1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nasza historia i Prośba o pomoc
Autor Wiadomość
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #61  Wysłany: 2013-06-21, 15:28  


Alu, przeczytaj, może Ci to pomoże:
http://www.medigo.pl/nowo...ostatnia-podroz
mnie pomogło.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia, spokoju....
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
Ala81 


Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #62  Wysłany: 2013-06-22, 17:39  


Wczoraj był lekarz dyżurny, bo mama pól dnia majaczyła. Ciągle wola to samo: mamusiu trzymaj mnie, proszę pani, jak cudownie... Zasypia na kilka godzin i znowu to samo.
Lekarz dodał do pompy haloperidol 1 amp. Juz 2 pompą dziś leci i nie widać poprawy. Jedynie jak mama dostanie pyralgine do kroplówki (ma temp. 37,5-38,3) to zasypia na kilka godzin. Dziś tez była lekarka podwyższyła morfine do 80 w pompie, bo obmacała brzuch który przy dotyku jest bolesny. Nie zajrzała natomiast do oczu i nie wiem czy tomajaczenie to objaw obrzęku mózgu (w TK z połowy maja nie było przerzutów), bo wtedyto chyba kroplówki nie pomaga a wręcz odwrotnie? Poza tym zaproponowałam podwyższenie dawki Dexavenu, ale pani doktor stwierdziła, ze nie, bo majaczenie może być od innych powodów niż głowa.

Mama odchodzi, to wiem. Myśle, ze na swój sposób sie z tympogodzilam, bo ta świadomość towarzyszy mi od 2 lat albo dłużej. Nigdy sie jednak nie pogodze z tym, ze odeszła w taki sposób, w takim cierpieniu, ze to tyle trwało. Czasami zastanawiam sie, co mogę zrobic, zeby odeszła godnie.bycie z nią nie wystarcza.

Kiedy zdiagnozowano jej chorobę, obiecałam jej, że będę walczyć o jej każdy oddech, ale ani ja ani ona nie wiedziałyśmy, że tak to będzie wyglądać.
Kiedy czuwam przy niej jak spokojnie śpi, widzę, ze miewa czasami przerwy w oddychaniu, takie krótkie. Zaczynam wtedy liczyć ile sekund upłynie, ze moze to jest ten ostatni oddech. I wiecie co? Nie dotykam jej wtedy, nie próbuje ocucić.
 
hagnoss 


Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 155
Pomogła: 7 razy

 #63  Wysłany: 2013-06-22, 17:55  


:-( dużo sił

[ część postów przeniesiona tutaj ]
_________________
Tata: DRP ED, zm. 18.02.2012 - 8.30 [*]
 
Ala81 


Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #64  Wysłany: 2013-06-24, 08:32  


Kolejna noc za nami. Noc nieprzespana, podczasc której patrzymy bezradnie na cierpienie mamy. Czy ją boli? Nie wiemy. Jej jaki nie dają nam żadnych wskazówek. Heparedidol nie pomaga. Do tego doszły skurcze mięśni rąk, które mama co chwile unosi i opadają bezwładnie. I tak całą noc. Zasnęła moze na pól godziny. Czy to może być od leku? W ulotce było o objawach parkinsonowskich,niekontrolowanej ruchliwości...
Mama bardzo ciężko oddycha, ma temp. 38,6, która po kroplówce z pyralginą spada do 37,4, ale na krótko. Czytałam wątki o umieraniu i to nie są chyba objawy agonii, więc boje się, ze ona jeszcze sie tak będzie męczyć. No i tętno - 143,cisnienie129/87. Mamy organizm jest niesamowicie silny...

W nocy zadzwoniłam na nocna pomoc, myślałam, ze dadzą mamie coś na uspokojenie. Oczywiście mnie zbyli i odesłali na pogotowie. Pogotowie powiedziało, ze mogą wysłać tylko ratownika, który weźmie mamę do szpitala. Nie wiem, czy by przeżyła taka podróż.

