ankita,
Moim zdaniem Twoja Mama ma ostre zapalenie dróg żółciowych, prawdopodobnie w przebiegu ucisku guza. Nie musi to oznaczać przerzutu do wątroby
Antybiotykoterapia jest właściwym postępowaniem, choć pamiętaj, że antybiotyk nie służy "zbiciu temperatury" - od tego są leki przeciwgorączkowe. W tej sytuacji antybiotyk został podany, ponieważ lekarz podejrzewa (zapewne słusznie) komponentę nadkażenia bakteryjnego w tym zapaleniu. Antybiotyk zatem ma za zadanie "wytłuc" bakterie. Spadek gorączki jest tylko konsekwencją walki z bakteriami.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Witam - znowu pytanie ( z góry dziękuję za odpowiedź). Moja mama ma jutro operację - pobranie ponowne wycinków. Pytanie: czy mogę nalegać/prosić o pobranie większej ilości wycinków, czy jest możliwość uzyskania jednego z wycinków do oddania innemu (prywatnemu) laboratorium do badania? czy to decyzja indywidualna danej placówki leczniczej?
Mam kolejne pytanie: wczoraj wykonano mamie tomograf komputerowy jamy brzusznej -wynik podano mi przez telefon (lekarze są w szoku): głowa trzustki nieznacznie powiększona, brak obszarów hipodensyjnych, w porównaniu do TK sprzed zespoleń (z marca) brak naciekania na naczynia krwionośne. Z kolei marker Ca 19.9 urósł do ponad 7000 jednostek. Pytanie moje brzmi: czy nie powinno się zrobić TK głowy bo może i nie ma przerzutów do wątroby czy innych części przewodu pokarmowego ale trzustka daje też przerzuty do mózgu czy kości - innymi słowy: jakie inne badania zrobić by wykluczyć ewentualne przerzuty. Boję się że lekarze tak skupili się na jamie brzusznej, że nie myślą o reszcie a to raczysko gdzieś się rozwija. Pozostałe markery CEA oraz Ca 125 w normie.
Renonas był robiony w sierpniu - opis z września (przepisuje bo wstyd się przyznać nie wiem jak wkleić wyniki):
MRI JB - 09.2012:
Stan po zespoleniach omijających: PŻW z jelitem cienkim, jelitowo-jelitowym i żołądkowo-jelitowym. Przewód wirsunga krety i porzeszony wielkości do 1 cm w przekroju poprzecznym na granicy głowy i trzonu trzustki i do około 0,8 cm w ogonie. Powiększona głowa i wyrostek haczykowaty trzustki powiększony, osiągają przybliżone poprzeczne wymiary przekroju 3,5 na 3 cm, i CC 4,2 cm modelują VCI, po dożylnym podaniu kontrastu ulegają nierównomiernemu wzmocnieniu. Do głowy trzustki przylegają sąsiadujące pętle jelita cienkiego. Trzon i ogon trzustki wielkości w normie. Drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe nie poszerzone, w sąsiedztwie głowy trzustki widoczne węzły chłonne wielkości do 6 mm w osi krótkiej. Nie stwierdza się innych powiększonych węzłów chłonnych ani meta w strukturach kostnych. W porównaniu do TK z czerwca obraz procesu rozrostowego głowy trzustki nie uległ progresji.
Odpowiadając na drugie pytanie: nie robiono mamie TK klatki piersiowej. Robiono w sierpniu RTG płuc i było w porządku.
[ Dodano: 2013-01-05, 20:02 ]
A podpowiecie mi proszę jeszcze dlaczego rezonans może być w tym przypadku lepszym badaniem niż TK? To samo powiedział mi zaprzyjaźniony radiolog. wtedy nie dociekałam dlaczego teraz skoro mam namówić lekarzy na drugie "drogie" badanie po TK to już widzę tą walkę... Problem z mamą polega na tym, że leży na oddziale chirurgii przewodu pokarmowego bo onkologia nie ma podstaw by zająć się jej przypadkiem (położyć na oddzial), tymczasem mama źle się czuje, wymioty i temperatura.
A podpowiecie mi proszę jeszcze dlaczego rezonans może być w tym przypadku lepszym badaniem niż TK?
Czasem potrafi lepiej zobrazować sytuację w jamie brzusznej. Głównie jeśli chodzi o wątrobę, ale skoro wcześniej był już robiony MR, to tym bardziej warto byłoby zrobić go teraz i porównać z poprzednim wynikiem.
No właśnie tak zasugerowałam ale oni woleli porównać obraz sprzed operacji (a wtedy był TK), tak samo miesiąc po operacji. Na pewno poproszę - może się uda + poproszę obowiązkowo o obraz TK (ewentualnie RTG) klatki piersiowej choć pewnie nie dostanę - bo nie ten oddział i odeślą mnie do internisty lub onkologa. Dzięki za pomoc.
Witam - mam prośbę do wszystkich - próbuję umówić się na wizytę najlepiej prywatnie do dr Marka Perkiewicza z Warszawy - czy ktoś może wysłać mi prywatną wiadomość namiary kontaktowe? NIe dodzwonić się do szpitala, nie chcę też jechać z mamą w ciemno z wrocławia żeby dowiedzieć się jak się do niego dostać bardzo proszę o pomoc
[ Dodano: 2013-01-14, 11:25 ]
prawidłowe nazwisko PERTKIEWICZ
Znowu prośba - mama jest w szpitalu we WRocławiu, zaczęła żółknąć i non stop gorączka. Ja jestem w Warszawie u różnych lekarzy, z róznych ośrodków (Wołoska, Banacha, CZerniakowska, i i CO na Roentgena) - który ośrodek Państwa zdaniem specjalizuje się najlepiej w leczeniu chorób trzustki i dróg żółciowych?
ankita,
Absolutnie CO. I dr Kryński - jest specjalistą od nowotworów układu pokarmowego. Trafia do Niego wielu chorych z rakiem trzustki. Prywatnie przyjmuje www.hipertermia.pl. Znam Go dobrze. Jest konsultantem mojego męża.
Grażka dziękuję bardzo - dziś idę do dr Cichockiego on też z CO jest z tego co widzę, najgorsze jest to że w tej chwili właśnie nie tyle co chodzi o kwestię onkologiczną - rak wciąż nie potwierdzony a bardziej o zaleczenie zapalenia trzustki i dróg żółciowych dlatego nie wiem czy właśnie CO jest właściwym ośrodkiem
Dr Cichocki jest chirurgiem, operował mojego męża. Pracuje w CO na Wawelskiej. A prywatnie w Fundacji www.pfeso.pl
Konsultacja z dr Cichockim pomoże Ci, myślę, ustalić dalszy proces leczenia. Z pewnością bardzo wnikliwie przeanalizuje dokumentację medyczną Twojej mamy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum