Witam serdecznie, dziś odebrałam TK mojej mamusi... szok, ale po kolei, moja mama ma 73 lata, jest osobą generalnie zdrową, jakieś leki nasercowe, jakaś zgaga i tak od kilkunastu lat, nic specjalnego. Osoba bardzo energiczna, żywiołowa, pogodna, kochana.
Od kilku miesięcy na skórze pojawiła się dziwna wysypka, do niej po jakimś czasie dołączył się świąd szczególnie w nocy, leczona na różne sposoby dermatologicznie, łącznie z tym że Pani doktor przeleczyła ją maściami na świerzb ! chwila wyciszenia i wysypka wracała na nowo, włączone sterydy prawie zupełnie ją usuwały, po odstawieniu wysypka od nowa. Wreszcie lekarz zdecydował o umieszczeniu jej na oddziale i zrobieniu badań- i na usg wyszedł guz na trzustce!
Zrobili TK i dziś odebrałam wyniki:
Na granicy głowy i trzonu trzustki widoczna patologiczna masa hipodensyjnego guza o wym. 45x30x36mm uwypuklająca brzegi trzustki. Zmiana tylną granicą modeluje światło tętnicy i żyły śledzionowej. Dystalna części trzonu trzustki i ogon zanikowe z poszerzonym do 7mm przewodem Wirsunga.
Poza tym przestrzeń zaotrzewnowa i wielkie naczynia prawidłowe. Powiększonych węzłów chłonnych nie stwierdza się. Wątroba niepowiększona bez zmian ogniskowych, pęcherzyk żółciowy bez złogów uchwytnych TK, z pogrubieniem ściany w okolicy dna o charakterze adenomyomatozy.
Drogi żółciowe nieposzerzone, śledziona i pozostałe narządy jamy brzusznej i miednicy małej bz chorobowych.
Jestem zarejestrowana na konsultację do Warszawy na Banacha na 10.05 ale jestem w rozterce czy robić cokolwiek czy po prostu dać mamie spokojnie żyć. Nie ma oprócz wysypki żadnych objawów, nie schudła, nie zżółkła, nic ją nie boli, badania analityczne w granicach normy, poziom glukozy nieco powyżej normy, wskaźniki wątrobowe w normie, jedynie ta wysypka.
Mam pytanie -czy ktoś miał podobny przypadek, czy takie guzy mogą być niezłośliwe (Boże sama w to nie wierzę ), szukam podpowiedzi co robić, czy biopsja którą mi być może zaproponują nie pobudzi guza, czy lokalizacja i opis rokują w miarę -czy jest to wyrok.
Jestem pielęgniarką i rodzina oczekuje ode mnie podpowiedzi, mamusia na tę chwilę wie że guz może być niezłośliwy a nawet może to być zmiana pozapalna
taką wersję przekazał jej lekarz gdy wychodziła do domu ze szpitala, na tę chwilę czekamy.... bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2016-05-03, 11:21 ]
Uzupełniam mój wpis o wątek wysypki, była ona na całym ciele, na brzuchu, plecach, rękach- krostki grudkowe, czerwone, skóra przy tym swędząca, po drapaniu na niektórych krostach tworzyły się strupki, świąd był okropny, szczególnie nocą, to budziło mamę. Podczas pobytu na dermatologii założono mamie testy i powychodziła duża alergia na detergenty, żywicę, składnik środków czystości, kosmetyków. Może podczas diagnostyki alergii wyszła sprawa guza a może to guz spowodował wystąpienie wysypki... tego właśnie chciałabym się dowiedzieć. Może guz który urósł w organizmie mamy rośnie sobie od lat i nie stanowi zagrożenia.. właśnie w to chciałabym wierzyć