ale to są tylko przypuszczenia lekarzy...Więc pozostaje zrobienie gastroskopii Ale, jako, że niebawem wyślą mnie na PET, więc postanowiłam odroczyć trochę w czasie to jakże nieprzyjemne doznanie gastrologiczne
pozdrawiam Wszystkich
Minia
_________________ Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
Bardzo proszę o interpretację wyniku PET.
Powiem szczerze, że serce mi dziś zadrżało, ale póki co staram się nie myśleć pesymistycznie, jednak onkolog trochę mnie wystraszył swoim zdenerwowanym tonem i stwierdzeniem, aby jak najszybciej poddać się diagnozie laryngologicznej.
Opis PET:
Uwidoczniono wysokie gromadzenie radioznacznika:
- w prawym zachyłku gardłowym SUVmax 7,51 w lokalizacyjnym badaniu TK niewielkie uwypuklenie zarysu błony śluzowej,
- w obu migdałkach podniebiennych, w prawym SUVmax 11,97, w lewym migdałku podniebiennym SUVmax 8,46, prawy migdałek większy,
- w pojedynczym węźle chłonnym grupy II A po prawej stronie SUVmax 3,16, średnica zmiany węzłowej około 10mm.
Poza tym dystrybucja radioznacznika w pozostałych objętych badaniem segmentach ciała fizjologiczna.
Wnioski:
Obraz PET zmian w obrębie gardła i pojedynaczego węzła chłonnego wymaga dalszej pilnej diagnostyki laryngologicznej (zmiany zapalne, w przebiegu chłoniaka lub inne zmiany o charakterze rozrostowym).
Zaznaczam, że w dniu badania byłam zdrowa, no chyba, że coś się działo w gardle o czym nie wiedziałam i nie czułam
Morfologia jest bardzo dobra, nie ma żadnych odchyleń od normy. Jednak od półtora miesiąca zmagam się ze zlewnymi potami tak w dzień jak i w nocy. Gorączki nie mam, nie chudnę, LDH w normie.
Czy na podstawie tych danych można cokolwiek wywnioskować? Cóż oznacza "węzeł chłonny grupy II A"?
W poniedziałek jadę na konsultację laryngologiczną. Mają wykonać "video" (taką informację przekazała mi pielęgniarka) - rozumiem, że chodzi o jakieś specjalistyczne badanie rejestrowane na taśmie video lub usg? Jeśli sytuacja będzie wymagała pobrania wycinka to czeka mnie kilkudniowy pobyt w szpitalu.
Bardzo proszę o poradę.
Monia
_________________ Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
Dziękuję rodzynko za troskę i odzew
Po wizycie w szpitalu i poradni lekarze stwierdzili afty, kandydozę i przepisali leki. Żadnych wycinków nie pobrali, bo okazało się, że to zbędny zabieg
Pozdrawiam serdecznie
Monia
_________________ Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
Hej czytałem Twój post od początku też zachorowalem na chloniaka lecz z komórek T również jestem po 8 chemiach i tak jak u Cb doszło do mnie do całkowitej remisji:) Tylko moja doktor od razu po leczeniu skierowała mnie do Gliwic czy jestem zdolny do przeszczepu oczywiście zakwalifikowano mnie i właśnie jestem w szpitalu jutro będę miał pobierane komórki do autoprzeszczepu . Cieszę się ze zaproponowała mi przeszczep bo dzięki niemu jest duża szansa ze choroba już nie powróci szkoda ze u Ciebie nie skierowali Cię była by większa szansa ze choroba nie powróci . ale podoba mi się twoje optymistyczne nastawienie do choroby ja też mam takie samo i jak narazie nie zapraszając każde badanie wychodzi mi dobrze teraz tylko żeby ten przeszczep dobrze przeżyć i bd jeździł na same kontrole co jakiś czas .. W końcu zacznę normalne życie a na początku u mnie bardzo ciężko było mocno mnie to zaatakowalo miałem niewydolność wielonarzadowa sepse wstrząs sceptyczny tamponade serca ostre zapalenie płuc krwotok zewnętrzny ze wszystkich części ciała praktycznie oczy uszy jama ustna itd .. Oj lekarze mówili ze gdyby nie mój mocny organizm nie przeżył bym tego bo z doświadczenia wiedzą ze takiego czegoś niestety nie wytrzymuje organizm dlatego cieszę się że ja dałem radę słowa lekarzy którzy mówili ze nikt by tego nie wytrzymał bardzo mnie zmotywowaly i dziś wiem ze nic mi nie da rady i takiego nastawienia życzę każdemu co Cię nie zabije to Cię wzmocni życzę Ci dużo zdrowia
Przepraszam, za tak długą nieobecność tutaj, ale ostatnio bardzo pochłonęła mnie choroba taty.
Hajtowy20....Bardzo się cieszę, że jesteś w remisji. Takie informacje zawsze radują i cieszą. Rzeczywiście przeszedłeś dużo i podziwiam Twój upór i chęć życia. To jest bardzo ważne. Teraz trzymam mocno kciuki za przeszczep i Twoje zdrówko.
W moim przypadku lekarze w ogóle nie poruszali tematu przeszczepu. Podejrzewam, że to z racji faktu, że raz dwa pogonili "dziada" i ma po prostu nie wracać!
Co do moich migdałków....Leki przyjęłam, byłam na kontroli u laryngologa i .... Lekarz się waha, nie wie, co ze mną zrobić (jak większość zresztą ). Wpadł na pomysł, aby usunąć mi migdałki, argumentując, między innymi, że swoją rolę spełniły i tak naprawdę są zbędne No tak, pozbywanie się kolejnego narządu z mego organizmu nie wydaje mi się dobrym pomysłem i raczej się tego nie podejmę. Lekarz twierdzi, że w gardle nic się nie dzieje, ale nie można wykluczyć, że w migdałkach "coś" nie zaczyna się dziać.
Czy ktoś może doradzić co robić? Czy z wyżej opisanego przeze mnie wyniku PET może wynikać, że to była kwestia przeziębienia.
pozdrawiam wszystkich i dziękuję za ciepłe słowa
Minia
_________________ Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
Cześć Minia78.
I jak zakończono temat migdałków. Pytam bo po chemii miałem praktycznie bliźniaczy obraz migdałków i 2 węzłów na szyi. We wnioskach napisali, że zmiany najprawdopodobniej odczynowe i tematu nie było. Ale widzę, że u Ciebie nie odpuścili...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum