No to w następnym konkursie się zrehabilituję . U mnie nic ciekawego . Teraz przez tydzień miałam chore dzieciaki . Złapały jakiegoś wirusa bostońskiego . Wirus przelazł nawet na mojego małżowina . Tylko mnie oszczędził . Śmiałam się, że biorę najwięcej leków z nich wszystkich i mam różne dziwne choróbska, a tylko ja nie złapałam dziadostwa. A co u ciebie kobitko ?
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Sobota na podwójnych obrotach - niespodziankę ze śląska miałam a nawet dwie nie... w sumie 2 i pół w obstawie dwóch niespodzianków - innymi słowy tajfun JOANNA przeleciał przez Warszawę hihihi straszną radochę mi zrobiły jo_a i asiunia176.
Potem prowadziłam karaoke do 2:00 i żeby nie mój kolega, który mi pomagał padłabym ze zmęczenia pewnie ok północy.
A dzisiaj... błogie NIC, leżę i pachnę
Powinnam ogarnąć mieszkanie ale mi sie nie chce
_________________ "Żyjemy dłużej, ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami.
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek."
No to ty kobitko masz rozrywkowe życie . Ja już nawet nie pamiętam, kiedy gdzieś byłam ( nie licząc wizyt w supermarkecie i spacerów z garbami ) . Zapuszczam w domu korzenie . Zapomniałam cię zapytać, czy twój lekarz mówił coś o tym regresie na wątrobie ? Pomimo progresji reszty zmian to powiem ci, że ten regres jest mega ważny i dobry . Bez niektórych rzeczy da się żyć, a bez wątroby raczej nie .
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum