1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
JustynaS1975 - komentarze
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #2971  Wysłany: 2012-06-22, 09:12  


Dzień dobry Akos, :)
Dzień dobry Anelio :)
Dzień dobry wszystkim :)
akos6 napisał/a:
ps. zdrówka dla koleżanki _littleflower_

Dziękuję. Bardzo leży mnie na sercu dobro, zdrowie tej koleżanki. Bardzo cieszy mnie to, że ona jest bardzo rozsądną, rozważną, odważną, wytrwałą dziewczyną. Że potrafi sobie radzić psychicznie.
Na oko widać, że guz z głowy się cofnął. Oczywiście, badanie obrazowe i trepanobiopsja oceną czy jest remisja całkowita.
Anelia napisał/a:

Czerwiec/lipiec - to chyba 3/4 rodziny ma imieniny.
Tydzień temu byłam u jednej cioci.
W tę sobotę - obchodzimy imieniny cioci i wujka - wspólna impreza - małżeństwo
Za tydzień - Mama wyprawia imprezę imieninową.
7 lipca - urodziny chrześniaka, natomiast 12 lipca - imieniny Babci. I koniec lipca - imieniny brata i bratowej. No, ... Nie wiem czy kogoś nie pominęłam :roll:
Agnieszko, dziękuję za życzenia dla Mamy. Przekażę. ::thnx::
Koleżanki w pracy Mamie głównie życzyły zdrowia Justyny :| . Bardzo miło, ale jednak wolałabym, aby życzyły Jej zdrowia oraz głównie siły i wytrwałości. Bo widzę, ile Mamę to kosztuje. Ja ze swojej strony staram się, aby ona za bardzo się nie przejmowała. Ale chyba się nie da ... pomimo moich starań, ... no chyba, że ja się źle staram. To jest moja mała bezradność :?ale??:

Na weekend, jak wspomniałam wyjeżdżam, mniej mnie będzie na forum, lub wcale.
Wszystkim życzę udanego dnia i udanego weekendu. :-D

[ Dodano: 2012-06-22, 10:13 ]
Dzień dobry Ewo :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #2972  Wysłany: 2012-06-22, 09:21  


taka już "rola" Mamy... cokolwiek byś robiła i tak się będzie martwić... :)
udanego weekendu. :)
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #2973  Wysłany: 2012-06-22, 09:58  


Witaj Justynko
Miłego weekendu w gronie rodziny Ci życzę :littlehs: .
Wiesz mama to taka "instytucja",że zawsze się będzie martwiła o Ciebie .Tak już rola mam :heart: .I nie wiadomo co byś mówiła,prosiła Ona i tak bedzie zawsze miało jedno w głowie Twoje dobro i oczywiście zdrowie.
Życzę mamie dużo tego zdrowia i oczywiście ja najmniej trosk. :flower: :flower: :flower:
U mnie też weekend imieninowy :shock: .
Pozdrawiam
_________________
aga
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #2974  Wysłany: 2012-06-22, 13:39  


Popieram opinię dziewczyn. Dziamdziak nabił sobie guza na czole przedwczoraj a ja do dziś mam z tego powodu chandrę. Jak się urodził zdałam sobie sprawę że jestem "spętana" tą troską do końca życia. Czasem nie jest to łatwe i miłe. Ta troska. No ale właśnie taka jest rola mam. Najważniejsza jest miłość - z każdej mozliwej strony i od każdej osoby. I tylko to się liczy-miłego dnia Justynko :flow:
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #2975  Wysłany: 2012-06-22, 22:28  


Justynko Witaj. :flower:
Przekaż oczywiście najserdeczniejsze życzenia dla Mamusi z okazji imienin: Samych Dobrych Dni, z dodatkiem Zdrowia i Uśmiechu...
Justynko może nie powinienem tego pisać bo znów się rozniesie nowina, że ujawnił się kolejny facet bez odciętej pępowiny.... ale miłość Mamusi i do Mamusi jest jedynym uczuciem autentycznym i godnym szacunku, bo trwa od momentu urodzin i nie przemija nawet ze śmiercią.
Nawet kiedy jesteśmy najmądrzejsi pod słońcem to Mamusia i tak najlepiej doradzi, przytuli, zrozumie a zwłaszcza wybaczy...

Zadne uczucie nie może równać się z miłością Matczyną i do Matki :heart:

[ Dodano: 2012-06-22, 23:30 ]
Honorata,
Jestem naprawdę ciekawy, jak będziesz reagować na kolejne narzeczone jakie zacznie kiedyś sprowadzać Ci do domu Twój Stefciu... to będzie naprawdę cudny czas :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
romek
 
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #2976  Wysłany: 2012-06-22, 22:39  


Justyś miłego pobytu u Mamci i dobrej nocki Tobie ja już odpadam :tull:
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #2977  Wysłany: 2012-06-24, 09:36  


Dzień dobry Justynko :)
_________________
ewka
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #2978  Wysłany: 2012-06-24, 10:26  


Dzień dobry Ewo :)
Dzień dobry wszystkim :)
Mama dziękuję za życzenia. :)

Ja siadłam do komputera i oczywiście wpadłam na forum. Tylko dlatego włączyłam komputer, jak i również, dlatego, że wczoraj przeczytałam o śmierci Magdaleny Propokowicz i nie mogę nadal w to uwierzyć. Włączyłam internet, aby jeszcze to przeczytać i zobaczyć, że być może to nieprawda. :(

W czwartek, gdy byłam u koleżanki Oli z odwiedzinami w szpitalu, porozmawiałam z jedną pielęgniarek. Leczyłam się na tym oddziale, co teraz leży Ola, także większość tych pielęgniarek znam. Zresztą Ola tez tam się leczyła wcześniej, stąd się znamy. Z jednej sali.
Ale wracając do rozmowy z pielęgniarką. Powiedziała o śmierci chłopaka (którego historię znałam). Miał wznowę po przeszczepie szpiku, po uzyskaniu remisji przeprowadzono drugi przeszczep. Niestety po drugim przeszczepie miał znów wznowę i niestety nie udało się go uratować. Nie piszę o tym, aby wstrząsnąć historią tego młodego chłopaka (20 kilka lat), ale przede wszystkim co mnie zbulwersowało, że pielęgnarka powiedziała, że tyle leczenia i nie warto, i po co to. Ponieważ ona miała słowotok (ta pielegniarka, to jej nie przerywałam), ale chcę teraz tu napisać: WARTO!!! (również nie przerywałam Jej dlatego, że miałam wrażenie, żeby nie zrozumiała)
Po pierwsze: od przeszczepu szpiku do wznowy ostrej białaczki u tego chłopaka minęły dwa lata, a on powiedział, że były to dwa najwspanialsze lata jakie przeżył
Po drugie i tu będzie mój dłuższy wywód: WARTO! oczywiście nie wiem co się ze mną stanie, jestem w grupie ryzyka. Leczenie było długotrwałe i niełatwe, ale nie żałuję żadnej chwili z tych blisko 4 lat leczenia. I coś się dzieje, gdy człowiek usłyszy diagnozę nowotwór złośliwy. I te blisko 4 lata były wspanialsze w moim odbiorze pomimo wszystko niż poprzednie 33 lala (w tym wieku usłyszałam diagnozę OBS). Każdy dzień jest ważny, każdy moment jest ważny, każdy uśmiech jest ważny, każda łza jest ważna, każda rozmowa jest ważna.
Kiedyś przeczytałam cytat (Anonima), który brzmiał mniej więcej tak: kto nie poznał śmierci, nie wie co to życie. Ja mogę potwierdzić prawdziwość tych słów. Chyba dzięki diagnozie OBS, dzięki uświadomieniu sobie, że jestem śmiertelna mogłam tak intensywnie przeżywać dany mi czas.
Kochani już nie przynudzam w tę niedziele, która powinna być relaksacyjna i bardziej lekka. Ale jeszcze raz chcę podkreslić WARTO. I jeśli ktoś będzie chciał twierdzić inaczej, to nie pozwolę i nie chcę pozwolić, aby przekreślono te moje (teraz blisko) 4 lata. Były wspaniałe, pomimo wszystko były dla mnie wspaniałe.
A jeśli ktoś nie potrafi tego zrozumieć, to żal mi takiego człowieka (przepraszam, że może tym zdaniem kogos obrażam).

Co do Mamy: macie pewnie rację, nie jestem Mamą i już Nią nie będę. Ale rzeczywiście miłość do Mamy i (prawdopodobnie) Miłość Matczyna jest tą najczystszą, najbardziej autentyczną Miłością.

