Witaj,
Jako wywołany do tablicy... jestem. Niemniej jednak nie czuję się odpowiednio kompetentną osobą do sugerowania w sposób wiążący czegokolwiek w Twoim wątku. Zamieszczę jednak kilka moich spostrzeżeń, może pomogą w jakiś sposób uporządkować to, co dzieje się teraz w Twoim życiu.
Najważniejsze informacje przekazał Ci MisiekW. Jest on bardzo bystrym użytkownikiem Forum i wskazał Ci takie badania, które wykluczają najważniejsze choroby rozpatrywane w diagnostyce różnicowej wobec objawów, które wystąpiły u Ciebie.
Pytasz o wiele "kluczowych" spraw, które muszą być wzięte pod uwagę w diagnostyce chorób hematologicznych. Wydajesz się zręcznie poruszać w temacie. Wobec tak poważnego podejrzenia ISTOTNYM wydaje się być zamieszczenie przez Ciebie skanów/zdjęć wyników badań. To ostatecznie może potwierdzić Twoje przypuszczenia i skłonić wszystkich zaangażowanych w wątek do nakłonienia Cię do konsultacji w ośrodku referencyjnym. Przyznaję szczerze - nie lubię czytać wybiórczo przedstawianych wyników i informacji. Prowadzi to u mnie do większej dezinformacji niż do wyciągnięcia wiążących wniosków. To ja decyduję na które parametry chcę spojrzeć i, przyznasz, trudno przewidzieć to, co ja chcę zrobić
Bardzo dramatycznie opisujesz też stan Twojego samopoczucia, który zapewne jest zgodny z prawdą, jednak na tę chwilę nie ma swojej przyczyny. Wobec tych wszystkich faktów przyjąłbym postępowanie:
- diagnostyka stacjonarna na oddziale hematologii
- codzienna kontrola temperatury ciała
- USG węzłów chłonnych ze szczególnym uwzględnieniem węzłów okolicy głowy i szyi
- wywiad w kierunku chorób skóry - trądzik, staphylococcus, MRSA, grzyby - posiew wymazu ze skóry
- wywiad w kierunku chorób jamy ustnej - niewyleczone zęby, stany zapalne jamy ustnej i gardła
- krew na posiew?!?!
- jeśli w USG węzły patologicznie powiększone - biopsja chirurgiczna węzła szyjnego
- jeśli wynik negatywny w kierunku chłoniaka i/lub innego nowotworu - konsultacja psychiatryczna
Przyznaję szczerze, że innych możliwości nie widzę i mocno zastanawia mnie brak skanów/zdjęć otrzymanych wyników badań. W dzisiejszych czasach, przy drobrym świetle, zdjęcie można zrobić przysłowiowym "kalkulatorem"
Pozdrawiam serdecznie!