Czekamy na lekarza z hospicjum, jeśli macie jakieś sugestie o co pytać, to proszę,bo ja jestem psychicznym wrakiem.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #65  Wysłany: 2013-06-24, 09:06  


Ala81 napisał/a:
Czy ją boli? Nie wiemy.

Prawdopodobnie nie. Jednak muszę zadać pytanie: czy mama otrzymuje morfinę dożylnie lub podskórnie?

Ala81 napisał/a:
Heparedidol nie pomaga.

Jeśli haloperidol nie pomaga to w sytuacji takiego niepokoju podaje się relanium dożylnie lub podskórnie.

Ala81 napisał/a:
Do tego doszły skurcze mięśni rąk, które mama co chwile unosi i opadają bezwładnie. I tak całą noc. Zasnęła moze na pól godziny. Czy to może być od leku? W ulotce było o objawach parkinsonowskich,niekontrolowanej ruchliwości...

Raczej nie, tu haloperidol po prostu nie działa (tak bywa), a te objawy, które opisujesz są spowodowane niepokojem terminalnym. Mama umiera - a umieraniu niemal zawsze towarzyszy taki niepokój (bezsenność, pobudzenie, siadanie, kładzenie się, ruszanie kończynami, czasem wręcz rozbieranie się).

Ala81 napisał/a:
Mama bardzo ciężko oddycha, ma temp. 38,6, która po kroplówce z pyralginą spada do 37,4, ale na krótko.

To gorączka towarzysząca agonii. Spowodowana jest upośledzeniem termoregulacji i towarzyszy umieraniu (zwana czasem "gorączką przedśmiertną"). Minie tuż przed... Pyralgina to najlepsze rozwiązanie.

Ala81 napisał/a:
jeśli macie jakieś sugestie

Już zadzwoniłam i je przekazałam. Relanium - przede wszystkim. Okazuje się, że morfina podskórnie jest.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
MammaMia 


Dołączyła: 07 Maj 2013
Posty: 26

 #66  Wysłany: 2013-06-24, 20:20  


Ala trzymaj się, tak wiele osób tutaj czytających Twoje wpisy wie, co czujesz... Żadne słowo nie ukoi Twojego bólu. Każdy z nas towarzyszących swoim najbliższym przejdzie tą drogę, w której życzę Tobie siły a mamie spokoju i jak najmniej cierpienia
 
Ala81 


Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #67  Wysłany: 2013-06-24, 20:53  


Dziś o 18.00 zasnęła na zawsze moja Mamusia. Proszę Was wszystkich, żebyście się za Nią pomodlili lub pomyśleli o Niej przed snem.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #68  Wysłany: 2013-06-24, 20:55  


::rose::
bardzo współczuję
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #69  Wysłany: 2013-06-24, 21:10  


Wieczny odpoczynek racz Jej dać, Panie
::rose:: ::rose::
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #70  Wysłany: 2013-06-24, 21:15  


Bardzo mi przykro...
Niech śpi spokojnie.

_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Lejandra 


Dołączyła: 21 Mar 2013
Posty: 138
Skąd: Łódź
Pomogła: 18 razy

 #71  Wysłany: 2013-06-24, 21:16  


:-( Alu, Twoja Kochana Mama jest już -jakby to dziecinnie nie brzmiało u "Aniołków"- tam jest jej na pewno lepiej... Bardzo współczuję i życzę Wam ogromu sił...
 
balagan 


Dołączyła: 22 Lis 2011
Posty: 330
Pomogła: 42 razy

 #72  Wysłany: 2013-06-24, 21:26  


::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
balagan
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #73  Wysłany: 2013-06-24, 21:29  


Przykro mi bardzo ::rose:: [*]
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #74  Wysłany: 2013-06-24, 21:32  


Wieczne odpoczywanie ...

[*] ::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
czerwonykapturek 



Dołączyła: 21 Maj 2013
Posty: 43
Pomogła: 5 razy

 #75  Wysłany: 2013-06-24, 21:35  


::rose:: ::rose:: ::rose::
Wyrazy współczucia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group