Udanej niedzieli wszystkim życzę. :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #2979  Wysłany: 2012-06-24, 13:25  


JustynaS1975 napisał/a:
Każdy dzień jest ważny, każdy moment jest ważny, każdy uśmiech jest ważny, każda łza jest ważna, każda rozmowa jest ważna.

WARTO! Choć nie raz słyszałam, że operacje Mamy, chemie, szpitale, itd., itp., dla nas to było najpełniejsze pół roku, radości z każdego wspólnego poranka! WARTO! Wartościowy jest każdy dzień, każda minuta!!

JustynaS1975 napisał/a:
Miłość Matczyna jest tą najczystszą, najbardziej autentyczną Miłością.
- na pewno! I najbardziej bezinteresowną, której cholernie brakuje!

Miłej niedzieli!! :)
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #2980  Wysłany: 2012-06-24, 16:19  


Witaj Justyno to co piszesz to istotnie prawda.
Każda sekunda,minuta,godzina dzień,miesiąc rok wyrwany"pazurami chorobie" jest drogocenny.
A jednocześnie...jak czytam
JustynaS1975 napisał/a:
o śmierci Magdaleny Propokowicz i nie mogę nadal w to uwierzyć.

To tak jak odeszło moje dziecko.
Nadzieja umiera ostatnia :-(
Pozdrawiam Cię,staram sie mimo wszystko być :)
_________________
aga
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #2981  Wysłany: 2012-06-24, 22:00  


Zebro, :cmok:
Niedziela była bardzo miła. Cały weekend był bardzo miły.
Fajnie jest mieć fajną rodzinę i fajnie jest mieć serdecznych znajomych.
Na sobotniej imprezie przepona była bardzo dobrze przećwiczona, ubaw był po pachy :-D

Kartka znaleziona w kalendarzu:
Kiedy jesteś na wakacjach albo obchodzisz uroczystość rodzinną, nie przejmuj zbytnio się kosztami. To nie jest czas liczenia pieniędzy, to jest czas gromadzenia wspomnień :)

I jeszcze jeden cytat z kalendarza:
Nigdy nie pozwól, aby kwiaty lub przyjaźnie umierały w powodu braku dostatecznej uwagi. :)

Być może te sentencje zamieszczałam, ale nie pamiętam, także przepraszam jeśli się powtarzam:
http://demotywatory.pl/3840978

http://sentencje.pl/3261/

I jeszcze jedna 'sentencja' z kalendarza:
Przytul krowę ;)

No co, krówce też się należy ... ;)

Dobranoc, spokojnej nocy :)

[ Dodano: 2012-06-24, 23:00 ]
Agnieszko, pozdrawiam Cię serdecznie :tull:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #2982  Wysłany: 2012-06-24, 22:20  


Justynko, gęba mi się śmieje kiedy czytam Twoje tak pozytywne wpisy :) Bardzo mnie cieszy każdy radosny post, tak miło i ciepło się robi na serduchu.
Cytat:
I jeszcze jedna 'sentencja' z kalendarza:
Przytul krowę ;)

O tak uwielbiam "tulić" krowy, zwłaszcza te mleczne w papierkach w łaty :mrgreen: najlepiej mi się je do ust tuli ;)

Kogo ja widzęZebra, jak miło...pozdrawiam serdecznie:-D
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #2983  Wysłany: 2012-06-25, 06:23  


Dzień dobry wszystkim :)

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/401907_397177056986538_1933443433_n.jpg

czkawka napisał/a:
Kogo ja widzęZebra, jak miło...pozdrawiam serdecznie:-D

Mnie też jest miło widzieć i gościć Zebrę :-D
czkawka napisał/a:
O tak uwielbiam "tulić" krowy, zwłaszcza te mleczne w papierkach w łaty :mrgreen: najlepiej mi się je do ust tuli ;)

Ciągutki :lol: , te też uwielbiam :)

czkawka napisał/a:
gęba mi się śmieje

To mnie bardzo miło i bardzo mnie cieszy :cmok:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #2984  Wysłany: 2012-06-25, 10:04  


Witaj Justynko,miłego tygodnia życzę :flower:
_________________
aga
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #2985  Wysłany: 2012-06-25, 10:09  


Cześć Justynko no i tradycyjnie miłego dzionka . ;)


U mnie pogoda dalej beznadziejna ,ciemno ,zimno wieje :roll:
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group