1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór wnęki płuca lewego
Autor Wiadomość
siostra radke 


Dołączyła: 01 Wrz 2015
Posty: 92
Pomogła: 20 razy

 #526  Wysłany: 2017-06-03, 22:10  


[*][*][*]
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #527  Wysłany: 2017-06-03, 22:41  


Nie chcę sekcji,tata by tego nie chciał, jestem pewna,że sondą coś uszkodzili, ale ciężko powiedzieć czy powinnam mieć o to pretensje czy wręcz przeciwnie.Tata wymiotował treścią z jelit non stop, leukocytoza rosła,kreatynina też, nie było już ratunku.
Już się nie męczy.
Jestem już teraz jakoś dziwnie spokojna aż mam wyrzuty sumienia.

[ Dodano: 2017-06-04, 08:10 ]
Proszę pomóżcie,jak ubrać tatę?Tata chce być skremowany.Nigdy nie lubił garniturów.Chodził ubrany na sportowo.W trakcie choroby schudł 20 kg więc wszystko w domu jest za duże.Mam kupić nowy garnitur?Czy raczej coś swobodniejszego.Moze tata powinien mieć jednak coś swojego? A co z butami ma takie,które ni w ząb nie pasują do eleganckich spodni,ale bardzo je lubił?
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #528  Wysłany: 2017-06-04, 08:55  


Etm, w zakładzie pogrzebowym gdzie będziesz załatwiała formalności personel udzieli Ci stosownych rad i pomocy odnośnie pogrzebu. Zwolnij nas z udzielenia Ci tego typu rad i pomocy.
Pozdrawiam.
 
riin 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 73
Pomogła: 6 razy

 #529  Wysłany: 2017-06-05, 08:29  


ETM, bardzo mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia.
Juz nieważne co spowodowało - równie dobrze mogłoby Cię nie być i lekarz sam zadecydowałby o sondzie - Ty też NIE MOGŁAŚ wiedziec jak to się skończy.
Teraz wązny jest spokój taty i Twój.
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #530  Wysłany: 2017-06-05, 11:35  


Dziękuję
 
Mikalika 



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 86
Skąd: Olsztyn

 #531  Wysłany: 2017-06-05, 13:04  


Serdecznie Ci współczuję ::rose:: ::rose:: ::rose::
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #532  Wysłany: 2017-06-05, 16:09  


:cry:
 
kapturek 


Dołączyła: 03 Wrz 2016
Posty: 44
Pomogła: 3 razy

 #533  Wysłany: 2017-06-05, 19:43  


[*]
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #534  Wysłany: 2017-06-06, 23:09  


Tata zmarł, a jego choroba będzie jeszcze długo nas prześladować. Wyobraźcie sobie, że dzisiaj przyszedł wynik TK klatki piersiowej z Zakopanego z dnia 21.04.2017 r. listem zwykłym był w skrzynce pocztowej a nadany został w dniu 30 maja 2017 roku po 39 dniach od badania. Wynik zawiera w swej treści informację o zmianie meta w nadnerczu lewym wielkości 40 mm x 40 mm. Rozmawiałam z lekarzem prowadzącym, dyrektorem i internistą podczas hospitalizacji taty w Zakopanem i żaden nawet o tym nie wspomniał, mało tego lekarz prowadzący zapewnił mnie, że w innych narządach objętych badaniem nie ma przerzutów. Ja przez 1,5 miesiąca zastanawiałam się nad przyczyną dziwnych zachowań taty a oni znali odpowiedź. Gdybyśmy znali ten wynik wcześniej być może udałoby się poprawić komfort życia taty, opóźnić postęp choroby. Przecież to karygodne wysyłać wynik do pacjenta po 39 dniach jeszcze listem zwykłym. Ludzie aż strach pomyśleć co mogłoby się wydarzyć gdyby wynik został wysłany z takim opóźnieniem do pacjenta, który miałby jeszcze szanse na wyleczenie. Myślałam, że zamknę ten rozdział w swoim życiu, ale niestety w trakcie choroby taty spotkałam się z taką listą niedopatrzeń i nieprawidłowości ze strony lekarzy, że chyba tego tak nie zostawię.
 
riin 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 73
Pomogła: 6 razy

 #535  Wysłany: 2017-06-07, 08:25  


Etm, wiem, że pociecha na zasadzie "inni mają gorzej albo tak samo" to marna pociecha, ale napisze Ci, że moja mama miała guz w płucu i przerzut w kręgosłupie. Była leczona chemią celowaną, lekarka cały czas skupiała się na płucu, kręgosłupem nie zajmowała się wcale. Dopeiro gdy mama przestala chodzić (bo masa nowotworowa ucisnęła rdzeń), dowiedziałam sie, że na kości, kręgosłup, itd bierze się specjalne leki stabilizujace, itd itp. Mozna też był zrobić tzw cementowanie, czyli uwięzienie masy nowotworowej w jednym kręgu i nie dopuszczenie do rozprzestrzeniania się. Być może gdyby kręgosłup był otoczony własciwą opieką, chodziłaby do tej pory.
Miałam straszny żal, pisałam skargi na lekarkę, itd - ale co to da? Oczywiście, nie należy zostawiac tego typu rzeczy bez echa, nalezy głośno i otwarcie mówić o błedach, lekarze to zwykli ludzie i MOŻNA
I TRZEBA zwracać im uwagę, ale życie uczy nas, ze czasami wydarzają się rzeczy, na które nie mamy wpływu, a ludzie popełniają błędy - i my i inni.
Etm po prostu postaraj się odcinać od analizowania i myślenia. Twoja pscyhika też jest ważna, ma wielkii związek z chorobami fizycznymi.
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #536  Wysłany: 2017-06-07, 20:43  


Dziękuję,poproszę pisemnie dyrektora szpitala o wyjaśnienie,może na przyszłość będą przywiązywać większą wagę do terminów.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #537  Wysłany: 2017-06-15, 08:38  


etm35,
Zmiana w nadnerczu na pewno nie była przyczyną dziwnego zachowania Taty, ale oczywiście wynik powinnaś dostać wcześniej.

Sonda najprawdopodobniej podrażniła nerw błędny, który biegnie w śródpiersiu - śródpiersie u Twojego Taty było zmienione, przesunięte ze względu na rozwój nowotworu. Podrażnienie tego nerwu mogło spowodować zaburzenia rytmu serca i zgon. Decyzję o założeniu sondy podjęto, żeby zapobiec zachłystowemu zapaleniu płuc - w przypadku Twojego Taty byłoby to najprawdopodobniej powikłanie śmiertelne, a agonia dużo dłuższa.

Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #538  Wysłany: 2017-06-17, 09:35  


Pomijam fakt, że wyniki badań nie powinny być wysyłane pocztą.
Tam jest tyle informacji i właściwie każdy mógł otworzyć kopertę.
Wysyłka mailem byłaby bezpieczniejsza...

etm jak się trzymasz?
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #539  Wysłany: 2017-06-17, 17:15  


Dziękuję,trzymam się coraz gorzej,w mojej głowie pozostało mnóstwo pytań, na które już nigdy nie poznam odpowiedzi. Jeżeli ktoś z Was będzie potrzebował pomocy, rady lub po prostu będzie chciał się wygadać proszę pisać na priv.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group